Do góry

Kupujemy auto - poradnik

Nie ma sensu rozpisywać się nad potrzebą posiadania własnych czterech kółek. Motywów jest tyle ile kupujących. Poszukiwania i sam proces kupowania auta jest zbliżony, niezależnie od tego czy szukamy Zastavę, czy Audi. Dobrze jednak odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie po co nam tak naprawdę nowy nabytek i - mniej więcej - jak długo spodziewamy się go użytkować.

Taki "rachunek sumienia" determinuje podejście do polowania na samochód. Jeżeli potrzebujemy coś na chwilę, do kilku miesięcy, najrozsądniej byłoby rozejrzeć się za małym miejskim autkiem, z małym benzynowym silnikiem.

Przy ciągłych podwyżkach paliwa i zmianach w systemie podatku drogowego, takie małe toczydełko będzie nam na pewno dużo łatwiej sprzedać, nie wspominając o bardzo niskich kosztach eksploatacji. Chyba, że codziennie musimy przewieść 7 osób, psa z kotem i akwarium. Także reguła numer jeden: mierzmy siły na zamiary.

Jak już mniej więcej wiemy, jaki model Ferrari zamierzamy sobie sprawić, pozostaje kolejny drobny dylemat: nowy czy używany i gotówka kontra kredyt. I tutaj sprawa jest względnie prosta, bo przeważnie wiemy na co nas stać.

Nowe lub prawie nowe

Mimo wszystko odradzałbym auto zupełnie nowe. Jeżeli już naprawdę nie mamy, co robić z pieniędzmi, proponuję kupić model kilkumiesięczny, np. bardzo delikatnie używany samochód demonstracyjny i zaoszczędzone środki przelać na moje konto bądź ostatecznie dowolnie wybranej organizacji charytatywnej.

Jedynym odstępstwem od tej reguły - poza fetyszem ochronnej folii na fotelach - jest jakaś niewiarygodnie fantastyczna oferta kredytowa bądź bonusy w postaci np. darmowego ubezpieczenia (z czego swego czasu słynął Citroen). Pamiętajmy jednak, że jeżeli coś jest za piękne, by było prawdziwe, to przeważnie tak właśnie jest i będziemy się kopać w podstawę kręgosłupa, kiedy po podpisaniu umowy na nowe błyszczące cudo doczytamy drobny druk.

Stare, ale nie aż tak stare

Jeżeli natomiast szukamy najzwyklejszego toczydełka, a oszczędzone pieniądze przeznaczamy na wakacje na Kanarach, tym bardziej uważajmy, aby nie wejść na minę. Już od £1,000 – £1,500 możemy kupić coś, co dowiezie nas do pracy, do Lidla i na romantyczny weekendowy spacer poza miastem. Takie wymarzone autko to benzynowy silnik o pojemności do 1.6 litra (ekonomicznie), do 100 tysięcy mil i do 10 roku życia (starszemu autku już może się po prostu nie chcieć).

Kredyt

Jeżeli decydujemy się na opcje kredytu warto odwiedzić autoryzowany salon upatrzonej marki, własny bank bądź jeden z tzw. supermarketów samochodowych. Raczej należy się wystrzegać drobniutkich dilerów. Roczne oprocentowanie będzie tam prawie na pewno o dobre kilka punktów na północ od analogicznej oferty dużych graczy. Opcji kredytowych jest wiele, ale bardzo proszę zapoznać się z jak najszerszym wachlarzem przed dokonaniem wyboru. Różnice potrafią być ogromne.

Tutaj znowu warto cierpliwie doczytać warunki zanim złożymy kilka podpisów na przerywanych liniach. Starajmy się ignorować uroki kawy gratis, wyprasowanego pana z wybielonymi zębami, czy atrakcyjnej pani asystant fajnans menadżer w miniówie.

Niezależnie, na jaką opcję się zdecydujemy (najpopularniejsza to private hire z balonową spłatą na koniec umowy - ale proszę się tym absolutnie nie sugerować), kupując na kredyt wiążemy się z kredytodawcą w najlepszym wypadku na 3 lata.

Niezależnie od tego, jaki wyuczony tekst będą nam serwowali pan Wypielęgnowany z panią Fajne Nogi, na zmianie auta podczas trwania umowy kredytowej prawie zawsze stracimy. Plusem pożyczki bankowej jest to, że nie jesteśmy ograniczeni wyborem do jednego miejsca. De facto po dopełnieniu formalności, zaczynamy dysponować gotówką i otwierają się przed nami kolejne możliwości.

Aukcje

Osobiście odradzałbym zakupy na aukcji. W przeciwieństwie do domów aukcyjnych oferujących dzieła sztuki, aukcje samochodowe są pełne "dzieł sztuki", które doceni jedynie lokalne złomowisko. Oczywiście, tysiące ludzi kupuje tanio i dobrze, ale na podobnej zasadzie wielu saperów szczęśliwie rozbroiło setki bomb. W obu przypadkach oprócz umiejętności dostrzeżenia miny, trzeba mieć sporo szczęścia.

Jednym słowem, aukcja to loteria. Jeżeli czujesz, że masz fartowny dzień: śmiało. Ale ja bym raczej zagrał w totka. Największym minusem jest niemożność sprawdzenia samochodu, który nas interesuje. To trochę tak, jakby kupować kota w przeźroczystym worku. Szansa, że będzie to zdrowe jest niewielka.

Przy optymalnym układzie planet można kupić naprawdę tanie i dobre auto (aukcje oferują np. samochody przejmowane przez banki za niespłacanie kredytu). Znam szczęściarzy, którzy bardzo sobie chwalą tą formę zakupu. Ryzyko jednak jest na tyle duże, że jak dla mnie gra nie jest warta świeczki.

Handlarze

Oczko niżej pozostają jedynie pseudo-handlarze. Tych gentlemanów radziłbym omijać z daleka, chociaż nie są łatwo rozpoznawalni. Niby-dilerek oferuje auta przy krawężniku naklejając najczęściej odręcznie nabazgrane kartki z niechlujnym opisem padliny. W 99% ekspozycja asfaltowego salonu pochodzi właśnie z aukcji, tyle że cena zawiera marżę sprzedawcy spod chmurki. Największy problem, to odróżnienie takiego ananasa od prywatnego sprzedawcy.

Najlepszym wyznacznikiem będzie sprawdzenie dowodu rejestracyjnego, jeżeli sprzedający nie widnieje jako aktualny właściciel, to coś tu śmierdzi i raczej mamy skunksa. Proponuję szukać dalej. Chyba, że auto jest naprawdę świetne, odbyliśmy jazdę próbną i mamy chwilową znieczulicę moralną na pana / panią, który ewidentnie na nas zarobi i nie zapłaci pensa podatku od swojej "działalności".

Internet

Kolejna aukcyjna odsłona jest bardziej wirtualna. eBay, znany chyba wszystkim, którzy choć raz w życiu kliknęli myszką w internecie, to doskonałe źródło poszukiwań samochodu.

Oferowane pojazdy są rozsiane po całej Wielkiej Brytanii, co zdecydowanie zwiększa wybór, acz często utrudnia dotarcie do nowego auta. Większość ofert na eBay'u opływa w dosyć szczegółowy opis i dużo zdjęć. Jeżeli brakuje nam jakiejkolwiek informacji możemy dowolnie bombardować sprzedającego pytaniami. Na co zwracać uwagę?

Przede wszystkim na to, czy mamy do czynienia z osobą prywatną, czy handlarzem. Czy sprzedający cieszy się dobrą opinią? Wysoka ocena innych użytkowników niczego tak naprawdę nie gwarantuje, ale jeżeli ktoś przeprowadził wiele uczciwych transakcji, to jest spora szansa, że i nasze upragnione cztery kółka okażą się zgodne z laurka.

