Jej Królewska Mość Królowa Elżbieta II zmarła 8 września po południu w swej szkockiej rezydencji – zamku Balmoral. W tej samej chwili królem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej został jej najstarszy syn, książę Walii, który od teraz jest Karolem III.
Królowa Elżbieta zmarła w otoczeniu najbliższych, przede wszystkim dzieci – Karola, Anny, Andrzeja i Edwarda. W ostatnich chwilach życia towarzyszyli jej też wnukowie William i Harry.
Lekarze wydali oświadczenie
Pałac Buckingham oficjalnie poinformował o śmierci Elżbiety II z opóźnieniem koniecznym na powiadomienie premiera Zjednoczonego Królestwa, najważniejszych urzędników państwowych i członków rodziny królewskiej.
O śmierci monarchini poinformował także oficjalny profil rodziny królewskiej na Twitterze.
„Królowa zmarła spokojnie w Balmoral dziś po południu. Król i Królowa pozostaną dziś wieczorem w Balmoral, a jutro wrócą do Londynu” – napisano w komunikacie Pałacu Buckingham informującym o śmierci Elżbiety II.
Informacje o pogorszeniu się stanu zdrowia 96-letniej królowej pojawiły się w środę, gdy Pałac Buckingham poinformował o odwołaniu posiedzenia Tajnej Rady z powodu zaleceń lekarzy, by królowa odpoczywała.
W środę przed 12:30 Pałac wydał krótkie oświadczenie: „Lekarze są zaniepokojeni stanem zdrowia królowej i wydali zalecenie, by pozostała pod obserwacją medyczną”.
Ostatnie spotkanie Elżbieta II odbyła we wtorek 6 września. Spędziła wtedy czas z nową premier Liz Truss. Było to pierwsze wystąpienie publiczne monarchini od wielu tygodni.
A statement from His Majesty The King: pic.twitter.com/AnBiyZCher
— The Royal Family (@RoyalFamily) September 8, 2022
Królowa z Bożej łaski
Elżbieta II była królową przez 70 lat. Jej pełny tytuł brzmiał: Królowa z Bożej łaski Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz innych jej Królestw i Terytoriów, królowa, głowa Wspólnoty Narodów, Obrończyni Wiary.
Urodziła się jako Elizabeth Alexandra Mary Windsor 21 kwietnia 1926 roku w Londynie. Była starszą córką króla Jerzego VI i jego żony Elżbiety z domu Bowes-Lyon, późniejszej Królowej-Matki. Miała o cztery lata młodszą siostrę, księżniczkę Małgorzatę, która zmarła w 2002 roku.
Elżbieta spotkała po raz pierwszy swego późniejszego męża, księcia Grecji i Danii Filipa w 1934 r. Zakochała się w nim, gdy miała 13 lat. Para wzięła ślub w 1947 roku w opactwie Westminster. Książę Filip zmarł w ubiegłym roku.
Mimo że była monarchą konstytucyjnym, bez wątpienia miała wpływ na sprawy państwa, ale w codziennej polityce zachowywała tak wzorową wstrzemięźliwość, że nawet niezwykle dociekliwa brytyjska prasa nie była w stanie znaleźć dowodów jej zaangażowania w sprawy polityczne.
Ostatnia taka królowa
Nie ma też wątpliwości, że była ostatnią w Europie królową starej daty. Była córką króla i królowej. W jej drzewie genealogicznym byli niemal bez wyjątku sami królowie, królowe, książęta i księżne, a nawet cesarze i cesarzowe, bo mało kto pamięta, że praprababka Elżbiety, królowa Wiktoria przyjęła tytuł cesarzowej Indii.
Przez całe życie otaczał ją królewski splendor. Od dziecka miała też świadomość, że jest i przez resztę życia pozostanie kimś wyjątkowym. Może nie Pomazańcem Bożym, ale z pewnością wiedziała, że nie jest zwyczajnym śmiertelnikiem. Nikt, kto choć raz widział ją z bliska, nie miał wątpliwości, że spotkał prawdziwą królową. Dotyczyło to zarówno wybitnych polityków, jak i tak zwanych zwykłych śmiertelników.
Jednocześnie potrafiła być zwyczajna, zwłaszcza w otoczeniu swoich ukochanych koni i psów. Miała poczucie humoru, którym rozładowywała wiele stresujących lub nudnych sytuacji. No i była wszędzie: jej wizerunek widnieje na znaczkach, banknotach, monetach, medalach, oficjalnych portretach w urzędach. Przez 70 lat jej panowania nie było chyba na Ziemi człowieka, który choć raz nie widziałby brytyjskiej królowej.
A teraz…
Umarła Królowa. Niech żyje Król!
Komentarze 47
Karol,
Lubić tematu nie wypada, ale dałeś radę.
No coz extremalnie uprzywilejowana z urodzenia kobita, utrzymywana z naszych podatkow zmarla w bardzo podeszlym wieku. Niech spoczywa w spokoju
Nie jestem pewna czy chciałabym przejąć jej obowiązki… nawet będąc uprzywilejowaną utrzymanką podatników.
Spoczywaj w pokoju Elżbieto. Z prochu powstałas w poroch się obrócisz - jak każdy inny człowiek .
#3, tu masz rację. Jestem zadowolony z tego co mam dzięki własnej pracy. I to w obcym kraju.