Wynik bitwy lotniczej o Anglię z Luftwaffe nie był wyłączną zasługą brytyjskiego RAF. Znaczącą rolę odegrali w niej Polacy – podkreśla "The Times".
W tekście "Podtrzymując Płomień" gazeta upamiętniła generała brygady Tadeusza Sawicza. Był on ostatnim żyjącym pilotem biorącym udział w pamiętnej bitwie lotniczej (10 lipca - 31 października 1940 r.), w której łącznie walczyło 145 Polaków. Sawicz (ur. 1914 r.) zmarł w Kanadzie 19 października. Jego pogrzeb ma odbyć się w Warszawie.
Piloci Dywizjonu 303
"The Times" podkreśla doskonałe wyszkolenie oraz niezwykłą odwagę polskich pilotów. Cytuje również sir Hugh Dowdinga, naczelnego marszałka lotnictwa, który stwierdził, że bez wkładu polskich lotników nie byłby w stanie zagwarantować zwycięstwa w tej bitwie.
- Polskie lotnictwo stawiło godny podziwu opór Luftwaffe, dysponującej przeważającą siłą ognia. W kampanii wrześniowej zdobyło sobie uznanie, zestrzeliwując 126 niemieckich samolotów – pisze "The Times".
Sawiczowi przypisuje się zestrzelenie 3 maszych Luftwaffe oraz uszkodzenie wielu innych. Generał dowodził wszystkimi Polskimi Skrzydłami wcielonymi do RAF. W 1957 roku zdecydował się przeprowadzić do Kanady.
Komentarze 78
I za ten okupiony krwią wkład w zwycięstwo, Wielka Brytania "podziękowała" Polskiej armii, w defiladzie upamiętniającej zwycięstwo nad faszyzmem.
heh!
"The Times"...
a "Sun" czy inny Mirror napisze, ze nasi zabierali prace angielskim pilotom i rozbijali wspaniale Hurricany o niemieckie bombowce
The Times dział nekrologi a my wniebowzięci.
Co roku to samo NUDNE!!!!
Zawsze bedziecie uwazac ze polacy ktorzy sie gdziekolwiek jakkolwiek zasurzyli na swiecie w jakiejs bitwie to bohaterowie bez ktorych nacja jakas by upadla i przegrala wojne?
Nie neguje tego ze Polacy wlorzyli znaczny wklad ale na czyim sprzecie? I dzieki komu? Sami zlorzyli samoloty z klockow lego?