Poza tym, patrzymy na to, co zwykle przy używanym samochodzie: jaki jest przebieg? Czy jest pełna, udokumentowana (najlepiej rachunkami, bo pieczątki to ja robię z ziemniaka) pełna historia przeglądów okresowych, czyli Full Service History (FSH)? Czy sprzedawca dysponuje pełną dokumentacją dostępną oryginalnie przy zakupie, wszystkie instrukcje, folderki, naklejki, bajerki?

Im więcej tym lepiej - to znaczy że ktoś raczej dbał o auto, i czy są zapasowe kluczyki / kluczyk (jeżeli nasz potencjalny samochód jest dosyć leciwy, to raczej marne szanse, ale kto pyta nie błądzi)? Ile jest poprzednich właścicieli wpisanych w dowodzie rejestracyjnym (V5 log book) i czy w ogóle jest V5 log book (bywa że "pies pogryzł" - wtedy szukamy dalej)?

Kiedy kończy się przegląd techniczny (MOT) i czy są poprzednie certyfikaty MOT (jest to jakiś tam dowód na to, że nikt nie kombinował przy przebiegu)?Czy jest opłacony podatek drogowy (Road Tax) i jak jest, to do kiedy? Czy auto nie było oficjalnie rozbite (Category D bądź C, bo Category B i A to oficjalnie nienaprawialne wraki a'la "panie ile bym nie klepał, to mi przystanek autobusowy wychodzi").

Jeżeli otrzymamy w miarę pozytywne odpowiedzi na powyższe pytania, pobieramy od delikwenta dodatkowe dane tzn. numer rejestracyjny, numer VIN, numer referencyjny z log book'a i datę wydania tegoż. Uzbrojeni w takie informacje, możemy przeprowadzić tzw. HPI check, czyli oficjalnie zweryfikować, czy sprzedający nie miał przypadkiem różowych okularów na nosie podając nam przesadnie optymistyczne dane.

Dodatkowo dowiemy się, czy były jakieś zmiany tablic rejestracyjnych (zdarza się często, szczególnie przy droższych pojazdach, że było kilka transferów prywatnych tablic) i czy nie ciąży na aucie jakiś niespłacony kredyt. Koszt pełnego HPI check to tylko około 20 dobrze wydanych funtów i chwila strachu przy komputerze. Całość nie trwa dłużej niż 10 minut, a szczegółowy raport dostaniemy e-mailem w wersji elektronicznej bądź/i tradycyjną pocztą (jak nie dbamy o drzewa).

Jeżeli wszystko jest tip top, warto zadzwonić do sprzedającego. Niby nic, ale naćpany dresiarz będzie brzmiał inaczej niż dostojny prawnik. Nie chce oceniać niczyjego stylu życia, ale wiem, od kogo wolałbym kupić auto; szczególnie jak miałbym po nie jechać autobusem z Londynu do Aberdeen. Nigdy nie wpłacajmy pełnej sumy przed sprawdzeniem auta i dokumentów naocznie i bez odbycia jazdy próbnej.

Jeżeli nie mamy bladego pojęcia o motoryzacji, zabierzmy ze sobą teściową / znajomego / kolegę / sąsiada / mechanika - kogokolwiek, kto wie w przybliżeniu, jak powinien wyglądać samochód i kto nam w miarę obiektywnie doradzi. Trudno bowiem zachować zimną krew będąc podekscytowanym perspektywą zakupu nowej zabawki. Nie zapominajmy też o dograniu ubezpieczenia.

Ogłoszenia z samochodami na sprzedaż

Podsumowując, o co pytamy sprzedającego:

  1. Jaki jest przebieg auta?
  2. Czy jest pełna, udokumentowana rachunkami, książka przeglądów okresowych, czyli Full Service History (FSH)?
  3. Czy sprzedawca dysponuje kompletem zapasowych kluczy, względnie książkami i instrukcjami dostępnymi przy zakupie samochodu w salonie?
  4. Ilu poprzednich właścicieli jest wpisanych w dowodzie rejestracyjnym (V5 log book) i czy w ogóle jest V5 log book?
  5. Kiedy kończy się przegląd techniczny (MOT) i czy są poprzednie certyfikaty MOT?
  6. Czy jest opłacony podatek drogowy (Road Tax) i jak jest, to do kiedy?
  7. Czy auto nie było oficjalnie rozbite (czy jakaś kategoria ubezpieczeniowa jest wpisana do log book'a).
  8. Czy możemy uzyskać dodatkowe dane tzn. numer rejestracyjny, numer VIN, datę wydania i numer referencyjny log book'a w celu przeprowadzenia testu HPI?

Na co zwracać uwagę przy oglądaniu auta

Kupując samochód pamiętaj, że bardzo ważne jest to jak był on dotychczas użytkowany. Samochody zadbane i serwisowane na czas zwykle są droższe. Kupując tani samochód musisz się liczyć z tym, że nie będzie on spełniał Twoich oczekiwań, a co gorsze może okazać się bardzo kosztowny w reanimacji. Dlatego może lepiej dołożyć kilka funtów więcej i nabyć zadbany egzemplarz.

Karoseria

Oglądając samochód musisz wziąć pod uwagę to, że jest on prawdopodobnie bardzo dobrze przygotowany do sprzedaży, czysta tapicerka i lśniący lakier mają obniżyć Twój krytycyzm. Nie ufaj zapewnieniom, że nie był bity i że właścicielem był starszy pan, który jeździł nim tylko na bingo i do Lidla.

Wszystkie elementy nadwozia muszą być dobrze spasowane, szpary pomiędzy elementami powinny być równe, drzwi powinny się zamykać bez używania dużej siły.

Popatrz pod światło i oceń lakier. Musi być on położony równo, bez pofałdowań. Oceń czy nie ma ognisk rdzy na podszybiach i w nadkolach. Zwróć uwagę na stan uszczelek, czy przylegają równo, czy nie są pomalowane.

Wnętrze

Tutaj najbardziej widać zużycie samochodu. Obejrzyj kierownicę, gałkę zmiany biegów, dźwignie kierunkowskazów, pedały oraz progi. Wyślizgane świadczą o częstym i długim użytkowaniu. Fotel kierowcy nie powinien być zapadnięty a tapicerka poprzecierana.

Sprawdź czy po przekręceniu kluczyka świecą się wszystkie kontrolki i czy gasną po chwili. Nie zapalenie się jakiejś kontrolki może sugerować o jej odłączenie, aby ukryć awarie układu. Jeżeli samochód ma klimatyzacje to sprawdź czy działa.

Silnik

Nie dowiesz się za dużo na ucho. Nie baw się w Mozarta. Oceń czy nie ma wycieków. Czysty, wymyty silnik może być próbą ich ukrycia. Zimny powinien zapałać bez trudu. I pracować równo, bez szarpania. Zapal i zgaś go kilka razy, a dowiesz się, jaki jest stan akumulatora. Ciepły silnik (trzeba nim zrobić minimum kilkanaście kilometrów) powinien zapalać również od ręki. Problemy z zapłonem na ciepło to oznaka słabej pompy paliwowej.

Jeżeli kupujesz auto z turbo, to poproś sprzedającego żeby "pokazał, co ta furka potrafi". Jeżeli po szalonej jeździe zgasi od razu to odpuść sobie, bo najprawdopodobniej turbo będzie do wymiany. Taki silnik po ostrej jeździe musi popracować na jałowym biegu około 1 min przed zgaszeniem.

