Do góry

W dramatycznym tempie rośnie liczba osób niedożywionych w UK

Rosnące koszty utrzymania i coraz bardziej bezwzględne reformy socjalne obecnego rządu sprawiają, że w dramatycznym tempie rośnie liczba osób niedożywionych lub wręcz cierpiących głód - twierdzą lekarze i naukowcy Medical Research Council.

Jedną trzecią niedożywionych osób stanowią dzieci. Fot. NickNguyen (CC BY-SA 2.0).

Lekarze w liście opublikowanym w British Medical Journal piszą, że badania przeprowadzone przez MRC w 2008 roku w Wielkiej Brytanii wykazały, że około 170 tys. osób jest chronicznie niedożywionych lub cierpi głód. W 2012 liczba ta wzrosła do 350 tys. osób, z czego jedną trzecią stanowią dzieci.

Zjawisko to nie ominęło również szpitali - tu też liczba niedożywionych pacjentów wzrosła z 3.161 w roku 2008/09, do 5499 w roku 2012/13.

“Wzrost liczby osób cierpiących głód, wymagających pomocy żywnościowej, zmniejszenie ilości kalorii spożywanych przez brytyjskie rodziny, zagrażają zdrowiu publicznemu, problemy z tym związane mogą ujawnić się już za kilka lat. Jeszcze nie jest za późno, by podjąć działania zapobiegawcze” - piszą sygnatariusze listu.

Autorzy listu twierdzą również, że rząd dysponuje raportem potwierdzającym taki stan rzeczy, ale nie publikuje go w trosce o swój wizerunek. Zdaniem lekarzy przyczyną tego niepokojącego zjawiska są restrykcyjne cięcia w socjalnej sferze budżetu, czyli reformy, które niemal od początku swojej kadencji wdraża rząd Camerona. Ministrowie odpowiedzialni za reformy twierdzą z kolei, że nie ma ani jednego solidnego dowodu na istnienie związku pomiędzy reformami socjalnymi i niedożywieniem, a tym bardziej głodem.

Lekarze i naukowcy z MRC zastrzegają co prawda, że są to spekulacje, ale poparte pośrednimi dowodami, które dostarczył… rząd. Wynika z nich, że liczba nieożywionych pacjentów w szpitalach wzrosła prawie dwukrotnie, jak również dwa razy więcej osób korzysta z pomocy banków żywnościowych oraz innych organizacji charytatywnych zajmujących się dystrybucją darmowej żywności.

Dr David Taylor-Robinson i profesor Margaret Whitehead z Wydziału Zdrowia Publicznego Uniwersytetu w Liverpoolu, którzy złożyli swoje podpisy na liście, ostrzegają, że niedożywienie może mieć długotrwały wpływ na zdrowie, w szczególności wśród dzieci. Cięcia w pomocy socjalnej nazywają oszczędnościami pozornymi, ponieważ skutki niedożywienia sprawią, że znacznie więcej pieniędzy pójdzie na ich leczenie.

Luciana Berger, minister zdrowia publicznego w gabinecie cieni, w rozmowie z “The Independent” nazwała tę sytuację “skandalem narodowym”.

W XXI w wieku w Wielkiej Brytanii, siódmej gospodarce świata, gdzie co roku marnują się setki tysięcy ton żywności, nie może się dziać tak, że niektórzy jedzą mniej i mniej zdrowo, a nawet cierpią głód. David Cameron musi słuchać, co mówią eksperci i zająć się sprawą kosztów utrzymania, by nie dochodziło do takich patologii - powiedziała.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 4

achron83
3 984
achron83 3 984
#116.12.2013, 09:14

Bo wola cpac i chlac ??

Profil nieaktywny
weeges
#216.12.2013, 09:27

Rosnące koszty utrzymania i coraz bardziej bezwzględne reformy socjalne obecnego rządu sprawiają, że w dramatycznym tempie rośnie liczba osób niedożywionych lub wręcz cierpiących głód

no to juz kwinsecencja obrony pasozytow spolecznych i robienia z nich meczennikow kraju socjalnego ktory przez 4 pokolenia utrzymywal ta zaraze...

. Zdaniem lekarzy przyczyną tego niepokojącego zjawiska są restrykcyjne cięcia w socjalnej sferze budżetu, czyli reformy, które niemal od początku swojej kadencji wdraża rząd Camerona.

teraz mamy gre liczb- doprowadzenie kraju do bankructwa i upadek ekonomoczny a przez to pozbawienie 30mln ludzi jakichkolwiek oszczednosci i pieniedzy oraz pracy jest wg szaanownego lekarza lepsze niz jakis tam glud paru leni ktory paraja sie wszystkim tylko nie praca i zarabianiem pieniedzy

powiem slowa lady tatcherowej- nie obchodzi mnie te 10% ludzi bez pracy. mnie obochdzi 90% ludzi ktorzy maja prace i ja dzialam w ich intersie.

Ministrowie odpowiedzialni za reformy twierdzą z kolei, że nie ma ani jednego solidnego dowodu na istnienie związku pomiędzy reformami socjalnymi i niedożywieniem, a tym bardziej głodem.

jakby to korwin mikke powiedzial- kto nie pracuje ten nie je. w socjalizmie kto nie pracuje ten zre do syta. jest to totalne z przeczenie i odwrotnosc wartosci europejskich ktore uczynily cywilizacje lacinska potega swiatowa.

Luciana Berger, minister zdrowia publicznego w gabinecie cieni, w rozmowie z "The Independent" nazwała tę sytuację "skandalem narodowym".

standalem jest to,ze ludzie ktorzy doprowadzi swoimi 20 letnimi rzadami do takiej sytuacji zwalaja wine na kogos innego.

Profil nieaktywny
NEDD
#317.12.2013, 18:59

Tych niedozywionych widac na kazdym kroku. Z glodu niektorzy tak spuchli, ze im oczy ledwo widac. Część jest tak slaba, ze popieprza na elektrycznych wozkach. Na szczescie walcza z tym. Im bardziej spuchniety tym bardziej ma koszyk wypchany zarciem w czasie rajdu przez Tesco.

Arthur_L
1 298 3
Arthur_L 1 298 3
#418.12.2013, 23:33

Dzieci ćpaków czesto chodzą niedożywione. Często nie mogą wracać do domu o określonej godzinie. Patologie są niestety w każdej społeczności.