Do góry

Lasy w Szkocji powiększają się w zawrotnym tempie

Udział terenów zalesionych w Szkocji wzrósł z niespełna 6 proc. sto lat temu do około 18 proc. obecnie. Według danych naukowców z Our World in Data, kraj ma teraz prawie tyle lasów, co 1000 lat temu.

Lasy, jakie znamy dziś, po raz pierwszy pojawiły się na terenie Szkocji około 11 tys. lat temu, po ustąpieniu ostatniej epoki lodowcowej. Proces wylesiania zaczął się już w czasach Imperium Rzymskiego, czyli dwa tysiące lat temu, choć Rzymianie, w odróżnieniu od Anglii, nigdy nad Szkocją nie panowali.

Nie tylko sosna

Po I wojnie światowej rząd zdał sobie sprawę, że szkocki przemysł drzewny jest kwestią bezpieczeństwa narodowego. Dlatego Szkocja wkrótce została pokryta nowymi sadzonkami, głównie sosną pochodzącą z Kontynentu. To zwiększyło areał lasów, ale zapomniano o bioróżnorodności. Od lat 80. ubiegłego wieku przywiązuje się większą wagę do sadzenia rodzimych drzew.

Do najpospolitszych drzew i krzewów w Szkocji należą sosna zwyczajna, brzoza (puszysta i srebrzysta), olcha, dąb (szypułkowy i bezszypułkowy), jesion, leszczyna, wierzba (różne gatunki), jarzębina, osika, wiąz górski, głóg, ostrokrzew, jałowiec, bez czarny i dzika wiśnia.

Rząd szkocki wyznaczył sobie cel, by do 2032 r. zalesić 21 procent powierzchni kraju. Sam proces zalesiania stał się w Szkocji bardzo popularny. W badaniu z 2021 r. około 80 procent mieszkańców popiera ponowne zalesianie.

W Polsce lasów jest 30 proc.

Dla porównania zalesienie Polski wynosi ok. 30 proc. powierzchni, co stanowi ponad 9,2 mln ha. Jest to zbliżone do przeciętnego zalesienia na świecie, które wynosi 30,6 proc. Lesistość w Polsce została zwiększona z 21 proc. w roku 1945 r.

Na terenach nizinnych i wyżynnych Polski najczęściej występuje sosna (niemal 60 proc.). W górach przeważa świerk.

Dominacja sosny w Polsce nie jest czymś naturalnym. Wynika z dawnego sposobu prowadzenia gospodarki leśnej. Kiedyś monokultury były odpowiedzią na duże zapotrzebowanie przemysłu na drewno. Takie lasy okazały się jednak mało odporne na czynniki klimatyczne. Łatwo padały również ofiarą szkodników.

Podobnie jak w Szkocji, w polskich lasach systematycznie zwiększa się udział innych gatunków, głównie liściastych. Leśnicy w Polsce dostosowują skład gatunkowy drzewostanu do naturalnego dla danego terenu. Dzięki temu w latach 1945-2018 powierzchnia drzewostanów liściastych wzrosła z 13 proc. do ok. 24 proc. Coraz częściej w polskich lasach występują dęby, jesiony, klony, jawory, wiązy, a także brzozy, buki, olchy, topole, graby, osiki, lipy i wierzby.

Komentarze 6

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#116.04.2022, 08:37

a moze by tak, zamiast zalesiac emito, jakas wzmianka o pisankach, zyczenia od redakcji dla uzytkownikow, czy cos...btw. Wszystkim uzytkownikom, zycze zdrowych i pogodnych jajek :)

Profil nieaktywny
Delirium
#216.04.2022, 10:39

A może by tak won pod kościół? ;p

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#316.04.2022, 10:51

#2 chyba...zebrac kase :)

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#416.04.2022, 14:58

z okazji Wielkanocy dostaniecie po jajku. ty maya po jajniku. zalesić wszystko, a na gruzach waszych miast, wyrośnie marihuana.

Negocjator
7 815 9
Negocjator 7 815 9
#517.04.2022, 09:38

Zapomnieliście o tym drzewie:

Profil nieaktywny
Delirium
#617.04.2022, 10:59

#4:

Po co ci lasy? Łazisz po drzewach, jak jakiś smark? Czy jesteś drwalem, obawiającym się o utratę pracy? :p