Dym z rury powinien być neutralny. Jeśli wkręcony na pełne obroty silnik dymi na biało - uszczelka pod głowicą jest do roboty, na niebiesko - bierze olej, na czarno jakieś problemy ze spalaniem.

Zawieszenie

Ze strony zawieszenia nie powinny dochodzić żadne trzaski i stukania. W trakcie jazdy samochód powinien jechać prosto i nie zbaczać z toru jazdy. Nie powinna drżeć kierownica (źle wyważone koła, źle ustawiona zbieżność, albo nienaprawialne uszkodzenie po "dzwonie").

Dźwignia zmiany biegów również powinna zostać niewzruszona (drgania wskazują na uszkodzenie poduszki skrzyni biegów). Biegi powinny wchodzić gładko, bez zgrzytania. Podczas hamowania pedał nie powinien odbijać (zwichrowane tarcze hamulcowe).

Wyposażenie

Sprawdź czy jest dobre koło zapasowe oraz wszystkie klucze. Niektóre koła potrzebują specjalnych nakładek, bez których nie będziesz w stanie odkręcić koła zwykłym kluczem.

3 złote zasady wuja dobra rada:

  1. Cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości.
  2. Jeżeli czujemy, że coś jest nie tak: odchodzimy (patrz zasada numer jeden).
  3. Zawsze warto wziąć ze sobą zaufanego "cooler'a". Jeżeli czujemy, że coś jest nie tak: odchodzimy (patrz zasada numer jeden).

Komentarze 180

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#102.03.2012, 10:12

Nawet jesli ktos jest wyjadacz i to wszystko wie to i tak warto przeczytac bo fajny luzny wesoly jezyk i kilka fajnych wstawek.

A o tych dymach z rury to nie wiedzialech.

Tak czy inaczej jak sie bede gotowal do kupna badz sprzedazy kolejnych kolek na pewno sobie jeszcze raz przeczytam.

Nice.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#202.03.2012, 10:13

Ano przydatny art.

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#302.03.2012, 10:15

Ale pan wyprasowany i pani Fajne nogi po prostu wymiataja.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#402.03.2012, 10:16

Ja nigdy nie trafiam na fajne nogi jak kupuję pojazd :|

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#502.03.2012, 10:18

Bo nie chodzich do salonow i nie rozgladas sie za rozowa cukierkowa corsa albo fiesta.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#602.03.2012, 10:22

No ale ładne nogi mają ściągnąć facetów, a który facet kupi cukierkową fiestę?

Mellk
159
Mellk 159
#702.03.2012, 10:49

...eee tam...ładne nogi są po to żeby były:D...jak to mówią męscy szowiniści - jakie szyny taka jazda. Ale artykuł jest ok. Rozwesela przy porannym zachmurzeniu za oknem. Mnie zawsze obsługiwał zarośnięty stary cap z brudnymi paznokciami. Nie wiem dlaczego się nie oporzadził, trochę obciach tak przy klientach wypełniać dokumenty. Ale cóż, i tak bywa. Miłych poszukiwań....

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#802.03.2012, 10:51

A ja mam dola. Moja niezawodna maszyna zawiodla i czeka na rozebranie i ponowne zlozenie, daj bog ze ponoc jeszcze to podciagna pod gwarancje. Na auta nie ma reguly zadnej. Jako zastepcze dali mi volvo s40(bo akurat nic nie mieli i dali mi fure z part-ex). O matko bosko, auto nie ma trzech lat, 27k przebiegu a wyglada jak po wojnie, w srodku dejchany na maksa, kierownica tlucze, tu i tam ubytki, krawezniki byly za wysokie... powaznie moj 10 letni panzerwagen byl w lepszym stanie. I jeszcze musze tym tydzien dymac. However, to bylo moje ostatnie nowe auto, spadki cen sa dyrastyczne, a i jakosc wykonania pozostawia wiele do zyczenia pomimo iso 9001, 9002 itp. Cza kupic jakiegos klasycznego monstera i doprowadzic go do stanu technicznego igla i jezdzic. Choc jak ktos potrzebuje auta z punktu a do b, brac nowki na abonament 3 lata smigac, oddac, wziasc nowe i dalej smigac.

Yours bus.

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#902.03.2012, 10:55

Artykul chyba troche na polskie warunki, tutaj raczej nie spawaja passatow tdi z trzech roznych golfow. Poza tym przy aucie za 1k nie wytykamy ognisk rdzy za nadkolem w prawym dolnym roku zderzaka, auto ma miec opony i hamulce w porzadku i palic z kluczyka.

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#1002.03.2012, 11:26

Moze problem w tym ze wydatek 1k-2k dla niektorych to ciagle fortuna i oszczednosci zycia i za ta kwote chca jezdzic kolejne dziesiec lat. :D

Jakub
671 15
Jakub 671 15
#1102.03.2012, 11:27

#8 To zależy właśnie - jeśli potrzebujesz transportu praca <-> dom, to wydawanie £2k na start plus ok. £200 miesięcznie na PCP, wydając w ten sposób dodatkowe £2400 rocznie + ubezpieczenie + serwisowanie może się średnio opłacać. Zakładając, że kupisz relatywnie sprawne autko za, powiedzmy £2,5 - 3,5k, to musisz mieć niezłego pecha (albo być mną), aby wydać drugie tyle na naprawy w ciągu roku (koszt PCP). Kwestia podejścia. BTW - co się stało Mazdzie?

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#1202.03.2012, 11:28

Ale przynajmniej nie kolejne uratowane przez superdetektywa dziecko albo polacy znow jada na wyspy, polacy wracaja z wysp. Kilka cennych uwag jest. Napisane z chumorem. Mnie sie podoba.

Szczegolnie ze uwagi dotycza kupna auta za 1k i za 20k

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#1302.03.2012, 11:29

Biala swinia chora :D

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#1402.03.2012, 11:30

Humorem Arku ;)

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#1502.03.2012, 11:31
ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#1602.03.2012, 11:32

Juz mialem napisac ze jestem dyslektykiem ale prawda jest taka ze jestem jezykowym ignorantem i ortograficznym burakiem.

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#1702.03.2012, 11:36

@bus

cos zrobil bialej strzale?;-)

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#1802.03.2012, 11:36

a sam kiedys myslalem nad zmiana pancerwagena na "6" a tu takie buty....

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#1902.03.2012, 11:37

Arek, dlatego Cię lubię ;)

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#2002.03.2012, 11:37

zapalila sie kontrolka DPF w trybie awaryjnym, podjechalem na service i ponoc wykryli jakas wade lancucha rozrzadu, ktora to Mazda wrzucila jako recall, maja zrobic niby na tzw rekojme, bo woz byl serwisowany itp. Z dobrej strony wymienia pol silnika na nowy, wymiana lancucha to prawie jak kapitalny motoru. Garage jest sprytny bo wydebi od Mazdy naprawe gwarancyjna na kilka tysiakow, tak zrobili mi z felgami, znalezli babla na dwoch wymienili 4 razem z nowymi sensorami cisnienia, pomimo ze felgi mialy kilka spotkan z kraweznikiem. No kurka sam juz nie wiem, fingers crossed.

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#2102.03.2012, 11:38

Za problemy ortograficzne :)

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#2202.03.2012, 11:39

Napewno konrolka DPF a moze PDF i tylko nawigacja nie mogla przeczytac readme do mapy :D

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#2302.03.2012, 11:40

nie no nie zadnej paniki, w panzerwagenie tez sa jaja z lancuchem rozrzadu, nie wiem technologia nie doskonala?

