O działalności polskich ekstremistów w Wielkiej Brytanii Emito.net pisało już w ubiegłym roku. Latem 2017 roku radykalnie prawicowe ugrupowanie Narodowe Odrodzenie Polski z pozoru prowadziło w Szkocji akcję charytatywną; wolontariusze rozdawali bezdomnym żywność i ubrania. Pomoc świadczyli jednak jedynie osobom rasy białej, a akcję podobno wykorzystywali w celach werbunkowych. Wcześniej podobne akcje na terenie Szkocji NOP prowadził wraz ze szkockimi neofaszystami. Teraz flirt polskiej i brytyjskiej prawicy opisał również brytyjski The Guardian.
O wybiórczą pomoc i szerzenie nienawiści rasowej oprócz działaczy NOP, The Guardian oskarża także angielską ligę English Defence League oraz polonijną organizację Idź Pod Prąd. W wyniku interwencji gazety, śledztwo w sprawie wszczęła Charity Commission, brytyjska komisja ds. organizacji charytatywnych. Komisja w szczególności zbada dotacje przyjmowane przez organizacje.
Rzeczniczka Charity Commission podkreśliła, że ani NOP ani Idź pod Prąd nie są organizacjami charytatywnymi w sensie prawnym: „Jeśli organizacja pozyskuje środki na działalność twierdząc, że ma status charity, nasza komisja musi przyjrzeć się sprawie pod kątem prawnym”.
Żądanie sprostowania
Narodowe Odrodzenie Polski nie ustosunkowało się do zarzutów ani nie odpowiedziało na e-maile Guardiana i Emito.net. Idź Pod Prąd opublikowało natomiast w sieci ripostę skierowaną do „lewackiego Guardiana” (pisownia oryginalna):
Stanowczo protestujemy przeciwko nazywaniu środowiska Idź Pod Prąd skrajnie prawicową organizacją. Jesteśmy chrześcijańskim, wywodzącym się z kościoła protestanckiego (Kościół Nowego Przymierza w Lublinie) środowiskiem głoszącym republikańskie wartości społeczeństwa obywatelskiego. (…). W naszych szeregach są przedstawiciele Żydów, Ukraińców, Francuzów, Austriaków, Amerykanów, Australijczyków, Kanadyjczyków, Czechów, Tajwańczyków itd.
Poważnym nadużyciem (…) jest zestawianie nas w jednym szeregu z takimi organizacjami jak NOP, z którymi nie prowadzimy żadnych wspólnych działań, nie dzielimy wspólnych poglądów i jesteśmy przez nich zwalczani.
Przez pomoc weteranom rozumiemy pomoc w obchodzeniu polskich świąt patriotycznych. Np. Uroczystość upamiętnienia polskich lotników na cmentarzu w Newark 29 października 2017.
Polscy ekstremiści w Wielkiej Brytanii
Według organizacji pozarządowej Hope Not Hate, która co roku przygotowuje raport o brytyjskim ekstremizmie, w Wielkiej Brytanii może być około stu aktywnych członków Narodowego Odrodzenia Polski. Sami działacze NOP-u w UK, w tym ich przywódca Arkadiusz Rzepiński, odmawiają podania liczb. Głównym obszarem aktywności polskich narodowców jest Manchester i południowa część Zjednoczonego Królestwa oraz Londyn.
Do Polaków o anty-imigranckich poglądach chętnie też wyciąga ręce skrajnie prawicowa partia Britain First. Polska filia partii, według jej twórców, ma ponad 20 tys. zwolenników. Twórcy Britain First Polska odmawiają jednak pokazania dowodów na poparcie tych liczb.
Klubów Idź Pod Prąd jest obecnie w Wielkiej Brytanii kilkanaście. Ich powstanie zostało zainspirowane odezwą Victora Orbana do tworzenia „nieformalnych klubów obywatelskich”. Jak można przeczytać na stronie „dzięki temu Węgrzy odzyskali swój kraj i stworzyli silne społeczeństwo obywatelskie, które doprowadziło do realnych zmian na Węgrzech i odsunęło postkomunistów od władzy”. Celem klubów jest m.in. „spotykanie się w gronie patriotów” i realizowanie wspólnych celów politycznych.
Czytaj na Emito.net:
Komentarze 84
Wszędzie, te polnaziole, muszą wściubić swoją mordę... z błogosławieństwem piskatolstwa!!!
Narodowcy wypaczaja sens tego, co tacy bohaterowie jak rotmistrz Pilecki dokonali. Oni potrafia robic butna mine i maszerowac w pochodzie. Sa tacy zalosni, ze az smieszni.
Stop nop to jakis ruch antyszczepionkowy Biker... Czy cos jeszcze?
@4 tja, cholera, a myslalem ze to anty-faszysci ;)
Ale w sumie sa "anty", to 50% sie zgadza.