...wrzuciłem, bo te panie to chórek na ostatniej płycie VM z Liipnicką (bodajże "Elf"). Wyraźnie słychać i czuć rękę Jansona, który cierpiał na nadprodukcję. ;) Spokojnie mogłaby to zaśpiewać Lipnicka. :)
Janson śmigał w identycznym jak mój kaszkiecie kangol, chujek. :/ Te nakrycia łba wypromował w Polsce Tarantino z Samuelem L. Jacksonem za sprawą filmu "Jackie Brown"...
Afro plus okulary, noszkuwa...
;p
Woskowa, ki diabeł? czytasz w moich myślach... Lipiński łazi za mną od paru tygodni, zarówno z czasów Tiltu, jak i filmów Pasikowskiego... z czasów Tiltu, w kontekście wyborów na Ukrainie:
...Ukraińców w Polsce jest chyba znacznie więcej, niż Polaków na Wyspach, nawiązałem całkiem fajne znajomości, np. z takim jednym Romanem z perfekcyjnym językiem polskim, który -odkąd puściłem mu ten fragment filmu Barei:
całymi dniami wyśpiewuje w kółko "Jestem wesoły Romek..."
:D
Ponoć historia autentyczna, z jakiegoś koncertu Tiltu, w Jeszcze będzie przepięknie... jest dość długa pauza po "słyszałem także taki głos...". W tym momencie spod sceny pada głośne "spierdalaj!", Lipiński rzuca do mikrofonu "Sam spierdalaj" i spokojnie śpiewa dalej "jeszcze będzie przepięknie", a cała akcja zmieściła się we wspomnianej pauzie. :)
Amitorybka1987 9 815 57
#57395Dziś - 20:33
"Spokojnie woskowa, nie taki diabeł straszny jak go malują :P"
Te, a ty masz jeszcze GG? Ja już zapomniałem, że coś takiego istniało... istnieje ponoć nadal. ;)
Te, ty nie rób tutaj ze mnie słodkiego misia, bo przypomnę ci, jak wytargałem gdzieś z zakamarków sieci twoje wyniki w pchnięciu kulą na jakimś wuefie czy zawodach sportowych. ;)
;p
#406:
To tak nie działa.
Musisz podczas pełni księżyca pójść o północy na cmentarz, włamać się do jakiegoś grobowca, zapalić siedem zniczy ułożonych uprzednio w kształt odwróconego krzyża, pomodlić się długo i żarliwie do Latającego Potwora Spaghetti, otworzyć trumnę (wieko musi zaskrzypieć), i przebijając cuchnące, robaczywe truchło w okolicy serca osinowym kołkiem, wykrzyczeć po trzykroć "imię": omegaaaaan (mocno przeciągając ostatnią samogłoskę).
Wtedy przyjdzie (być może).
woskowa 3 084
#57394Dziś - 20:30
"Fajnie sie Ciebie czyta Delirium.(Tylko stracha mam,ze bledy i przecinki sprawdzasz)."
?? A daj spokój, od przecinków to jest tutaj autystyczna, ;P sam sadzę byki bycze jak... jak... jak... jniewiadomocoipoco...
*Po "Delirium" kropka zbędna, ale ujdzie, zabrakło spacji po przecinku, pomiędzy "mam" i "że". ;p ;D
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution