Śmierć i dziewczyna

Trolling? Bulling? Złamane serce? Rasizm? Tragedia rodzinna? Czy to istotne? Gdy bohaterka historii ma piękną twarz, nie można tak po prostu dać jej spocząć w pokoju.

17 maja w szkole w Redruth znaleziono ciało 16-letniej dziewczyny, Polki. Przez kolejne dni jej wizerunek nie schodził z łam gazet: zdjęcia Dagmary publikowały bulwarówki, jak Daily Mail, małe i duże portale polskie i polonijne, a nawet poważne gazety jak The Guardian.

Śmierć „pięknej, inteligentnej i kreatywnej” dziewczynki, jak opisywali ją zarówno nauczyciele jak i koledzy z klasy, to niewątpliwie wielka tragedia. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że w ostatnim tygodniu traktowano ją dość instrumentalnie.

Mimo, że o przyczynie śmierci Dagmary nie wiemy nic, bo do wiadomości nie podano żadnych szczegółów sprawy, tragedię szybko skojarzono z wpisem Dagmary na portalu Ask.fm, gdzie dziewczyna skarży się na rasizm. I nic to, że wpis pochodzi sprzed dwóch lat. Jeden z czytelników Guardiana obwinił już za obecną tragedię temperaturę debaty o Brexit i „nagonkę na imigrantów z Unii Europejskiej”.

Dla mediów sprawa stała się więc pretekstem do spekulacji i oskarżeń, przede wszystkim jednak – wykorzystania wizerunku ofiary, który przyciąga uwagę czytelników. W artykułach o tragedii słowa „piękna” i „urocza” pojawiały się częściej niż „rasizm” i „dyskryminacja”.

A choć problem rasizmu i przestępstw nienawiści niewątpliwie dotyka wielu z nas, nie wiemy, czy tak właśnie było w sprawie Dagmary.

Rodzinie zmarłej można pomóc uczestnicząc w zbiórce na pokrycie kosztów pogrzebu.