Wpuszczenie kogoś do domu ma być teraz nielegalne

Mimo luzowania obostrzeń związanych z koronawirusem, rząd w Londynie ma zatwierdzić przepisy, które zabronią spotkań towarzyskich w zamkniętych pomieszczeniach z osobami spoza innego gospodarstwa domowego – informuje Metro.

Do tej pory wszystkich obowiązywała zasada „stay home”, a ukarany mógł być tylko ten, kto jako gość odwiedzał cudzy dom. Teraz to ma się zmienić. W rządowym rozporządzeniu można przeczytać: „Żadna osoba nie może uczestniczyć w spotkaniu, które odbywa się w pomieszczeniu publicznym lub prywatnym i składa się z dwóch lub więcej osób”.

Powyższe wytyczne znajdują się w poprawce do ustawy o ochronie zdrowia, która ma zostać przedstawiona parlamentowi w poniedziałek rano.

Teraz tylko osoby z „uzasadnionymi potrzebami” będą mogły spotykać się prywatnie w pomieszczeniach. Mają zaliczyć się np. rodzice oddzielnie wychowujący dzieci, którzy przejmują nad nimi opiekę, osoby biorące udział w pogrzebie oraz udzielające pomocy w nagłych wypadkach.

Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób osoby naruszające nowe przepisy mają być karane.

Od 29 maja w Szkocji, a od 1 czerwca w Anglii i Walii obowiązują nowe zasady spotkań pomiędzy osobami z różnych gospodarstw domowych. W Szkocji w przydomowych ogródkach lub na przykład w parkach może spotkać się nie więcej niż 8 osób, w Anglii – 6.