29-letni kierowca autobusu, Gavin Hill, z premedytacją potrącił pojazdem rowerzystę. Do zdarzenia doszło w kwietniu ubiegłego roku w Bristolu, teraz sąd skazał mężczyznę na 17 miesięcy więzienia. Za dowód w sprawie posłużyło szokujące nagranie kamer miejskiego monitoringu.
Potrącony rowerzysta to 43-letni Phillip Mead. Incydent miał miejsce 5 kwietnia rano, chwilę po kłótni między rowerzystą a kierowcą autobusu. Mead zarzucał Hillowi, że ten jedzie zbyt blisko niego. Po ostrej wymianie zdań wsiadł na rower i odjechał.
Dalszy ciąg wydarzeń widać na nagraniu – jadący za rowerzystą autobus nagle odbija w prawo, by trochę go wyprzedzić i po chwili uderzyć w ofiarę.
Phillip Mead miał szczęście, bo skończyło się tylko na złamaniu nogi i zwichnięciu nadgarstka.
Jak usłyszał sąd, Hill to wykwalifikowany kierowca z dziesięcioletnim stażem. Dotąd pracował bez zastrzeżeń, a – jak utrzymuje obrona – do kolizji doszło w napadzie wściekłości.


Komentarze 59
No bez dwóch zdań bus driver zrobił to specjalnie! Co za palant!
Takie rzeczy sie dzieja w spoleczenstwach o niskiej kultorze. Tu na wyspie nie jest tak zle, i cale szczescie ze takie mprzypadki sa wylapywane.
Kiedys byl temat o trabieniu na drodze. Az wstyd bylo czytac jak wielu zaczelo przekonywac, ze tak mozna a nieraz trzeba .
:)
Bonus Points :)
Normalnie carmageddon :D
a poważnie to bardzo łagodny wyrok bo w końcu gość ucierpiał na zdrowiu, heh