Do góry

Nocna Straz.

Temat zamknięty
Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
17.10.2013, 02:36

Na kazdym zebraniu jest taka sytuacja, ze ktos musi zaczac pierwszy:

siedem
3 112 107
siedem 3 112 107
#6119.10.2013, 02:19
Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#6219.10.2013, 22:26

Pierwsza młodość Sama była już przypięta w gablocie z napisem - historia. Dlatego weekendy patrolowe pozostawiał reszcie Straży. Szczególną uciechę zapewniała mu myśl, że to oznacza Nobby Nobbsa wizytującego modne, sobotnie kluby. Skoro sam nie może, to i niech inni mają przejebane. Straż poniekąd ogłaszała wtedy stan zawieszenia. Reszta miasta wstrzymywała oddech.

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#6307.01.2014, 04:41

Bo nuda.

Siedzę sam na tej ociemniałej zmianie, bezmyślnie mieszając w zbiorniku pełnym whisky. Przytłacza mnie buczący dźwięk pomp, rozprasza drżenie rur z nierdzewnej stali. Za oknem mam długi korytarz poplątanych kolankami zaworów, poskręcany wężami o niebieskich i czerwonych cielskach. Sodowe światło sączy się z sufitu, męcząc wzrok i usypiając myśli. Bezmyślnie klikam myszką i nasłuchuję industrialnego zaśpiewu fabryki. Pachnie dębem, węglem drzewnym i fenolem. Zegar leniwie odmierza czas do końca mojej kary. Nauczony doświadczeniem nie myślę o wolności.

Zresztą, co to za wolność? Gdy wrócę do domu będzie ciemno i czas na płytki sen z zatkanymi uszami. Dzień przyniesie warkot silników za oknem, urwane pokrzykiwania przechodniów i fanaberie głośnych tłumików. Co pięć minut, z korytarza powietrznego nad moją głową, ponuro bucząc osunie się na pobliskie lotnisko potężne cielsko samolotu, który wypluje cudze sprawy. Przez sen będę odliczał każde takie wtargnięcie w moją głowę. Wstanę gdy światło będzie już szarzeć, a mój wzrok przywita znajome kształty perfekcyjnego bałaganu. Dzień ustąpi nocy zdradziecko, zanim zdążę przyjrzeć się światu. Kształty zamienią się w urbanistyczny koszmar ludzkiego mrowiska skąpanego w poświacie ulic. Łagodny łuk rzędu latarń przy moim ogrodzie odbija z pewnością jakąś konstelację na niebie. Potem dach sąsiadów zachwyci mnie przez moment perfekcyjną skalą odcieni żółci i brązu. Wieczór minie jak strzał, a złowrogi budzik wepchnie mnie w buty. Po chwili znów tu będę, a śpiew fabryki szyderczo drwić będzie z mojej nudy.

O, Nieodgadniony Losie i Niedoścignione Szczęście! Zdradźcie mi układ cyfr następnego losowania Euro Millions! Nie drwijcie ze mnie tak okrutnie! Żądam już wiosny!
;)

Profil nieaktywny
Trollglodyta
#6407.01.2014, 04:53

Żądam już wiosny!

już robie Mazio, już robie

jak bedzie gotowa to wyśle przez Western Union;)

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#6507.01.2014, 05:17

Zbawco kochaniutki!
Jakzesz sie odwdziecze?
Moze gdzies skoczymy,
by podpalic tecze?
Lub wyscigi jakie?
Moze by na oslach?
Nie! Bedziemy jezdzic
w cwal na jednorozcach!
Zajedziemy we dwoch
nad staw pelen piwa!
Wnet sie nam podniesie
Lwia na glowie grzywa.
I zaryczym razno
Kuplet, albo pare
Tylko zmiane skoncze
I jedziemy szalec!

orewuła Trollu, czas na mnie, ide do laboratorium :)

Profil nieaktywny
yourteacher
#6621.02.2014, 15:25

Mazio
Obiecalem zagadna ciebie w temacie wierszy, nie doczekalem odpowiedzi.
I taka wlasnie odpowiedz zaakceptowalem, ok.

