Podróżnik, filmowiec i autor książek Kuba Witek w filmie “FAROE WAY: Sztuka przetrwania na Wyspach Owczych” opowiada o niełatwym życiu w krainie, gdzie warunki klimatyczne nie rozpieszczają, a izolacja od reszty świata nie zawsze sprzyja. Zainteresowanie polskiego twórcy niewielkim wulkanicznym archipelagiem znajdującym się między Wielką Brytanią, Islandią a Norwegią, jest konsekwencją jego fascynacji surowością krajów Północy i miejscami, gdzie Polacy odnaleźli swoje nowe miejsce na ziemi.
Zdjęcia do filmu powstały w różnych porach roku, dzięki temu udało się uchwycić zmieniające się warunki na Wyspach. Autor dopasowywał scenariusz do pogody i sprzyjających okoliczności. Taka elastyczność umożliwiła mu zebranie fascynującego i żywego materiału odzwierciedlającego życie na Wyspach Owczych.
Film Kuby Witka miał swoją premierę pod koniec 2018 r. w Klaksvik, drugim co do wielkości mieście na Wyspach. Od tamtego czasu był już kilkakrotnie pokazywany w farerskiej telewizji publicznej. Jak mówi sam autor, produkcja została dobrze przyjęta przez mieszkańców Wysp Owczych.
Przed „FAROE WAY” polski filmowiec nakręcił film o Polakach na Islandii pt.: „ISOLAND”. Podobną konwencją, tzn. opowieścią o rodakach na emigracji, miał być pierwotnie projekt o Wyspach Owczych. Jednak po pierwszym pobycie na archipelagu i zaznajomieniu się z farerską kulturą, historią i obyczajami, Witek rozszerzył zakres tematyczny projektu i postanowił opowiedzieć o życiu „na tym tajemniczym skrawku skał wystających z Oceanu”.
Komentarze 14
Lovely place.
Ciekawostka przeczytaną w Wikipedii ...
Mieszkańców wyspy jest 1,75 razy mniej niż owiec.
W Nowej Zelandii na jednego mieszkanca przypada 7 owiec.Sa doslownie wszedzie.
#2 #3:
Słabo. :)
Na "naszych" Szetlandach szacunkowa ilość owiec oceniana jest na ok. 70-80 tys. sztuk, ale większość źródeł podaje, że jest to wartość bardzo zaniżona.
W roczniku statystycznym (2014) opublikowanym przez Shetland Islands Council, liczba owiec hodowlanych oscyluje w granicach 150-154 tys. szt, natomiast "total sheep" to 285 075 (2013). Sam eksport w 2013 roku wyniósł 87 131.
Bywały też lepsze lata, np. 2001 rok: total sheep- 393 686, exports- 114 251.
Szetlandy zamieszkuje zaledwie 23 200 osób, więc... ;)
W 2013 roku wyeksportowano też jedną świnię. :)
Ale gdzie na ksiezyc?