Jakub
671 15
Jakub 671 15
#2402.03.2012, 11:40

#18 - 6'stki nie są takie głupie. Do momentu, aż ktoś Ci nie robi dzwona w tyłek na światłach. Harmonijka ;-)

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#2502.03.2012, 11:42

A wracajac do tematu, kuopwanie fury to niezla zabawa.

Czy mozna taki poradnik uczynic dla kupujacych motór. Czeka mnie to wkrótce :)

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#2602.03.2012, 11:43

Jakub
#24 | Dziś - 11:40

#18 - 6'stki nie są takie głupie. Do momentu, aż ktoś Ci nie robi dzwona w tyłek na światłach. Harmonijka ;-)

Gdyby nie ta harmonijka to byc Ci prawa fizyki glowe urwaly...

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#2702.03.2012, 11:44

Arek, za poczucie humoru ;)
Ja ciągle z czymś jeżdżę ze swoim :/ Dobrze, że wykupiłem przedłużenie gwarancji.

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#2802.03.2012, 11:44

A moze gdzies zrobic poradnik dla sprzedajacych jak dopicowac opychanego klamota coby poszedl za grube funy.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#2902.03.2012, 11:44

Bus, kata weźmiesz ze sobą i po problemie masz :)

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#3002.03.2012, 11:45

Ja za to sie przejechalem na peugeocie 407, taki ladny byl amerykanski, a tu trzy miechy pozniej sprzelglo i flywheel i hu 1/3 ceny dorzucona.

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#3102.03.2012, 11:46

Tak, tylko on nie pojedzie ogladac nic innego poza V2, Honda, VTR... a to mnie krag wyboru zaweza.

Profil nieaktywny
pryncypal
#3202.03.2012, 11:47

ja nigdy nie wydalem wiecej na auto jak 600f i auto smigalo bez awari ,rdzy tez nie bylo na nim ,ostatnio kupilem za 350f ,do dzis nim smigam ,nic sie nie dzieje , zero awari ,spalanie bardzo dobre silnik 1,3 ,zostawie je troche dluzej niz poprzednie ,gdyz wymienialem auta co pol roku ,,jak do tej pory przy zadnym nie robilem nic ,moze mam farta ,ze tak tanio kupie i to w dobrym stanie .

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#3302.03.2012, 11:47

moze sie na hayabuse polaszcz, napewno pojedzie.

Jakub
671 15
Jakub 671 15
#3402.03.2012, 11:50

#26 Wiesz, nie miałbym nic przeciwko, gdyby nie fakt, że facet dopiero ruszał na jedynce (wydawało mu się, że mamy zielone) ;-) W jego 1-series pękła tylko tablica rejestracyjna, ale nie ma tego złego - i tak zaczęła mi się nudzić ;-)

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#3502.03.2012, 11:50

lewarek, nie chodzi o to zeby wydac 6 stow i pojezdzic, bo sie pojezdzi i sie kupi. Kupisz sztrucla z rocznym mot za pare stowek, dojedziesz przez rok i dopchasz na zlom to rzeczywiscie nic nie dolozysz. Auto to nie tylko cztery kola i silnik, musi byc "pierdolniecie". Jak ciebie rajcuje ujezdzanie fiesty 1.3 na chodzie ze zderzakami w kolorze asfaltu twoj wybor.

pzdr.

Profil nieaktywny
pryncypal
#3602.03.2012, 11:53

bus to nie fiesta tylko mazda ,w kolorze czerwonym ,mozes obejrzec ja na emito ,wystawilem ja na sprzedaz ale zrezygnowalem ze sprzedazy .

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#3702.03.2012, 11:55

Ja tam uwarza ze auto nie tyle musi mniec pierdolniecie co musi byc wygodne zeby mi sie chcialo wogole wsiadac do niego i najlepiej zebym sie nie musial zastanawiac czy dojade.

Tak tak mariusz wiem trza bylo kupic meska.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#3802.03.2012, 11:59

Pierdolnięcie to ma mieć motór :)

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#3902.03.2012, 12:00

a ja wczoraj takiego pancerwagena ogladalem na ebay'u...http://www.ebay.co.uk/itm/Volkswagen-Phaeton-W12-4motion-/230750176052?pt=Automobiles_UK&hash=item35b9c84334 musialbym wziac kredyt na zakup paliwa....ale kopa by mial;-)

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#4002.03.2012, 12:01
ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#4102.03.2012, 12:01

Pierdolniecie to ma miec KLiczko a nawet ma.

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#4202.03.2012, 12:03

6 litrow, no fakt kredyt na paliwo i road tax trza brac. Ale piekniuni.

Menelaios
2 068 23
Menelaios 2 068 23
#4302.03.2012, 12:05

hie hie dobry artykul:) chociaz jak juz Bus wspomnial poradnik o motorach nie bylby taki glupi:))

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#4402.03.2012, 12:05

road tax 260f na rok....no jeszcze jak cie moge;-) ale srednie spalanie (katalogowo) 19mpg.....to juz ciezko, ale 420 koni musi pic;-)

Menelaios
2 068 23
Menelaios 2 068 23
#4502.03.2012, 12:05

hie hie dobry artykul:) chociaz jak juz Bus wspomnial poradnik o motorach nie bylby taki glupi:))

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#4602.03.2012, 12:07

19 mpg ja pierdziu to w tydzien do roboty caly bak, no to ja dziekuje ale koryta dla koni ze soba wozic nie chce.

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#4702.03.2012, 12:20

Phateon to dobry woz, produkowany w szklanej fabryce w niemczech, ikona logistyki. Woz oferuje dobry stosunek ceny do jakosci, uzywki kosztuja frakcje ceny poczatkowej.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#4802.03.2012, 12:22

Podoba mje się ten VW.

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#4902.03.2012, 12:22

Ale Konrad podjezdzasz taka kolumbryna pod polski sklep w Broxburn i wszytkie Mariolki Twoje....

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#5002.03.2012, 12:23

Biduj Jozef, biduj :)

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#5102.03.2012, 12:24

cos tam nawet wyczytalem, ze czesc komponentow maja wspolne z bentley'em continentalem;-)

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#5202.03.2012, 12:24

#50,
Bidować będę dla bobbera ;)
#49,
Hymmm, mój wierny Komar ma podobny efekt :D

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#5302.03.2012, 12:25

ale ja juz nie w broxburn;-)

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#5402.03.2012, 12:26

Aczkolwiek phateon nie odniosl sukcesu ba rynku, jednak warto wykorzystac ze vw przylozyl sie do tego modelu i warto wykorzystac dobry stosunek ceny do jakosci. Duzo ciekawszy niz nudne do bulu A8.

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#5502.03.2012, 12:28

popaczyem popaczyem poplakalem moge wracac do pracy

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#5602.03.2012, 12:28

Bobber cisza w telefonie, pewnie sie sprzedal w pierwsze 10 min :/

However, jest juz jakis kierunek...

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#5702.03.2012, 12:29

@53, to co? Tam najlepsze Mariole :)

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#5802.03.2012, 12:31

Tez popaczyem, ide palic moje 1.8D diesel ecodrive 70Mpg :/

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#5902.03.2012, 12:31

No to szkoda Busie, sam pogrzebię pewnie czasem, więc jak coś znajdę, będziesz pierwszy poinformowany :)

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#6002.03.2012, 12:33

@58 kcialbys wsiadej do volvo s40

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#6102.03.2012, 12:57

No to jest wlasnie to volvo...padlina w ciul.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#6202.03.2012, 13:38

ja tam mam smarta for two silniczek 1000 benzynka 4 litra po londynie spali, road tax na rok 30 funtow ubezpiecznie na rok 280 funtow i muzyczka gra

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#6302.03.2012, 13:39

Ale za to jaka ekonomiczna na benie zaoszczedzisz. Pisałem ci na fejsie ciesz sie ze nie jakaś corsa albo micra

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#6402.03.2012, 14:09

Italiano, smart na Londyn, Paris, Berlin... Perfect. Ja niestety prowadze tryb zycia autostradowy i musze miec przecinaka.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#6502.03.2012, 14:13

Micra to większy obciach niż Matiz.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#6602.03.2012, 14:14

Smart smark.
2 kółka lepsze na Londyn. Nawet moplik.