Skoro nie lubisz teorii, to jest praktyka/
Uwielbiam nowo forme poezji zwana erekcjato.
Napisalem juz tego dosc sporo i doczekalem sie ocen, ale nie o tym ma mowa.

Czy moglbys pochylic swe zacne cialo i spróbowac sil z erekcjato?

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#6721.02.2014, 15:41

yourteacher, mazio jest za mily, wiec ja ci to powiem. jedyny z kim na forum mozesz stawac w zawodach, jest jaek. zrobcie sobie podworkowa olimpiade w silowaniu na noge.

Profil nieaktywny
jaek
#6821.02.2014, 17:28

od jaeka to sie odpierpapier bucu

Profil nieaktywny
yourteacher
#6921.02.2014, 22:17

Nieznamir
#67 | Dziś - 15:41
yourteacher, mazio jest za mily, wiec ja ci to powiem. jedyny z kim na forum mozesz stawac w zawodach, jest jaek. zrobcie sobie podworkowa olimpiade w silowaniu na noge.

Milo to oglada sie ten spektal,
zanim wejdzie glowny aktor na sceny, wysylal sie blaznów by wprowadzili publicznosc w dobry nastrój.
Niech itak bedzie.

Profil nieaktywny
yourteacher
#7021.02.2014, 23:06

Powiedz mi Nieznamir czy osoba mila kieruje do czlowieka takie slowa.

cyt.
"Usuwany z tego forum jak chwast, wracasz i ośmielasz nazwać kogoś "psią kupą", chociaż sam jesteś jej absolutnym wcieleniem. ",

http://www.emito.net/spolecznosc/mi...

Ani to mile, ani sympatyczne , ze grzeczne to nawet nie bede wspominal.

kim by nie byl adrest takowej wypowiedzi, zawsze musimy pamietac ze to jednak czlowiek.
A juz osobie milej to juz nie wypada tak mówic.

cyt,
"Al­ways for­gi­ve your ene­mies; nothing an­noys them so much. "
(Mark Twain)

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#7121.02.2014, 23:33

Daj spokój, dostałeś swoją odpowiedź i zostaw mi ten temat proszę.

Profil nieaktywny
yourteacher
#7222.02.2014, 00:16

Tam nie ma zadnej odpowiedzi , ot takie twoje wydumane ego, które jak widze jest mniejsze niz myslalem.

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#7322.02.2014, 00:53

@Mazio - dzięki ! Poczytałem i od razu pojaśniało w pokoju jakby jaki anioł stanął w progu, a może za łożka wezgłowiem, kto tam wie, co te anioły z człowiekami wyrabiajom, po nocach :)

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#7422.02.2014, 01:17

Panocku, to nie anioł był, ale... anielica, com poznał gdym se niuchnął trochu... ach te... feromony :)

Profil nieaktywny
yourteacher
#7522.02.2014, 11:36

Tak jak , obiecalem , odpowiem tobie w twoim temacie, mniem ze uznasz to za stosowne.

http://www.emito.net/spolecznosc/mi...

cyt.
"Kończąc ten esej dodam tylko, że nie zamierzam z tobą stawać w szranki poezji. Nie jestem poetą, poezja nie jest dyscypliną olimpijską, nie wzbudzasz mojej weny, nie podoba mi się proponowany gatunek i nie mam zbyt wielu negatywnych emocji, które umiem ubrać w słowa. Wszystko co chciałbym po sobie zostawić to uśmiech, a ty go nie inspirujesz. Zaniechaj mnie proszę (lub nie). Ale nie spodziewaj się zbyt wiele po swoim tu pisaniu. Prędzej czy później skompromitujesz się, ośmieszysz lub cię zbanują i będziesz musiał powracać pod jakimś kolejnym, wymyślnym nickiem. Po co to wszystko? Nie wiem, ale chociaż nie jestem tak miły, jakby się mogło wydawać, to z pewnością nie jestem przepełniony do ciebie nienawiścią. Sądzę, że zużyłem cały zapas słów, który mogę skierować do kogoś, kto aż tak mnie nie lubi. Nie oczekuj więc zbyt wiele po mojej reakcji, ta będzie uzależniona jedynie od twojej postawy"

