Naukowcy z uniwersytetów Middlesex, Glasgow i Sheffield przepytali 1105 Polaków pracujących w kluczowych dla Wielkiej Brytanii zawodach, w tym w służbie zdrowia, opiece społecznej, transporcie, edukacji, opiece nad dziećmi, usługach komunalnych i produkcji towarów. Pogłębione wywiady przeprowadzili z 40 respondentami.
28 proc. badanych potwierdziło, że zaznało dyskryminacji w miejscu pracy. Polscy pracownicy służby zdrowia i opieki społecznej czuli się gorzej traktowani w porównaniu z innymi migrantami.
55 proc. respondentów stwierdziło, że podczas pandemii ich samopoczucie psychiczne uległo znacznemu lub pewnemu pogorszeniu. Nieco ponad 40 proc. badanych znalazło się także w gorszej sytuacji finansowej.
Z badania wynika też, że jedna trzecia Polaków pracujących w tzw. kluczowych zawodach planuje wyjazd lub jest „niezdecydowana co do pozostania w Wielkiej Brytanii”. Jako powody podają m.in. dyskryminację w pracy oraz „poczucie bycia niemile widzianymi po Brexicie”. Inne powody to również niebezpieczne warunki pracy, niskie wynagrodzenie i niepewność zatrudnienia.
W szczytowym momencie w Wielkiej Brytanii mieszkało około miliona Polaków. Obecnie ich liczba oscyluje w granicach 700 tysięcy.
Komentarze 31
To nie są kluczowe tylko dudowe lub szitaśne zawody. Nic dziwnego. Gdybym pracował w jednych z owych to bym się na pejslipie powiesił.
Chociaż prowadzenie pociągu towarowego to nie jest taka zła fucha.
Myśle ze każdy z zapytanych był ofiara rasizmu w uk lll Tylko nie którzy albo się wstydzą mówić o tym albo na sile utwierdzają się ze są kochanie przez społeczność uk :/.
Prawda jest taka ze 90% społeczeństwa uk traktuje Polaków jak intruzów !!! I jakby mieli taka sile to już dawno by tutaj nie było żadnego Polaka ,
Jakby radomianie mieli taka sile to nikt z Kielc by tam nie mieszkal.
90% mieszkancow Radomia traktuje kielczan jak intruzow.
#1 kasa to nie wszystko