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#6702.03.2012, 14:27

Każdy potrzebuje co innego jedne zakupy mojej zony i dla kierowcy nie ma miejsca a o Ikei nawet nie mówię. A z wyprzedzania to tylko rowery i to z górki. Sorry ale smartowi mówię stanowcze stirling council.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#6802.03.2012, 15:01

Arek nie wiem o ktorym smarcie mowisz moze o 1 serii z silnikiem.600 ja tam nie narzekam 100 mil to.smiga a z.gorki to.nawet dalo rade 105. Mowie o silniku 1000 72 koniki mnie w zupelnosci wystarcza a jak chce miec przyjebanie to sie przesiadam na gsxra

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#6902.03.2012, 15:06

OMG naprawdę nie dało wyczuć żartu. Ok. Oświadczam oficjalnie ze mój poprzedni post został napisany z przymrużeniem oka (lewego)

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#7002.03.2012, 16:01

ja swojego autobusa kupiłem na aukcji. Arnoldo Clarkoso się wyprzedawał. kupiłem za grosze (moim zdaniem) 1750.musiałem chwile poczekać na akceptacje ludzi Arnoldo, gdyż chcieli minimum 2k. zadnych problemów do dzisiaj. szafa śmiga jak dzika i i w razie czego jest gdzie flashke albo i czy flashki w doborowym towarzystwie zrobić:)
dodam, że to nie pierwsza moja gablota z aukcj. może mam szczęście?

Profil nieaktywny
danzig
#7102.03.2012, 16:46

ja myślałem ,ze dla polaka wybór jest prosty i juz dawno podjęty , golf 1.9 tdi tudzież 1.9 tdi w innej budzie.....hmmmm

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#7202.03.2012, 16:50

Pasek = Polonez.

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#7302.03.2012, 18:01

Oczywiscie danzig masz golfa w benzynie z LPG i ci gulon lata :|

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#7402.03.2012, 18:08

ad 71: jakby był taki prosty to by golfów brakło;)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#7502.03.2012, 18:23

italiano mnie jakos nie widzi sie jezdzic autem w ktorym nogi mam tuz za zderzakiem, Asmochod musi miec maske powyzej metra, wtedy czuje sie pewniej

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#7602.03.2012, 18:24

*Samochod

Profil nieaktywny
danzig
#7702.03.2012, 18:38

#74 choćby nawet to są passaty , audi a4 etc':)

pablorico83
331
#7802.03.2012, 21:22

no i co z tych "aut" w uk??mieszkasz w lesie czy w górach,ok.ale w mieście,skąd można wszędzie dojechać za grosze?przelicznik jest prosty a debile się śmieją z golfów i passatów,np:
golf tdi 2002 full opcja europa 4+tyś euro a ten sam golf tylko rhd w uk poniżej 2tyś euro w przeliczeniu...eh biedacy.uk karmcie się dalej tym że jesteście lepsi...dobranoc

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#7902.03.2012, 21:26

pablorico83
#78 | Dziś - 21:22
no i co z tych "aut" w uk??mieszkasz w lesie czy w górach,ok.ale w mieście,skąd można wszędzie dojechać za grosze?przelicznik jest prosty a debile się śmieją z golfów i passatów,np:
golf tdi 2002 full opcja europa 4+tyś euro a ten sam golf tylko rhd w uk poniżej 2tyś euro w przeliczeniu...eh biedacy.uk karmcie się dalej tym że jesteście lepsi...dobranoc
______________________________________

wiele wniosłeś do tematu. tak trzymaj:))))

G_14
436
G_14 436
#8002.03.2012, 21:32

Ciekawy artykuł, ale ten "fajny, luzacki" styl mnie zmęczył. Idę się napić...

kotz
56
kotz 56
#8203.03.2012, 15:11

przebilem sie przez pol, ''fajny, luzacki'' meczy bardziej niz gra w pilke na zaoranym polu, takze dlugosc pozostawia do zyczenia, artykul zawiera sporo przydatnych informacji ale zredagowanie poprawne troche by go obcielo o 2/3.

samniaja
1
#8303.03.2012, 16:08

dzieeeeeki BARDZO za artykul.
powinien ktos zalozyc firme pomagajacym w kupowaniu aut.
jest mnostwo ludzi ktore skorzystaja z tego.
jestem w uk krotko,niemam meza,wojkow ,szwagrow...
nowo- znajomych nie chcialam prosic o pomoc,bo kazdy jest madry na swoj sposob.wiem ze duzo pan skozysta z takej pomocy professionalnej.
PANI

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#8403.03.2012, 16:16

Spoko Mariola, poradzisz sobie teraz po przeczytaniu artykulu.

#8503.03.2012, 20:53

Dobry ten art. Ale ja i tak wole starsze auta zero elektroniki i tak jest naj lepiej! ja chce miec kontrole nad pojazdem a nie zeby pojazd mial kontrole na demna! I dla tego nie chwalac sie posiadam Toyote supre R6 3,0 turbo 91rok i Teraz tak: Tax na rok 220funa,OC 122funy na miesiac! Czesci na zamowienie kosmicznie drogie,Przyklad pasek rozrzadu wraz z napinaczem 180funa! spalanie na 100km/h przy bardzo spokojnej jezdzie 13l jak depne i zaczyna ladowac turbo to i za 20funa 10mil i nie ma paliwa :D ale na autostradzie malo ktora fura mi podjedzie to raz a dwa jak na takie stare auto komfort 100% i sam wyglad zniewala i jak przyjemnosc z jazdy nie do opisania chowa sie 95% nowych aut!!

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#8603.03.2012, 23:02

pablorico83, a możesz jeszcze raz po polsku?

mia81
1 059
mia81 1 059
#8705.03.2012, 21:39

lukasz29
#85 | 03.03.12, 20:53
JA mam citroena c4 i porównując Twoje opłaty do moich to smiech na sali! Wszystko mam o połowę tańsze i jeszcze mało pali:-) Tak czy siak czas na zmianę bo się starzeje bidulek.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#8805.03.2012, 21:43

Łukasz ma klasyka. Fajny.

mia81
1 059
mia81 1 059
#8905.03.2012, 21:45

Może i tak,ale troszkę kosztowny.....No ale zapewne laski lecą:-)

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#9005.03.2012, 21:50

Na samochdy to raczej lecą Mariolki.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#9105.03.2012, 21:50

Na samochdy to raczej lecą Mariolki.

#9206.03.2012, 20:35

Takie stare auto nie jest na Laski To po pierwsze!! bo jak kazdy wie laski kochaja nowe auta gdzie jest cicho i przytulnie a nie Smierdzi bezyna ryk silnika i jak to nie raz slyszalem ALE TE TWOJE AUTO JEST KWADRATOWE HAHAHAHA NIE TRZYMAJCIE MNIE BO JEBNE!! tempota,glupota,i wioska!! a WIADOMO ZE CZLOWIEK ZWIOSKI WYJDZIE ALE WIOCHA Z CZLOWIEKA NIGDY!!!!!!!!!!!

