Do góry

„Zdejmij zbroję, pokaż blizny!” – kampania o zdrowiu psychicznym mężczyzn w Szkocji

Zbroja, która jest motywem przewodnim nowej kampanii na temat zdrowia psychicznego symbolizuje pancerz emocjonalny chroniący mężczyzn przed ocenami ze strony społeczeństwa. Akcja nawołuje do zdjęcia tej symbolicznej zbroi i ukazania blizn, reprezentujących bolesne doświadczenia. Zachęca też mężczyzn i ich bliskich do rozmowy oraz aktywnego poszukiwania pomocy i wsparcia w radzeniu sobie z problemami.

Projekt jest odpowiedzią na wysoki odsetek samobójstw wśród polskich mężczyzn w Szkocji. Według badania organizacji Feniks i NHS Lothian z 2018 roku, Polacy dwa razy częściej próbują odebrać sobie życie niż Szkoci. Natomiast wśród uczestników badania Feniksa na temat zdrowia psychicznego Polaków w Szkocji (2019), ponad 65 proc. mężczyzn przyznało się do myśli samobójczych, a blisko 37 proc. z nich próbowało odebrać sobie życie.

Jednym z czynników przyczyniających się do tak wysokich statystyk jest niechęć do szukania pomocy, spowodowana wstydem przed przyznaniem się do problemów psychicznych.

„Zdejmij zbroję, pokaż blizny!

Kampania „Zdejmij zbroję, pokaż blizny!” stawia wyzwanie tym stereotypom i zachęca mężczyzn do dzielenia się swoimi problemami. Zorganizowana została przez organizację charytatywną Feniks i See Me Scotland, którego celem jest jest położenie kresu stygmatyzacji i dyskryminacji ze względu na zdrowie psychiczne. Prowadzona jest przez Ambasadorów Społecznych, wolontariuszy, którzy doświadczyli pośrednio lub bezpośrednio dyskryminacji ze względu na problemy psychiczne.

W kampanię włączyli się znani artyści: aktorzy Tomasz Ciachorowski i Artur Paczesny oraz muzycy z edynburskiego Paraletic Universe Records. Wsparli ją również polscy mężczyźni mieszkający w Szkocji, reprezentujący różne grupy zawodowe. Tak szeroki odzew wśród mężczyzn wskazuje, że problem choć pozornie niewidoczny, dotyczy wielu z nich.

Kampania jest zwieńczeniem kilkuletniej pracy nad problemem samobójstw Polaków w Szkocji. Kolejne badania wykazały, że ze względu na duże oczekiwania wobec nich i stereotypy, mężczyźni boją się otwarcie mówić o swoich problemach. Skutkiem tego jest tak wysoki odsetek samobójstw wśród Polaków. Jestem pełna podziwu dla kampanii przygotowanej przez Ambasadorów i Koordynatorkę kampanii. Chciałabym też bardzo podziękować wszystkim mężczyznom, którzy zgodzili się udzielić swojego głosu w tym jakże ważnym projekcie

– mówi Magda Czarnecka, Chief Executive Officer organizacji Feniks.

Kampania potrwa od 26 września do 17 października.

Profesjonalna pomoc dostępna jest:

  • u lekarza rodzinnego – umów się na wizytę, możesz zabrać ze sobą bliską osobę i poprosić o tłumacza
  • na infolinii NHS24 – zadzwoń pod 111. Serwis ma dostęp do linii językowej
  • Breathing Space- prowadzona przez NHS linia pomocy dotycząca zdrowia psychicznego - 0800 83 85 87
  • w Feniksie, w którym pracują polscy terapeuci - 0131 629 1881 - serwis ograniczony ze względu na dostępnosć funduszy.
  • Edinburgh lub w lokalnym Crisis Centre- serwisy posiadają dostęp do linii językowej- 0808 801 0414.
  • Samaritans- szkocki telefon zaufania zapewnia poufne wsparcie emocjonalne każdemu kto doświadcza problemów ze zdrowiem psychicznym - 116 123

Komentarze 10

Profil nieaktywny
Delirium
#126.09.2022, 10:59

"Polacy dwa razy częściej próbują odebrać sobie życie niż Szkoci"

"Always Look on the Bright Side of Life" - Polacy są bardziej zorientowani na sukces niż Szkoci i dwa razy częściej osiągają wyznaczone cele. :p

"Natomiast wśród uczestników badania Feniksa na temat zdrowia psychicznego Polaków w Szkocji (2019), ponad 65 proc. mężczyzn przyznało się do myśli samobójczych, a blisko 37 proc. z nich próbowało odebrać sobie życie."

