Do góry

Polityka

Sondaż: Brytyjczycy popierają weto Camerona?

Sondaż "Daily Mail" z 11. grudnia br. wykazał, że przytłaczająca większość Brytyjczyków popiera weto premiera Davida Camerona wobec zmiany nowego paktu fiskalnego Unii Europejskiej. Prawie co drugi mieszkaniec Wysp chce też wyjścia z Unii.

Decyzję premiera pozytywnie ocenia ponad 60 proc. ankietowanych; źle tylko 19 proc. Aż 48 proc. chce odejść z Unii Europejskiej. Tyle samo uważa, że Unia zmierza ku rozpadowi. A aż 65 proc. twierdzi, że strefa euro nie ma szans na przetrwanie.

Weto Camerona a Wielka Brytania

David Cameron zawetował wczoraj na szczycie UE w Brukseli pakt fiskalny, który miał za zadanie m.in. uratować jednolitą walutę wewnątrz Unii. Zapewnia jednak, że w wyniku jego decyzji brytyjskie wpływy w Europie nie ulegną osłabieniu.

Ustawa ma zagwarantować ściślejszą integrację gospodarczą wśród wybranych krajów UE. Ma również być gwarantem 200 mld euro pożyczki dla bankrutujących państw. Wpłynie także na większą dyscyplinę budżetową, nie dopuszczając tym samym do kolejnego wielkiego kryzysu. Przynajmniej w teorii.

Imigranci niezbędni dla rozwoju gospodarki Wielkiej Brytanii

Wbrew zapowiedziom konserwatywnych Torysów dotyczących konieczności zahamowania imigracji, rządowi ekonomiści brytyjscy nie planują jej ograniczenia w UK. Twierdzą, że taka redukcja mogłaby zniszczyć gospodarkę kraju.

Strategia ekonomiczna ministra skarbu, George'a Osborne'a opiera się na utrzymaniu wysokiej liczby pracowników migracyjnych w UK. Przeciwni temu są jednak konserwatyści, którzy chcą obniżenia rekordowego wysokiego w 2010 r. salda migracji.

Napływ imigrantów albo kryzys

Pomoc kredytowa dla małych i średnich firm

Kanclerz George Osborne we wtorek ujawni plan wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw. Rząd ma być m.in. gwarantem dla pożyczek o łącznej wartości £20 miliardów.

Dzięki takiemu zabezpieczeniu, banki będą miały możliwość udzielania tańszych pożyczek. W ten sposób, przedsiębiorcy zapłacą mniejsze odsetki, co w efekcie ma pozytywnie wpłynąć na rozwój mniejszych firm.

Wśród planów znajduje się też nałożenie ograniczenia na wzrost cen biletów kolejowych oraz komunikacji miejskiej w Londynie

Wieczne emigracyjne czarownice

Emigracja do Wielkiej Brytanii zarówno usankcjonowana prawnie jak i nielegalna to na Wyspach gorący polityczny temat kilku ostatnich lat.

Zmagające się z kryzysem władze na bolączki spowodowane gospodarczą zapaścią, wzrastającym bezrobociem i niezadowoleniem społecznym mają prostą odpowiedź. Zamknięcie granic, ograniczenie emigracji i polowanie na tych, którzy na Wyspach przebywają nielegalnie.

Unijne porozumienie w sprawie kryzysu

Po prawie 10 godzinach negocjacji, przywódcy państw strefy euro doszli do porozumienia w sprawie rozwiązania kryzysu finansowego eurolandu i ratowania Grecji od bankructwa.

W wyniku porozumienia grecki dług, sięgający 350 mld euro, zmaleje o około 100 mld. Jest to możliwe dzięki pogodzeniu się banków ze stratami w wysokości 50% greckich obligacji. Przywódcy państw strefy euro uzgodnili jednocześnie dokapitalizowanie kluczowych unijnych banków o ok. 106,4 mld euro.

Już 60 posłów chce wyjścia UK z UE

Przeprowadzenia referendum w sprawie wycofania się Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej chce już 60 posłów. Premier grozi urzędnikom rządowym usuwaniem z posad za popieranie tego pomysłu.

David Cameron

Tzw. "Komitet 1922" to grupa parlamentarzystów, która chce wyjścia odłączenia się Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych.

IP: Odpowiedzialność karna od 12 roku

Kontrowersyjny plan rządu Irlandii Północnej zakłada podniesienie wieku odpowiedzialności karnej do 12 lat. – Dziesięciolatki, wiedząc, że mogą być bezkarni, mogą spowodować totalny chaos – przestrzegają politycy.

Obecnie sankcje karne mogą dotykać już dziesięciolatków. Pomysł zmian wywołał bardzo gorącą debatę w Stormoncie. Część z deputowanych uważa, że realizacja planu może doprowadzić do dosłownej anarchii na ulicach.

Oficjalne wyniki: PO wygrywa w UK

Docierają do nas pierwsze oficjalne zestawienia z lokali wyborczych na terenie Wielkiej Brytanii, w których głosowali Polacy w niedzielnych wyborach do Sejmu. Poniżej przedstawiamy pierwsze oficjalne zestawienia

- W wyborach do Sejmu w Wielkiej Brytanii oddano 23 833 głosów ważnych - informuje Robert Szaniawski, rzecznik Ambasady Rzeczypospolitej w Londynie

Wg. oficjalnych wyników głosowało na:
- PO 12 799 osób, co stanowi 53,7 proc.
- PIS 5 193 osób, co stanowi 21,8 proc.
- Ruch Palikota 4 086 osób, co stanowi 17,1 proc

Polacy w UK głosowali całymi rodzinami

Polacy na Wyspach ruszyli do urn. Od godziny 7.00 do godziny 21.00 wybierali 460 posłów i 100 senatorów. Każdy wyborca mógł zagłosować na jednego kandydata do Sejmu i na jednego do Senatu.

10 października, godz. 8.10
Wciąż czekamy na oficjalne wyniki z Wielkiej Brytanii. Ale wciąż ich nie ma, bo dane przesłane do Warszawy muszą uzyskać potwierdzenie prawidłowości z punktu widzenia formalnego.