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#9306.03.2012, 20:39

lukasz29, popracuj troche nad emocjami i bedzie git. Toyote masz ladna, nawet bardzo. kiedys widzalem do sprzedazy ladna celice, czy supre, taki przelom lat 80/70, nie pamietam, ale piekna byla i w oryginale. Rowniez posiadam japonczyka i to made in japan, pod Hiroszima, niestety sie spsulo :/ Btw, bede mial nowy ulepszony lancuch rozrzadu z osprzetem na gwranacji, w sumie fajnie :)

tylko to volvo 1.6D :/

#9406.03.2012, 20:46

A cOI DO CIEBIE ....mia81.. to ja wiem ze nowe auto jest fajne,ladne,malo pali,tanie niby wutrzymaniu do pierwszej wizyty w warsztacie,ale nie zastanawialas sie kiedys jadac po autostradzie ze mija cie co chwile takie samo auto jakie ty masz???!!! Bo ja jak jade to ja sie nie patrze na innych bo inni patrza sie na mnie i ja wiem ze mam stare ale wyjatkowe auto a najleprze jest jak jade sobie i jedzie taki cfaniak z panienka jakas AUDI S4 gruba fela pelen relaks lezy na siedzeniu wciska tej swojej wytapetowanej lali jaki to on nie ma szybki woz a tu nage pojawiam sie ja takim starym gratem i nagle wciskam gaz w podloge i zegnam pana z audi choc widze w lusterku jak u pana z audi czarny dym ryk sinika i nie moze dogonic mojej babci i co potem mowi tej laseczce??? pewnie ze nie bedzie sie scigal bo kamery sa blhahaha oto za co kocham moj paliwozerny i drogi w utrzymaniu samochod dziekuje :D!!!

#9506.03.2012, 20:52

bus37 staram sie panowac nad emocjami ale czasem nie moge ;( zrozum staram sie powaznie! A dziekuje ze tak pochwaliles moje autko to raz a dwa to przykro mi ze ci lancuch sie skonczyl nie wiem co to za auto ;]

mia81
1 059
mia81 1 059
#9706.03.2012, 21:43

lukasz29
#94 | Dziś - 20:46
Dziecko naucz sie ogłady w życiu i w mowie. Jestes pusty ,że aż mi Cię żal ! Nie będę z Tobą dyskutować bo tracę swój cenny czas. Weż się puknij w czoło i zastanów co gadasz. Takich jak Ty na drodze to lepiej omijać i nie martw się moim autem bo NA PEWNo nie stoję jak palant na drodze tylko jadę! Kwadratowy to Ty masz mózg i mam nadzieje,ze juz wkrótce policja zatrzyma tego Twojego grata i wlepi Ci mandat to sie skończy to cwaniakowanie! Żegnam

#9806.03.2012, 21:55

ujj ale mnie ryslas strasznie a ja na twoj temat nie wiechalem ani slowem zapytalem sie tylko ciebie czy dobrze sie czujesz prowadzac auto takie samo jak ma 1-milion ludzi i odpowiedzialem ci ze ja lubie miec wyjatkowe auto podajac przy tym przyklad wiec nie wiem kto tu sie teraz zachowal jak dziecko? a dwa policja mnie nie zlapie bo mam zasade mam oczy do okola glowy zawsze jak wyprzedzam jakies auto to patrze kto prowadzi i jak lece prawy pasem to patrze w tylne lusterko czy ktos nie podjezdza mi do dupy jak podjezdza to ja zjezdzam na lewy pas :D A co do mojej pisowni to jestem 7-lat za granica i nie pisze po polsku w cale praktycznie i w pracy tez polskiego nie uzywam bo pracuje tyko ze szkotami takze przykro mi ze moja pisownia nie jest na twojim poziomie ale jak ci sie nie podoba zachowaj dla siebie dzikuje i pozdrawiam!

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#9906.03.2012, 21:57

łukasz 29

widze, że tacy jak ty też muszą być użytkownikami dróg.cuż rzec.pech jak chuj

mia81
1 059
mia81 1 059
#10006.03.2012, 22:00

POpatrz sobie więc wyżej jak mnie Ty wyśmiałeś:-) MAsz sklerozę czy co? Co do Twojej pisowni to nic nie wspomniałam.

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#10106.03.2012, 22:01

Mam akurat s40 i nie mogę narzekać , zaliczył kilka tour de Europe i dalej jeździ bez zarzutu..

#10206.03.2012, 22:02

pozeracz wiez co jak by wszyscy jezdzili tak ostroznie jak ja to nigdy by nie bylo wypadkow bo ja wiem kiedy moge przycisnac a kiedy nie prawojazdy posiadam juz 10-lat i nigdy nawed nie zarysowalem zadnego auta co mialem takze zachowaj tez swoje komentarze dla siebie a tak pozatym ze ty jedzisz z silnikiem 1.6 i juz ci kierownice z rak wyrwywa to nie moj problem ;D

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#10306.03.2012, 22:05

kiedys myślałem o zakupie v40. jednak uznałem, ze jest za małe jak dla mnie. zdecydowałem się na auto 7 osobowe. na nic mniejszego się nie przerzucę

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#10406.03.2012, 22:08

łukasz29. qurwa.cuż za wynik.10 lat. japierdole. moją żona ma prawo jazdy od 18 lat, przejechane 300-400tys km. jeździ z taką prędkością ile potrafi auto o ile pozwalają na to warunki. i co z tego?

#10506.03.2012, 22:08

oj mia81 zle mnie zrozumialas to nie bylo do ciebie napisalem to bo kiedys taka panienka mi tak powiedziala a poprostu zle sformulowalem zdanie a ty nie zaskoczylas i myslalas ze cie pojechalem eee no wtakim razie moja wina z gory przepraszam ale nie o ciebie chodzilo takze zapamientaj ;p pozdro

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#10606.03.2012, 22:09

pozeracz skoro masz rodzinę to oczywiste, s40 jest dość niewielka jeśli się ma dzieci, mimo wszystko jest ciągle przyjemnie wygodna;)

#10706.03.2012, 22:10

czyli twoja zona jest wciaz leprza od ciebie a ty chcesz poprawic swoje ego krytykujac moja jazde?!! aha zrozumialem dzikuje i pozdrawiam ;D!!!

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#10806.03.2012, 22:10

i nie kozacz. pojeździj po mazurach zimą, gdzie o odśnieżonych drogach możesz zapomnieć a lód na drodze to codzienność i norma i wtedy zabieraj głos

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#10906.03.2012, 22:12

sorki nie zauważyłam że piszesz o kombi... mimo wszystko i tak dość małe

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#11006.03.2012, 22:13

qurwa. chłopcze z prawem jazdy od 10 lat. jak miałem swój samochód to ty na księdza jeszcze mówiłeś zorro i na stojąco pod szafe właziłeś

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#11106.03.2012, 22:16

chabrowa.

volvo to bardzo dobre auto.nawet jeżeli to jest s czy v 40 które uważam za najmniej udane modele. jednak wolę nieudane volvo z seri40 od udanego opla, fiata czy też vw

#11206.03.2012, 22:21

tak dobrze a ty pojezdzilbys w zimie na letnich oponach z tylnym napendem o mocy 300kucy to tez zabiezez glos!! A tak pozatym o ile bys wogule byl wstanie ruszyc,bo wydaje mi sie ze pierwszy zakret i bys zabijl siebie i nie daj boze jeszcze kogos! takze uspokuj sie,usiadz,przemysl,W takich warunkach w jakich ja jezdzilem to ty tylko na filmie widziales i to nie wiem! takze mi zima nie straszna a te komentarze swoje to kieruj do szkotow to te debile jak spadnie sniek to po autostradach jada 30mil na godzine jak debile wystraszeni to dopiero zagrozenie na drodze pamientam w zeszlym roku jak nawalilo sniego to autostrada M80 w strone styrling cala byla zablokowana bo auta staly bo 80% ludzi zostawilo auta i poiszli z buta do chaty DEBILE

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#11306.03.2012, 22:23

nie stać na zimówki?