Te wyniki świadczą o niczym. Chciałbym zwrócić uwagę, że wyniki ankieta Feniksa mogą być obarczone sporym błędem - z tej prostej przyczyny, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż wypełniły ją głównie osoby poszukujące pomocy, które nawiązały kontakt z Feniksem za pośrednictwem serwisów społecznościowych. To tak, jak zapytać w Monarze, ilu pensjonariuszy miało kontakt z narkotykami i/lub alkoholem. :)

Profil nieaktywny
Delirium
#226.09.2022, 11:10

I jeszcze jedno. W tym tekście:

https://kultura.onet.pl/fragmenty-ksiazek/zabijaja-sie-przede-wszystkim-...

sugerują m.in., że należałoby też dotrzeć do ich babów. Znaczy babów tych chłopów, co im się huśtać albo skakać z mostów chce. No ale może oni się nie znają, albo czytelnicy nie umiejo czytać. Dodałbym: "nieważne", bo co tam jakiś suicydolog w spódnicy, co nawet nie jest suicydolożką, ale...

gingerbread95
5
#326.09.2022, 15:30

Szanowny naczelny komentatorze postów na Emito :)

1. Orientacja na sukces oraz osiąganie celów często pociąga za sobą masę konsekwencji - jedną z nich jest poruszony tutaj temat samobójst, o czym warto pomyśleć.

2. Wyniki nigdy nie świadczą o niczym. W obecnym przypadku, owszem, nie są one przeznaczone do wnioskowania statycznego na skalę szerszej populacji, jednak w artykule podkreśla się, że dotyczą one uczesników badania, zatem ankietowanych - nie całej polskiej populacji zamieszkującej Szkocję.

3. Jest to kampania społeczna, która mimo iż dotyczy zdrowia psychicznego mężczyzn, nie jest kierowana wyłącznie do tej grupy. Istnieje zatem więcej niż spora szansa, że do "babów" też dotrze :D

Profil nieaktywny
Delirium
#426.09.2022, 15:53

1. Oczywiście. Warto też pomyśleć nad genezą owej "orientacji na sukces" - jest to po części wyjaśnione pod linkiem, który wrzuciłem.

2. Wiem, co podkreśla się w artykule. Po co więc publikować alarmujące statystyki, które mają się nijak do rzeczywistości, ponieważ dotyczą znikomego wycinka populacji? To tak, jak zrobić ankietę wśród maszynistów, żeby dowiedzieć się, ilu z nich jeździło lokomotywą. Czy przypadkiem nie chodzi o finansowanie projektów?

Profil nieaktywny
Delirium
#526.09.2022, 17:08

Pod tekstem widzę sporo ważnych numerów telefonów.

"w Feniksie, w którym pracują polscy terapeuci - 0131 629 1881 - serwis ograniczony ze względu na dostępnosć funduszy."

Ok, rozumiem, każdy chce i musi z czegoś żyć.

Z ciekawości: jak wygląda dostępność psychologa w ramach NHS?

Zastanawiam się, na jaką realną pomoc mogą liczyć osoby w depresji tak głębokiej, że uniemożliwia im ona normalne funkcjonowanie, pracę, a co za tym idzie- nie posiadają one środków na to, żeby opłacić sobie prywatną kanapkę u psychologa?

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#626.09.2022, 18:18

Delirku, nie mialam zadnego problemu, czekala 2 tyg na 1 wizyte a potem, to juz psycholog ustala razem z Toba czestotliwosc wizyt...

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#726.09.2022, 18:21

na 1 wizycie psycholog okresla, koniecznosc wizyty u psychiatry, w razie wspomagania farmakologicznego i tyle

Profil nieaktywny
Delirium
#826.09.2022, 19:40

Thnx. :) Cieszy mnie to, bo słyszałem różne opinie w tej kwestii. :(

oktarynka
25 748
oktarynka 25 748
#927.09.2022, 03:07

Zdaje się, że dostępność zależności od rejonu, w którym jest się zarejestrowanym w praktyce lekarskiej. Niektóre miejsca pracy oferują wsparcie psychologiczne, ale jest to raczej rozmowa z konsultantem, aniżeli z lekarzem konkretnej specjalności (psychologiem/ psychiatrą). Takie samo wsparcie zresztą proponują także lekarze. No i prozac na pierwszy ogień. (zdaje się na równi popularny na depresję, jak cocodamol na utrzymujące się, nieznośne boleści- tak wiec zalecza się objaw, a nie przyczynę)

Igor89a
1 575
Igor89a 1 575
#1001.10.2022, 14:48

Weźcie się za gotowanie...