Poczytaj sobie lepiej jak wiele czynników może wywołać tę chorobę, wspomniane już wcześniej odwodnienie, czy nawet reakcja u niektórych osób na różne rodzaje żywności I wiele, wiele innych nie mających nic wspólnego ze szczepionkami. Nikt o zdrowym rozsądku nie powiązał by tego z reakcją na szczepionkę (z już na pewno nie lekarz), zwłaszcza, że nie ma danych na taki związek.
Jeszcze raz, przykro mi z powodu choroby Twojego dziecka, ale to co piszesz jest mało prawdopodobne.
@26 jestes w bledzie szczepionki maja bardzo duzo z autuzmem trzeba bylo ogladac ten program o ktorym pisalem ,kobieta ma racje ze nie szczepi dziecka ,tylko ze za pozno ,jest dokladsnie jak pisze nikogo nie informoja o skutkach ubocznych a sa tragiczne wszystko pokazali ,ale ty nie ogladales wiec skad masz wiedziec ,ci ktorzy maja te szczepionki testowac robia to po lebkach i dopuszczaja je do uzytku ,a wiesz o co chodzi ,o Kase i nikogo nie interesoje ile dzieci bedzie chorych po szczepieniu ile umrze liczy sie tylko kasa nie ludzie ,w dzisielszych czasach jestesmy tylko pionkami na szachownicy ,ktore mozna w dowolnej chwili stracic .
No właśnie, jesteś pionkiem. Pięknie to wykazałeś.
Nieważne ile dzieci umrze BEZ szczepionek, grunt, żeby nagłośnić jakieś spiskowe teorie.
I ciekawe, kto liczy kasę za ten ogólny zamęt? Ty? Nie sadzę. Raczej ta pani pseudo profesor. Może i ta od wybaczania (zapewne ma w komplecie jakieś pseudo zielarskie zastępcze COŚ.). I pieprzysz głupoty o autyźmie.
Kobietą, które nie pozwalają szczepić dzieci z marszu zabierałbym prawa rodzicielskie. Możecie to uznać jako mój pierwszy postulat na przyszłe wybory .
Mały był w szpitaly przez tydzień, przeszedł szereg badań, włącznie z biopsją szpiku kostnego, właśnie wróciłem ze szpitala, przyszły wyniki odnośnie wirusów, małego zatrzymali na noc, może do soboty góra, dostaje właśnie przeciwciała, jednoznaćznie stwierdzono, że to szczepienie wywołało jego problemy i dlatego dostaje właśnie przeciwciała, nazywa sie to immunoglobulina(ale nie jestem pewien), czyli jakiś konkretny wirus wywołał horobę, szpik kostny w,porządku, zero obciążeń genetycznych i produkuje trombocyty, oczywiście lekarze niechętnie o tej feralnej szczepionce mówią dziś hematolog powiedziała to wyraźnie i dobitnie, tutaj wchodzą inne kwestie typu pozwanie NHS i dlatego jeżeli nie mają 100% pewności to milczą, nasza hematolog już otwarcie o tym mówi. Jeżeli chodzi o rzekome zaniedbania czy odwodnienia itp, nic takiego nie wchodzi w grę, tylko i wyłącznie wirus podany w szczepieniu, także co niektórzy niech powstrzymają swoje komentarze o zaniedbaniu, to nie jest forum o Polskich Mariolkach czy Marianach i murzynkach bambo oraz związkach mieszanych, tam można pozwolić sobie na złośliwości i szkalowanie się nawzajem wyliczając z iloma ciapatymi spała Gabryśka, tutaj chodzi o nasze dzieci, a coś podobnego co spotkało mnie może spotkać każdego rodzica, a to jest najgorsze przeżycie jakie miałem przez 37 lat swojego życia, o siebie samego bym sie tak nie pultał, ale o własne dziecko to już inna para kaloszy, zresztą prawdziwy rodzic powinien zrozumieć.
Piszę tu bo warto przestrzec innych, w Yorkhill szpitalu hematologia jest połączona z onkologią, mój syn leży na tym samym oddziale co dzieciaki z rakami, nie chcieli byście tam być i oglądać te dzieci co ja widziałem, warto zrobić wszystko by uniknąć takiego widoku a tym bardziej uniknąć pobytu waszego dziecka na takim oddziale, dosłownie płakac sie chce patrząc na te dzieci, a widok mojego syna i świadomość jego sytuacji to najgorsze co może spotkać, ja dosłownie czuję każdą igłę wbijana w jego ciało bo to ja jestem przy większości zabiegów.
Skoro nie są, to jest problem. Nie tylko tych nie szczepionych, lecz również tych już zaszczepionych.
Czy mniejsze zło? Hm, zapewne. Tylko skala tego mniejszego zła jest jak 1:10000.
To tak jakbyś nie chciała jeść z powodów, no nie wiem religijnych. Nie zatrujesz się trutką na szczury, ale i długo nie pociągniesz :P
Rok 2025.
Tatusiu, dlaczego dzieci nie chcą się ze mną bawić??
Przepraszam, kochanie - to moja wina...
Jak to?
Zaszczepiłem Cię 9 lat temu... nim szczepienia zostały zakazane...
A co to znaczy?
To moja wina. Pneumokoki pokonały Twoich kolegów. Różyczka również dodała swoje 3 grosze...
No ale , ci co zostali nie chcą się bawić ze mną w berka!
Wiem, kochanie. To polio. Nie będą się z Tobą ścigać, bo maja krótsze nóżki...
No to może zagrałbym z kimś w piłkę?
Nie da rady, to byłoby nie fair w stosunku do Twoich kolegów, którzy maja słabe serduszka... ospa, odra, kilka dodatkowych powikłań po grypie...
Tatusiu, czy ja jestem autystyczny??
Nie, przecież nie mamy szczepień!!
Mówienie o nawiedzeniu może być ryzykowne w Twoim wypadku.
Dlaczego nie ma obowiązkowych szczepień? Masz rację, nie wiem. Być może miejscowi są durni, być może Multi kulti tego zabrania, być może źle pojęta wolność , być może jakiś nacisk pani od wybaczania. Nie wiem, nie mam pojęcia i nawet nie chce się w to zagłębiać.
Jednego jestem pewny - nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Przepraszam za odgrzebanie trupa, ale musialem sie ta radosna nowina podzielic, bo gdyz poniewaz calkiem zabawne (i dobitne) to jest. https://m.youtube.com/watch?v=QgpfN...
Warto poswiecic chwile czasu,
dokladnie wysluchac co ma do powiedzenia
Pani profesor Maria Majewska - neurobiolog zajmujaca się badaniem wpływu szczepień na Centralny Układ Nerwowy
i miec ta wiedze, aby moc podjac najlepsza decyzje dotyczaca wlasnych dzieci
https://www.youtube.com/watch?v=d3B...