#11406.03.2012, 22:27

nie wole Lyse letnie zeby druty wychodzily lepiej sie auto trzyma drogi jak w zakret wchodze 230km/h bo naprostej do 290km/h opona sie rzogrzewa i w zakret dobrze trzyma a zimowa przy takich predkosciach szybko sie konczy i piszczy w zakretach strasznie i kupa dymu takze letnie lyse najleprze!!

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#11506.03.2012, 22:29

i wtedy się obudziłeś

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#11606.03.2012, 22:31

jak przestaniesz śnić to daj nam znać.

a w Twojej wiosce to panienki na twój widok zdejmują gacie przez głowę, bo im w kroku przegniły

#11706.03.2012, 22:35

pozeracz wiez co ty taki stary jestes a pisze takie glupoty do mnie jak bys mial ze 18lat powaznie a to ze ty na ksiedza mowiles zorro i teraz tu sie wszytskim chwalisz to spoko ale cos ci powiem w przyszlosc chialbym ZOSTAC TAKIM SAMYM ZEREM JAK TY przemysl to Bo nie wiem czy nie jest ci wstyd ze 29latek cie poucza?

mia81
1 059
mia81 1 059
#11806.03.2012, 22:38

Obojętnie ile kto ma lat i doświadczenia za kółkiem trzeba uważać na drodze bo nigdy nie wiadomo co czai się za zakrętem! Ja troche pojeżdziłam i dostałam opieprz,że już sobie za dużo pozwalam........hihihi a Co! Lubię jeżdzić i tyle:-)

#12106.03.2012, 22:45

noo dokladnie zgadzam sie nie wazne czy ktos zdal w czoraj prawojazdy czy ma juz 40lat prawko,znam tez ludzi co nie maja prawka i tez jedza zajebiscie,znam nawed jednego polaka z Glasgow co nie ma prawka i jedzi juz 2rok tez bardzo dobrze smiga wozem opanowany koles,Pozdro mati dla ciebie :D!!!

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#12206.03.2012, 22:46

za chwile lukas29-vel tępa PGR-owska dzida, zmieni zapis w swoim profilu. niestety, pech jak chuj, bo zostało to odnotowane w innym poście,lol

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#12706.03.2012, 23:09

chabrowa
#101 | Dziś - 22:01

Mam akurat s40 i nie mogę narzekać , zaliczył kilka tour de Europe i dalej jeździ bez zarzutu..

Ale chabrowa, kto wymyslil ta stacyjke z lewej strony, no reke se lamie teraz co rano :/

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#12906.03.2012, 23:12

taaaaaaaaaaaaa

#13006.03.2012, 23:15

mam nowe zaiteresowania

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#13106.03.2012, 23:17

pytalem sie ciebie czy podać swoj adres. chcesz?

#13206.03.2012, 23:22

heee ty podasz mi adres do kolegi albo do szkota ja sam se znajde adres do ciebie nie pykaj ja mam znajomych co znajda dla mnie adres nara

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#13306.03.2012, 23:26

leszcz jesteś. mnie nie trudno odszukać

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#13406.03.2012, 23:27
mia81
1 059
mia81 1 059
#13506.03.2012, 23:37

Oj chłopcy i po co sie tak kłócicie? Fakt faktem naśmiałam się czytając te komentarze:-)Macie pomysły! Dobranoc

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#13607.03.2012, 00:25

lukasz29
...szkotow to te debile jak spadnie sniek to po autostradach jada 30mil na godzine jak debile wystraszeni to dopiero zagrozenie na drodze...

predkosc jazdy po drodze nalezy dostosowac do panujacych warunkow, i tubylcy sie do tego stosuja, jezdze po szkockich drogach niecale 2 lata, duzo nie jezdze ok 15k mil na rok, przez ten czas natknalem sie na 2 ( dwa) wypadki na drodze, porownujac do pl srednio co 1000 km wypadek, czesto smiertelny, dzieki takim "cwaniakom" jak ty, ktorzy nie licza sie z innymi na drodze. Kiedys jezdzilem z podobbna fantazja do twojej do czasu gdy wdepnalem na mozg goscia, ktory mnie wyprzedzal kilka minut wczesniej, trafil czolowo w ciezarowke, Ci szkoci co porzucili auta na autostradzie nie widzieli sensu jechac dalej i ryzykowac niepotrzebnie zycie i zdrowie. Pamietaj, kiedys ktos moze w twoj mozg wdepnac, lezacy na asfalcie

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#13707.03.2012, 17:40

bus_37
#127 | Wczoraj - 23:09

chabrowa
#101 | Dziś - 22:01

Mam akurat s40 i nie mogę narzekać , zaliczył kilka tour de Europe i dalej jeździ bez zarzutu..

Ale chabrowa, kto wymyslil ta stacyjke z lewej strony, no reke se lamie teraz co rano :/

Bus a dlaczego w takim razie u mnie jest po prawej stronie???

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#13807.03.2012, 17:53

a to chyba w tych nowych tak jest, btw poooooorazka!

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#13908.03.2012, 18:15

trafiło do moich powiadomień

ukasz29 nie lubi Twojego komentarza #119 w artykule Kupujemy auto - poradnik1389

lol

Jakub
671 15
Jakub 671 15
#14309.03.2012, 09:40

pozeracz: kiedys myślałem o zakupie v40. jednak uznałem, ze jest za małe jak dla mnie. zdecydowałem się na auto 7 osobowe. na nic mniejszego się nie przerzucę
Miałem przez rok '02 V40 1.8s - nudne jak cholera w prowadzeniu (przesiadłem się na nie z Galanta 2.5 V6), ale bardzo wygodnie się tym podróżowało i zupełnie bezproblemowo. Jeśli nie liczyć hałasu w aucie podczas wycieczek po autostradzie.

bus: a to chyba w tych nowych tak jest, btw poooooorazka!
Ta, jeden z wielu debilnych pomysłów w nowych Volvach. Pomijam już deskę rozdzielczą, która wygląda jak produkcja budżetowego Fiata...

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#14409.03.2012, 18:43

Dla mnie zmienianie biegów lewą ręką to jest porażka, po której stronie jest stacyjka nie robi mi to zupełnie różnicy, jestem babą więc mogę ponarzekać

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#14509.03.2012, 18:59

Jakby Ci to powiedziec, z pozycji chlopa wszystko gra :)

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#14609.03.2012, 19:04

Ale z pozycji baby niekoniecznie o.
Dochodzi jeszcze wiele czynników podczas jazdy a ja mańkutem nie jestem więc mi ta lewa ręka ciągle gdzieś błądzi na dole:P
Bus co radzisz zatem:?

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#14709.03.2012, 19:09

Automat.

