Dlugo czekales az plesn pochlonie twoj dobytek?
Czy mam jakiekolwiek prawo, żeby ubiegac się o jakies odszkodowanie z powodu strat?
Jezeli to stalo sie w ciagu jednej nocy to moze moglbys zawalczyc. Taki agresywny atak plesni, o ktorej obecnosci nie wspomniano w umowie wynajmu to grzech.
Landord standardowo na takie coś odpowiada.
Ogrzewać i wietrzyć. Może ci dostarczyć osuszacze powietrze, dmuchawy ciepła i środki chemiczne. Jeśli nie masz udokumentowane ze się o to zwracałeś to chyba nic nie wskórasz. Równie dobrze on może twierdzić, że oszczędzałeś na ogrzewaniu i zagrzybiłeś mieszkanie.
Wlasnie od prozby o osuszacz powietrza relacje z landlordem się pogorszyly, bo pisalem wiele razy do niego o pomoc, a on nie reagowal. Boiler wiele razy padal i bylismy przez okres zimowy bez cieplej wody i ogrzewania... rowniez nie reagowal tylko oskarzal ze mlody to nie umie i zle wietrzy mieszkanie. Mam zdjecia, emaile i rozmowy sms, what's app. Jeśli bedzie chcial mnie oskarzyc o cokolwiek to mam co pokazac
Opuszczasz dopiero? Bo tak przez chwilę myślałem:
http://www.emito.net/spolecznosc/fora_tematyczne/mieszkanie/zniszczone_m...
Na nowym mieszkaniu kup sobie to
EcoAir DD1 Simple Blue Desiccant Dehumidifier | Rotary Control | 7.5 L/Day | Quiet 34dBA | Anti Bacteria Silver Filter | Laundry | 6Kg | Home Garage Basement Boat https://www.amazon.co.uk/dp/B00474K8SY/ref=cm_sw_r_cp_api_i_WRT3RQC1K92A...
I jeżeli suszysz rzeczy w mieszkaniu kup sobie podgrzewana suszarkę do ubrań chyba aldi je ma nawet
https://www.lakeland.co.uk/21736/dry-soon-3-tier-heated-airer
Cześć. Za dwa tygodnie opuszczam wynajmowane mieszkanie. Bylo nieumeblowane, więc zabieram wszystkie rzeczy ze soba. Opuszczam flat z powodu plesni. Plesn byla nie tylko na scianach i w szafkach, ale na moich wlasnych meblach ubraniach, butach, glosnikach, w terrarium etc. Czy mam jakiekolwiek prawo, żeby ubiegac się o jakies odszkodowanie z powodu strat?