„Fire kills” to kampania brytyjskiego rządu, której celem jest wzrost świadomości potrzeby posiadania czujników dymu i bezpieczeństwa przeciwpożarowego wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii, w tym również Polaków. Część kampanii poprowadzi urodzony w Anglii polski strażak, gwiazda programu „Europa da się lubić”, Kevin Aiston.
Badania przeprowadzone wśród Polaków pokazały jasno, że świadomość bezpieczeństwa przeciwpożarowego i wiedza na temat zastosowania czujników dymu jest znikoma, dlatego też podjęto decyzję o włączeniu społeczności Polskiej do programu, który swoim zasięgiem obejmuje także inne mniejszości narodowościowe, jak i społeczność brytyjską na terenie Zjednocznonego Królestwa.
„Z badań wynika, że wiele osób polskiego pochodzenia jest w błędzie jeśli chodzi o czujki dymu i bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Staramy się uświadomić Polaków jak działa Straż Pożarna w UK, której celem jest nie tylko skuteczna interwencja i ratowanie życia, ale róznież zapobieganie pożarom. Niewiele osób wie, że zgłaszając się do lokalnej jednostki straży pożarnej może otrzymać czujki dymu za darmo. Działający czujnik dymu może stanowić o życiu lub śmierci podczas pożaru w domu” - powiedział Sir Ken Knight – strażak i Szef Rządowych Doradców ds Straży pożarnej i bezpieczeństwa.
Statystyki
W tegoroczną kampanię, zaangażowały się polskie firmy i media. Fire Kills to również warsztaty w wybranych polskich szkołach sobotnich.
Roy Bishop, zastępca komendanta straży pożarnej w Londynie, powiedział: “Obowiązkiem straży pożarnej jest pracowanie na poziomie lokalnym wraz ze wszystkimi członkami społeczeństwa i konsekwentne dążenie do tego by każdy podejmował odpowiednie kroki w celu uczynienia własnego domu bezpiecznym. Jesteśmy zawsze dostępni by służyć radą, odwiedzić domy, zrobić kontorle przeciwpożarową i zainstalować za darmo alarmy przeciwpożarowe. Wszystko co trzeba zrobić w tym celu to skontaktować się z lokalną jednostką straży pożarnej lub wejść na stronę www.direct.gov.uk i zapisać się na wizytę.”
Wskazówki:
„Te wskazówki pokazują jak łatwo jest uchronić swój dom przed pożarem, jednakże najważniejszym jest zainstalowanie czujnika dymu gdyż prawdopodobieństwo, że ofiara pożaru zginie od wdychania dymu jest znacznie większe niż, że zostanie strawiona przez płomienie. Apeluje do wszystkich Polaków – zainstalujcie alarm i sprawdzajcie czy działa przynajmniej raz w tygodniu. To może uratować wam życie i osobom z Waszego otoczenia” – powiedział Kevin Aiston.
Komentarze 1
Wlasnie - w Pl nie ma takiej 'mody' na zakladanie czujnikow - tutaj owszem i uwazam, ze to nie kosztuje duzo, a moze uratowac zycie, ktore jak wiemy jest bezcenne...
Zgłoś do moderacji