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#14809.03.2012, 19:27

Może kiedyś , nie wiem ale pewnie taka opcja jest dużo droższa

marusz12
2
#14926.09.2012, 19:43

witam orjentuje sie moze ktos gdzie mozna wiasc na raty autko??interesuje mnie Q7 duze rodzinne autko. i co jestpotrzebne

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#15026.09.2012, 20:30

Odcinek renty i dowod osobisty.

marusz12
2
#15126.09.2012, 22:21

Jakas sciema co nie??

michal2485
1
#15426.10.2012, 20:36

ksiazka serwisowa w tym kraju wolne zarty co ze ma wpis jak i tak nic nie zrobione wymiana oleju najczesciej konczy sie na dolewce a serwisy to naciagacze lepiej jechac do polskiego garazu

Corrado
4 1
Corrado 4 1
#15507.01.2013, 13:55

Znaczy sie Pan redaktor odradza kupno nowego a zarazem chcialby dziesiecioletnia nowke a zazwyczaj jest tak ze jak ktos sie pozbywa uzywki to niestety,ale cos zawsze sie znajdzie Jedynie mozna ocenic jakie najblizsze naklady bedziemy mogli poniesc i tym samym zbilansowac stosunek ceny zakupu do spodziewanych nakladow co da na realna cene nabycia.

Corrado
4 1
Corrado 4 1
#15607.01.2013, 13:56

Znaczy sie Pan redaktor odradza kupno nowego a zarazem chcialby dziesiecioletnia nowke a zazwyczaj jest tak ze jak ktos sie pozbywa uzywki to niestety,ale cos zawsze sie znajdzie Jedynie mozna ocenic jakie najblizsze naklady bedziemy mogli poniesc i tym samym zbilansowac stosunek ceny zakupu do spodziewanych nakladow co da na realna cene nabycia.

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#15708.01.2013, 17:45

automat super sprawa jak i po miescie tak i w trasie , manual w miescie to ragedia , jak dla mnie oczywiscie , moze jestem za wygodny , takie moje zdanie , jak kupowac automata to tylko japonczyka , lub samochody w ktorych montowane sa japonskie skrzynie automatyczne

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#15808.01.2013, 17:49

habrowa musze cie zmartwic , w S40 jedynie naczek jest szwedzki , wiekszosc elementow z laguny ;D

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#15908.01.2013, 18:56

@Dezel

chyba pomyliles volvo z nissanem. to nissan wspolpracuje z renault i maja wspolne czesci natomiast volvo przez pare lat nalezalo do forda i s40 to moglo miec wspolne czesci z focusem....

btw, automat dsg z vw/audi ma bardzo dobre opinie....

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#16008.01.2013, 19:00

najlepszy 15 letni vw passat 1.9 tdi

Profil nieaktywny
danzig
#16108.01.2013, 19:01

moj kumpel w v40 mial silnik 1,9 td od laguny wiec chyba raczej z renault....

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#16208.01.2013, 19:04

konrad silnik w v40 pochodzi z laguny , musialo ci sie cos pomylic

Profil nieaktywny
danzig
#16308.01.2013, 19:06

"Wszystkie silniki wysokoprężne stosowane w
VOLVO S40/V40 to konstrukcje Renault,benzyniaki
są szwedzkiej produkcji z wyjątkiem silnika
1.8 ,który pochodzi z Mitsubishi(wtrysk
bezpośredni),oznaczony jest symbolem 1.8i a w
M.Carismie oznaczono go jako 1.8 GDI"

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#16408.01.2013, 19:55

no jak w F1 renault polowie team'ow dostarcza silniki to czemu nie w normalnych autach ;-)

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#16508.01.2013, 19:59
Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#16608.01.2013, 20:00

jedyne cale szwedzkie volvo bylo za czasu 740 i innych z tego rocznika , pozniej sie zaczelo kombinowanie....

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#16708.01.2013, 20:03

Sprawa 18-letniego Patryka ukaranego mandatem za zbyt szybką jazdę na rowerze będzie ponownie rozpatrywana. Sąd okręgowy w Gdańsku uchylił wcześniejszą decyzję sądu w Kościerzynie, który odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie. To dobra wiadomość dla straży miejskiej, a zła dla rowerzysty.

Patryk w lipcu ubiegłego roku dostał mandat z informacją, że fotoradar przy ulicy Rogali w Kościerzynie (woj. pomorskie) zrobił mu zdjęcie, kiedy jechał z prędkością 46 km/h. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. Rowerzysta nie przyjął mandatu. – Jak mogę wiedzieć, z jaką jadę prędkością, skoro nie mam licznika? – denerwował się chłopak

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#16808.01.2013, 20:04

To niech sobie kupi.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#16908.01.2013, 20:05

to sa juz jaja z radarami na rowerzystow

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#17008.01.2013, 20:07

ta straz miejska to lepsza kariere by zrobila w londynie jakby na radar brali wszystkie rowery

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#17108.01.2013, 20:10

Czy rowerzysta to święta krowa, żeby nie dotyczyły go przepisy ruchu ulicznego? Jeżeli będziesz pieszym i wpadnie na Ciebie rowerzysta jadący 46km/h zapewne się ucieszysz od ucha do ucha.

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#17208.01.2013, 20:18

kilka razy wjebalem sie w kogos jezdzac po miescie w pl , nie byla ofiara wypadku zbytnio zadowolona ;D rogi w plecy itd. heh...

Corrado
4 1
Corrado 4 1
#17308.01.2013, 20:23

Auta marki Volvo mialy juz w latch 70-ych montowane silniki od Renault poczawszy od modeli 340 (silnik taki jak w R9)przez 440 460 (R 19.Laguna)Byly dosc udane konstrukcje,szczegolnie diesle.W dzisiejszych czasach nastapila globalizacja prawdopodobnie ze wzgl.ekonomicznych wiekszosc marek uzywa podzespolow tych samych producentow.Skonstruowanie dobrego silnika i montowanie go tylko w jednym modelu auta pociaga za soba duze koszty co ma wplyw na cene ostateczna auta a pozniej na dostepnosc czesci zamiennych.

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#17408.01.2013, 20:27

dokladnie zapozyczaja od siebie technologie i w sumie dobrze samochody sa coraz lepsze szybsze i mniej awaryjne , sredni sedan w dzisiejszych czasach z 200 hp silnikiem to standart , 15 lat temu jak samochod mial 200 hp to juz byl kosmos a dzis smiechu warte w sumie , ciekawe co bedzie za 10 lat mam nadzieje ze elektryczne samochody calkiem nie przejma rynku motoryzacyjnego kilku ludzi tesknilo by za zapachem benzyny :)

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#17508.01.2013, 21:56

za zapachem benzyny moze nie ale za dzwiekiem silnika tak.....jak mozna na takim odkurzaczu elektrycznym jechac....wogole nie czuc nabieranej predkosci...dzwiek taki sam ciagle (chyba;-)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#17608.01.2013, 22:09

Elektrowozy, te duze, odtwarzaja dzwiek spalinowca z mp3, aby piesi slyszeli nadjezdzajacy pojazd

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#17708.01.2013, 22:28

mysle ze nic nie zastapi V8 lub V12 na benzynke ;P

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#17808.01.2013, 22:49

na pelnym mechanicznym wtrysku i tylnim napedem ;P

z wielka sprezarka tak ze zrywa psy ze smyczy i wciaga jak odkurzacz ;D

Profil nieaktywny
jozek.
#17909.01.2013, 19:39

Dezel zastapi.Ostatnio ogladalem top gear i testowali taki odkurzacz,benzyniak zostal w tyle z osiagami.

Dezel
3 909 10
Dezel 3 909 10
#18009.01.2013, 20:57

jozek chodzi mi o mechanike , urodzilem sie w czasach beznyny nie elektycznych silnikow i lubie beznynke , mozliwe ze kiedys bede zmuszony do jezdzenia samochodem z elektrycznym silnikiem ale napewno jakiegos beznyniaka z duzym motorem i schowam do garazu ;D