Odebrano mi prawo jazdy, za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Karę orzeczono na trzy lata. Czy mogę jakoś wpłynąć na skrócenie kary i odzyskać prawo jazdy wcześniej? Trzy lata to bardzo długo. Może ukończę kurs rehabilitacyjny? - pyta jeden z naszych użytkowników.
Fot. © iStock.com/savas keskiner
Na pytania użytkowników odpowiada nasz ekspert Tymek Skroban-Korzeniecki
List do redakcji: Zostałem zatrzymany przez brytyjską policję za (uwaga!) siedzenie w zaparkowanym samochodzie w stanie nietrzeźwym (czekałem pod pubem na syna, który miał odwieźć mnie i samochód do domu, bo wiedziałem, że w tym stanie nie mogę prowadzić). Samochód miał wyłączony silnik, kluczyki schowałem w kieszeni. Mimo tego policja odholowała samochód, a ja zostałem skazany za jazdę po pijanemu (sic!). Wyrok opiewa na zakaz prowadzenia pojazdów przez 26 miesięcy, odebrano mi prawo jazdy. Dostałem też skierowanie na kurs rehabilitacyjny.
Przekroczyłam prędkość o 7 mil na godzinę w miejscu z ograniczeniem prędkości do 30 mil na godzinę. Jest to mój pierwszy mandat i ze względu na to, że planuję zostać zawodowym kierowcą nie mogę mieć żadnych punktów na koncie. Co mogę zrobić?
Przykro mi, że spotkała Panią tak nieprzyjemna sytuacja jak otrzymanie mandatu za przekroczenie prędkości. W tym przypadku jedynym sposobem uniknięcia punktów karnych jest odbycie kursu typu "Postrzeganie prędkości przez kierowcę" (ang. Speed Awareness Course).
Jestem osobą niepełnosprawną. Mieszkam od 2 lat w Londynie. Niedawno kupiłem samochód. Co muszę zrobić, aby uznano mi w Wielkiej Brytanii niepełnosprawność orzeczoną w Polsce?
Otrzymałem list z Safety Camera Office z przekroczeniem prędkości na A9. Limit był 60 mil na godzinę, jechałem 62. Czy istnieje możliwość uniknięcia bana biorąc pod uwagę, że jestem zawodowym kierowcą, mam już 9 punktów na prawie jazdy i jechałem służbowym vanem?
Przykro mi, że spotkała Pana tak nieprzyjemna sytuacja. W opisanym przypadku jedynym sposobem uniknięcia punktów karnych jest odbycie kursy typu "Postrzeganie prędkości przez kierowcę" tzw. Speed Awareness Course.
Kupiłem auto niecałe pół roku temu i okazało się, że jest problem z ESP. Jest uszkodzone i trzeba je wymienić. Stwierdzono również, że łańcuszek rozrządu jest także do wymiany. Zwróciłem się do właściciela garażu w tej sprawie i od kilkunastu tygodni zwodzi mnie różnymi historyjkami. Za auto zapłaciłem 5000 funtów, a naprawa będzie kosztować do 3000 funtów, o czym poinformowali mnie mechanicy w Hondzie. Auto to Honda Accord z 2007 roku. Do kogo mogę się zwrócić o pomoc, ws. rozwiązania tej sprawy?
Zakupiłam książki w 2011 roku i zastanawiam się, czy mogę dalej się z nich uczyć, jeśli chcę przystąpić do egzaminów w 2012 roku. Z jakich materiałów mogę jeszcze skorzystać?
Oczywiście - zakupione przez Panią materiały są ważne również w 2012 r. Co więcej - jeśli zdąży Pani zgłosić się na egzamin przed 23 stycznia, ma Pani gwarancję, że na egzaminie będą te same pytania, które poznała Pani podczas nauki. 23 stycznia w centrach egzaminacyjnych nastąpi zmiana - na egzaminach pojawią się pytania, których nie będzie można poznać wcześniej.
W dniu dzisiejszym fotoradar zrobił mi zdjęcie w strefie, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 mph, a ja jechałam ok. 40 mph. Zastanawiam się, czy wystarczy zapłacenie mandatu. Samochód nie jest zarejestrowany na mnie, a do tego ani ja, ani właściciel nie posiadamy angielskiego prawa jazdy.
Obawiam się, że sprawa przejdzie do sądu, a bardzo bym tego nie chciała. Może mi Pan coś doradzić? Czy właściciel powinien zmienić prawo jazdy na angielskie, czy nie ma takiej potrzeby?
Zgubiłem książkę serwisową od mojego auta. W jaki sposób mogę zdobyć nową? Zależy mi, aby mieć wszystkie dane, które w niej się znajdowały.
W tej sytuacji proponuję, aby skontaktował się Pan z dealerem samochodowym danej marki i poprosił o zastępczą książkę serwisową z wpisanymi do niej serwisami. Dodam, że będzie to możliwe tylko wtedy, gdy pojazd był serwisowany w autoryzowanych stacjach serwisowych.
Od lat mam prawo jazdy na kategorię A i B. Przez 5 lat byłem taksówkarzem w Polsce. Teraz przyjechałam do Wielkiej Brytanii i od znajomych usłyszałem o dobrze płatnej pracy jako kierowca samochodów ciężarowych. Dlatego chciałbym zdobyć nowy zawód. Ile kosztuje taki kurs? Czy mogę zdawać egzaminy w języku polskim? Bardzo proszę o pomoc.