Polsko-brytyjskiej parze urodziły się pięcioraczki. Przyszły na świat w 12 lutego po godzinie 14:00 w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Rodzice to Dominika i Vince Clarke, który pochodzi z angielskiego Carlisle. Ich rodzina powiększyła się o dwóch chłopców i trzy dziewczynki. Dzieci urodziły się przez cesarskie cięcie w siódmym miesiącu ciąży i ważyły od 1 funta 9 uncji do 3 funtów 1 uncji, czyli od 710 do 1400 gramów. Wszystkie dostały już imiona: Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose i Arianna Daisy.
Czuję się świetnie. Dużo lepiej niż myślałem. Dzieci odpoczywają, a ich stan jest stabilny. To coś niezwykłego, co nie jest dane każdemu
– mówi Dominika, która z wykształcenia jest matematykiem.
Lubię statystyki i wiem, że taka ciąża zdarza się raz na 52 miliony. Jest większa szansa na wygraną w lotto niż na posiadanie takiej gromadki
– dodaje.
Przez ostatnie 10 tygodni Vince przebywał w domu, opiekując się pozostałymi dziećmi. Bo państwo Clarke mają już siedmioro starszych dzieci. Najstarsze w wieku 12 i 10 lat oraz bliźniaki w wieku 7 lat, kolejne bliźniaki w wieku 4 lat, a najmłodsze z ich starszych dzieci ma zaledwie 10 miesięcy.
Państwo Clarke poznali się, kiedy Dominika pracowała w Wielkiej Brytanii, ale sześć lat temu przeprowadzili się do Polski, gdzie zbudowali dom w lesie. Poza opieką nad dziećmi prowadzą też własne firmy.
Komentarze 21
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29463004,krakow-emocjon...
Z całą rodziną się wybrać to prawko na autobus trzeba zrobić. :p
Jutro emito zamieści szczegółową instrukcję wraz z materiałami poglądowymi na temat :
Jak jednym strzałem zdobyć 5 goli.
R.L.
Na cholerę im tyle dzieci? Układają je seriami w klaserach? ;)
Powinni dostać odznaczenie od Ministra Rodziny i Polityki Społecznej za wkład w gospodarkę ;)