----------
Przygotowania do swietowania urodzin syna zabieraj mi czas.
Mimo to odniose sie na razie do tego kawalka zacytowanego powyzej, którego celowo pominalem w ostatnim slowie w innym watku(link powyzej)w którym zuzyles caly zapas slów(marny jak dla mnie).
cyt,
"Sądzę, że zużyłem cały zapas słów, który mogę skierować do kogoś, kto aż tak mnie nie lubi."

Skad to nagminne przekonanie ze ciebie nie lubie, prosze zacytuj watek w którym napisalem ze ciebie nie lubie.
Dosc czesto jeszcze piszesz ze niby palam do ciebie nienawiscia- przemilcze i nie bede cytowal, jestem pewien ze znasz temat.
Obawiac sie jeno moge o twoje zdrowie , podejrzenia o przesladowania ciebie przez moja osobe granicza juz z fobia-moze za daleko poszedlem z ocena. To tyle wstepu

Glownym tematem mojego zinteresowania jest twoje stanowisko na temat wiersza i poezji.
Od razu da sie zauwazyc ze te sprawy sa tobie obce, piszesz przeciez ze nie bedziesz wchodzil ze mna w szranki o poezji.
Ale ja ciebie pytam drogi Mazio.... O Poezji , czyli o czym?
Podpowiem tobie bo cie lubie, ze nie ma jednej jedynej definicji poezji i nie ma takiego kto ja zna.
Ale jest wiersz, który uzbrojony w formy i postacie oraz cala gama swojego bogactwa miesci w sobie choc nie zawsze poezje.
Powiedzialbym nawet ze wiersz jest "naczyniem w którym gotuje sie poezje)
Jak jest z gotowaniem to chyba wiesz, raz gorzej , raz lepiej wiec nie mozna wszystkiego co zostalo ugotowne nazwac daniem., podobnie z poezjja w wierszu.
Jezeli chcesz wiedziec mój drogi rozmówco co jest materia wiersza z której "ugotowac " mozna poezje, to ci powiem jezeli zapytasz , a ja znajde czas by ladnie to opisac.

Profil nieaktywny
yourteacher
#7622.02.2014, 11:42

poprawione

Jezeli chcesz wiedziec mój drogi rozmówco co jest materia wiersza z której to "ugotowac " mozna poezje, to ci odpowiem jezeli mnie zapytasz , a ja obiecuje, ze znajde wtedy czas i z przyjemnoscia to zrobie.

TataJasia
34 810 87
TataJasia 34 810 87
#7722.02.2014, 11:50

Mazio
#71 | Wczoraj - 23:33

Daj spokój, dostałeś swoją odpowiedź i zostaw mi ten temat proszę.

___________________________________________________________________________________

yourteacher
#75 | Dziś - 11:36

Tak jak , obiecalem , odpowiem tobie w twoim temacie, mniem ze uznasz to za stosowne.

asbo
12 558 1
asbo 12 558 1
#7822.02.2014, 12:13

75
idz, poswiec czas synowi :) swoja wypowiedz nie tylko ugotowales, ale wrecz spaliles wraz z garnkiem :)

Profil nieaktywny
yourteacher
#7922.02.2014, 12:43

Wpadlem na sekunde, zapomnialem o tym .
cyt
"Prędzej czy później skompromitujesz się, ośmieszysz "

Badz powazny Mazio.

A przed kim ?

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#8022.02.2014, 13:54

Poświęciłem czas na zapoznanie się z tym co "się działo" w tym temacie TYLKO DLATEGO, że Mazio jest jego autorem, bo czytanie jego tekstów od zawsze sprawiało mi niekłamaną przyjemność.

