16-letnia Martyna Nawrocka dostała najwyższą ocenę ze swojego egzaminu GCSE z języka walijskiego: A*. Teraz ma nadzieję w przyszłości nauczać go innych.
Martyna przeniosła się z Wrocławia do Walii jako dziecko. Nie mówiła wtedy jednak ani po angielsku, ani po walijsku. Pokochała trudny język Walijczyków i postanowiła zdawać go na egzaminie GCSE, odpowiedniku polskich egzaminów gimnazjalnych. Jak mówi w wywiadzie dla portalu walesonline.co.uk:
Byłam dzieckiem, gdy przeniosłam się do Walii, ale dostałam wsparcie od przyjaciół. Byłam jedyną Polką w szkole, ale opanowanie języka przyszło mi z łatwością. Bez problemu podłapałam walijski, nauczyciele mi pomogli i uwielbiałam ten przedmiot. Myślę, że znajomośc walijskiego dobrze wygląda w CV i to ważne, by mówić po walijsku w Walii.
16-latka z Polski zdobyła także A* z matematyki i osiem A, m.in. z przedmiotów ścisłych, wychowania fizycznego, angielskiego, francuskiego i religii.
Martyna lubi grać w piłkę i rozważa karierę fizjoterapeutki, ale na razie wybiera się do lokalnego college’u. Wybrała walijski, wychowanie fizyczne i matematykę.
Komentarze 68
Wy to lubicie jednak wkurzac tomka z rana;)
Masz te swoje wizje, wspolczuje.
Brawo Martyna!
Nie mowila po polsku?A w jakim jezyku gadaja we Wroclawiu?
No to juz wiem, co pisać, żebys jednak klaskał i dawał lajki, a nie marudził hehe:)
"Martyna lubi grać w piłkę i rozważa karierę fizjoterapeutki, ale na razie wybiera się do lokalnego college’u. Wybrała walijski, wychowanie fizyczne i matematykę."
Bądz jak Martyna.. ,-)
Ciekawe jak u Polki Martyny z językiem polskim..??