Władze Londynu pracują z grupami wolontariuszy i aktywistów, by w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości uczcić stuletni wkład polskiej społeczności w rozwój miasta. Jedną z zaproponowanych akcji jest projekt fotograficzny #MyLondyn.
Celem #MyLondyn jest uchwycenie historii i doświadczeń polskich londyńczyków z minionego stulecia. Każdy mieszkający w stolicy Polak może wziąć udział, przesyłając zdjęcia i historie własne lub swojej rodziny. Zwieńczeniem akcji będzie wystawa w londyńskim ratuszu w listopadzie 2018 roku.
By wziąć udział w projekcie, należy nadesłać zdjęcia, na których można rozpoznać elementy londyńskiego krajobrazu wraz z krótkim opisem historii zdjęcia (do 200 słów) oraz datą wykonania fotografii. Zgłoszenia można wysyłać pod adres [email protected]. Więcej informacji znajduje się na stronie władz miasta.
Komentarze 9
Londyn...
Kawały zasłyszane u Anglików w Londynie o Polakach, niektóre są naprawdę niezłe ;-)
Po czym poznać, że Polak był na twoim podwórku?
Śmieci zniknęły, a pies jest w ciąży.
Nagrodą dla 1. miejsca w pewnym konkursie był tydzień pobytu w Polsce. Nagrodą dla 2. miejsca były 2 tygodnie.
Jak zatopić polski okręt?
Pozwolić mu wypłynąć na wodę.
Wchodzi gość do baru i mówi do barmana:
- Słyszałeś ten nowy żart o Polakach?
- Ja jestem Polakiem - odpowiedział chłodno barman
- Ok, będę mówił powoli.
Polak wszedł w gówno i zaczął płakać. Myślał, że się topi.
W UK był wypadek, zginęło 20 Polaków. Zawaliło się łóżko piętrowe.
Z kim się spotyka polska drużyna piłkarska w drugiej rundzie mistrzostw świata? Z kibicami na lotnisku.
to ostatnie to chyba jednak nie byl zart.
Dobre :D
Spotyka sie Amerykanin i Rusek Polak i Anglik w barze. Siedzą i piją. Nagle Amerykanin zaczyna sie przechwalać:
- Jestem potentatem naftowym z Teksasu, mamy tyle pieniędzy ze moglbym pic do konca zycia i nic wiecej nie robic.
Rusek wypija drinka, rzuca kieliszkiem o ścianę i mowi:
-kazdy szanujący sie Rosjanin ma domu tyle kryształowej zastawy, ze nie musi pic dwa razy z tego samego kieliszka.
Anglik słucha i uśmiecha sie po czym wyjmuje spod baru pistolet, strzela Polakowi w głowę. Polak pada zakrwawiony na ziemie. Anglik po chwili dodaje.
- mamy tu tylu Polaków, ze nie musze pic drinka dwa razy z tym samym....
-
Ktoś może pomyśleć, że Polska powstała 100 lat temu.