Zaznaczam, że znam Kolegę Mazia z jego publikacji na tym Forum, bo nie mieliśmy jeszcze okazji spotkać się osobiście, być może nastąpi to jeszcze w tym roku, zwłaszcza że z "mojej orientacji w terenie" wynika, że bardzo blisko siebie mieszkamy. Może nawet spotykamy się dosyć często w "realu" nie mając zielonego pojęcia "Who is Who" :)

Uważam Kolegę Mazia za niekwestionowanego Mistrza Słowa na Emito.

TAK, potwierdzam, wróciłem na Emito po ponad 4-letniej nieobecności przede wszystkim ze względu na Niego, ponieważ uważam, że Jego odejście byłoby niepowetowaną stratą dla tego Forum, na co niestety się zanosiło...

Cieszę się, że zdążyłem zareagować w ostatniej chwili, bo przez te lata zaglądałem (bez logowania się) sporadycznie, zaledwie kilka razy w... roku.

TataJasia
34 810 87
TataJasia 34 810 87
#8122.02.2014, 14:24

Polonus...mniej "pompy"...więcej "zwyczajności"...

...co zaś się tyczy "Mistrza słowa" to zgadzam się w całej tzw. "rozciągłości..."

TataJasia
34 810 87
TataJasia 34 810 87
#8222.02.2014, 14:25

...powiem więcej - Mazio na moderatora!

(...żeby za łatwo w życiu nie miał...) ;]

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#8322.02.2014, 14:31

@TataJasia - dzięki za wsparcie w kwestii "Mistrza Słowa" ;) ale z tą "pompą", to nie rozumiem, przecież prawie od zawsze byłem "pompiarzem", wręcz specjalistą od "wysokiego C", więc co teraz, mam się przeobrazić w jakiegoś... motylka, czy co ? :)

TataJasia
34 810 87
TataJasia 34 810 87
#8422.02.2014, 14:34

...w motylka...może być! ;]

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#8522.02.2014, 14:34

@TataJasia - a w kwestii Twojej propozycji "Mazio na moderatora!" - nie popieram, bo IMHO babranie się "w moderację" na tym forum może zabić duszę ;) ale to jest tylko moje prywatne zdanie na publiczny użytek :)

TataJasia
34 810 87
TataJasia 34 810 87
#8622.02.2014, 14:35

(...a o zostaniu przez w/w moderatorem...pisałem jak najbardziej poważnie...)

TataJasia
34 810 87
TataJasia 34 810 87
#8722.02.2014, 14:37

#85...ja tam (na ile mi się dobrze wydaje) o duszę Mazia bym się nie martwił...

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#8822.02.2014, 14:46

@Tatku - pisałeś poważnie? No to ja się Ciebie poważnie pytam, czy zdajesz sobie sprawę z tego jak trudna i niewdzęczna może być rola "Moderatora" na tak rozbuchanym Forum ?

BTW - kiedyś, dawno dawno temu, gdy "stało się Emito", nadmieniam że 1 czerwca 2014 będzie 6 rocznica - jeszcze TO pamiętam :) zaangażowałem się w tworzenie jakiejś struktury Grup i Tematów, które nadal istnieją do dzisiaj, bo wierzyłem że "za mną pójdą" inni... Robiłem to całkowicie "za free" i wtedy zastanawiałem się czy może zaproponować swoją kandydaturę na "moderatora", ale całkiem szybko wywaliłem z głowy takie myśli. I teraz po latach wyraźnie widzę, że dobrze zrobiłem :)

TataJasia
34 810 87
TataJasia 34 810 87
#9022.02.2014, 14:58

Polonus...jak najbardziej poważnie.
Ktoś z takim podejściem do życia, doświadczeniem, pokorą i mądrością jak Mazio (wydaje mi się), że byłby jak najbardziej dobrym kandydatem. Wydaje mi się również, że starałby się być (jak to tylko możliwe) obiektywny.

Z drugiej strony wątpię, żeby w/w cechy pozwoliłby mu na wyrażeniem zgody na pełnienie takiej roli na "Emito".
Oczywiście gdyby ze strony Alberta & Karola padła taka propozycja ;]p

Katalog firm