Już nie młody ale jeszcze na chodzie, normalny facet po rozwodzie.
Tyram na alimenty i jeszcze żeby coś dla mnie zostało.
Komputery, dobra muzyka, nowoczesne technologie.
Szczególnie ta wykonywana w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych np Tangerine Dream, Rainbow, Uriah Heep, Cat Stevens, Simon and Garfunkel, Pink Floyd.
Nie oglądam bo TV to złodziej czasu.
Siekierezada, Gran Torino, Stalingrad, Czas Apokalipsy.
Pięć lat kacetu, Boso ale w ostrogach.