Rząd w Londynie zobowiązał się do obniżenia odsetka osób palących w Anglii poniżej 5 proc. do 2030 roku. Teraz papierosy pali 13 proc. mieszkańców, co się przekłada na blisko 5,5 miliona osób.
Rząd chce przeznaczyć w najbliższych latach 45 milionów funtów na program „swap to stop” w celu zachęcania ludzi do rzucenia palenia.
Vaping: Free e-cigarettes to be handed out in anti-smoking drive https://t.co/LkiuFUnRAY
— BBC News (UK) (@BBCNews) April 11, 2023
Milion palaczy otrzyma darmowy zestaw startowy do vapingu, aby zachęcić ich do rezygnacji z wyrobów tytoniowych. Departament Zdrowia w swoich raportach uważa bowiem, że e-papierosy są mniej szkodliwe niż tradycyjne palenie. Ponadto kobiety w ciąży mają otrzymać do 400 funtów, za co będą mogły sobie kupować środki ułatwiające rzucanie palenia.
Innym sposobem ma być zmuszenie producentów papierosów do zamieszczania w pudełkach papierosów informacji o szkodliwości palenia i porad, jak rzucić palenie.
Według badań Eurobarometru Brytyjczycy, z wynikiem 13 proc. palących, zajmują w Europie drugie miejsce wśród narodó najrzadziej palących papierosy. Na pierwszym miejscu są Szwedzi, gdzie pali 5,6 proc. społeczeństwa. Średnia w UE wynosi 25 proc. W Polsce pali około 29 proc. osób.
Komentarze 10
Ale ostrożny ruch! Nie lepiej zakazać cygaretów w taki sam sposób jak zakazano samochodów spalinowych? Na szczęście spalistare cały czas mogą jeździć.
"Ponadto kobiety w ciąży mają otrzymać do 400 funtów, za co będą mogły sobie kupować środki ułatwiające rzucanie palenia."
"Poproszę słonecznik, tak za 400 funtów."
Czy firmy tytoniowe przebranżają się na vapy (tak jak producenci aut spalinowych na elektryczne?
#3: Philip Morris od kilku lat sprzedaje alternatywę zarówno dla papierochów, jak i vapów (iqos).
Oczywiscie zaplacimy za to my. Ale moze choc troche odciazy to NHS w dluzszej perspektywie