Studia Polaków w UK a Brexit – co dalej

Zasady studiowana na brytyjskich uczelniach dla unijnych studentów na razie pozostają bez zmian. Nie wiadomo jednak, co będzie za rok.

King’s College w Cambridge. Fot. Dorota Peszkowska

Wynik referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE nie spowoduje nagłych zmian warunków dla osób z krajów UE, które już studiują czy pracują na Wyspach – zapewnia szef resortu nauki Zjednoczonego Królestwa Jo Johnson. Wynik referendum nie wpłynie też na edukację studentów korzystających z programu Erasmus+.

Jednak brytyjskie uczelnie podkreślają, że gwarancje dotyczą jedynie przyszłego roku akademickiego. Studia jednak trwają dłużej. Nie wiadomo, czy opłaty dla polskich studentów nie wzrosną już za rok. Nie wiadomo również, czy pożyczki na opłaty czesnego, dotychczas przyznawane Europejczykom na korzystnych zasadach, będą dostępne rownież dla kolejnych roczników studentów z Unii – donosi Ewelina Krajczyńska z Polskiej Agencji Prasowej.

Jak najszybsze znalezienie odpowiedzi na te wątpliwości leży nie tylko w interesie studentów, ale i uczelni. Studenci zagraniczni stanowią średnio 15-20 proc. uczących się na brytyjskich uczelniach i spore źródło utrzymania.

Polscy eksperci liczą, że nasi studenci podzielą los np. studentów szwajcarskich, którzy – na nieco innych warunkach niż państwa członkowskie UE – mogą liczyć na finansową pomoc zarówno w zakresie pożyczek, jak i wysokości czesnego.