Do góry

Polak ma szansę zasiąść w szkockim parlamencie

Szkocka Partia Narodowa SNP ogłosiła listy kandydatów, którzy mają prawo ubiegać się o miejsce w parlamencie z ramienia partii. Wśród nominowanych znalazł się Maciej Wiczyński z królestwa Fife.

Maciej Wiczyński

W najważniejszych brytyjskich partiach politycznych, by znaleźć się na liście wyborczej, trzeba przejść najpierw szereg etapów wewnątrzpartyjnych i zdobyć uznanie kierownictwa partii. Dopiero wtedy można zacząć rywalizację o głosy wyborców.

Polakowi udało się dotrzeć do ostatniego etapu rywalizacji wewnętrznej.

32-letni Maciej Wiczyński z Fife, ojciec dwójki dzieci, w Szkocji mieszka od 8 lat. Do partii wstąpił 2,5 roku temu. Dotarcie do ostatniego etapu nominacji uważa za wielki sukces.

Kampania wewnętrzna oraz testy w SNP trwają od maja.

Nagrodą za przejście tego etapu jest zgoda na ubieganie się o miejsce na ostatecznej liście wyborczej, na której to sami wyborcy zakreślają nazwisko kandydata.

W okręgu, z którego startuje Polak, na 12 miejsc na liście ubiega się ok. 30 kandydatów.

Poprzeczka jest zawieszona wysoko – na liście niemal pewnymi kandydatami są czterej ministrowie w Rządzie Szkocji, którzy są jednocześnie posłami z regionu Mid Scotland nad Fife, a więc obejmującymi Perth and Kinross, Clackmannanshire, Stirlingshire oraz Fife.

Około 10 tys. członków SNP będzie głosowało nad ostatecznym kształtem listy w regionie. Obecnie Wiczyński i jego konkurenci muszą pokazać, że to oni cieszą się poparciem społecznym i zasługują na miejsce na liście.

Stronę Polaka można obejrzeć na Facebooku: Maciej Wiczynski for Holyrood 2016.

Komentarze 118

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#430.08.2015, 09:46

Gratulacje!, mam nadzieje ze Polacy beda dumni, ;-)

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#530.08.2015, 09:50

Jest łatwe do przewidzenia co Polacy mogą sądzić o takim wydarzeniu: złość i zawiść z cudzego sukcesu to tak klasyczny odruch mieszkańców ziemi pomiędzy Bugiem, a Odrą, że nie trzeba nawet zaglądać do komentarzy aby to przewidzieć.

"Sprzedawczyk, zapewne dureń, szkockiego parlamentu mu się zachciało! Pewnie duka po angielsku, a jeśli nie to skąd on się tak wziął i nauczył? Na pewno oszołom - lewicowiec, albo prawicowiec, lub co gorsza jakiś centrysta! Zamiast jak my, robić w fabryce i zasiąść z ciderem na kanapie po uczciwej pracy to się szwenda po partiach, kanalia jeden! Do żłoba mu się zachciało! Prędzej dostanę wylewu i pokropek niż zagłosuję na Polaka! Nie po to wyjechałem z Polski (która przeżywa dotychczas ten krok, łkając cichutko w kącie), abym na Polaka w UK głosował! Nie-do-cze-ka-nie!!"

I tak Emito pozamiatało Maćkowi karierę polityczną. Gdzie jest urna do której można wrzucać głosy sprzeciwu jego udziałowi w parlamencie?!

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#630.08.2015, 10:13

Brawo! Nikoniecznie mi z Mackiem "po drodze" jesli chodzi o poglady, ale uwazam, ze to swietny kasdat i zycze mu samych sukcesow w drodze do parlamnentu. Trzymam kciuki. Powinnismy brac z niego przyklad.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#830.08.2015, 10:30

Szkotem, polskiego pochodzenia ;)

anatema
3 450
anatema 3 450
#1130.08.2015, 10:49

Panu Maciejowi oczywiście gratuluję spełniania zawodowych ambicji i realizowania swoich pasji - to tak zupełnie niezależnie od mojego osobistego zdania na temat jego aktywności politycznej.

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#1330.08.2015, 10:56

Anatema: potrzebujemy aktywnych Polaków w polityce UK. Potrzebujemy również polskich prawników, ale na nich trzeba będzie poczekać jeszcze ze 20 lat. Dopóki nie będziemy mieli naszych reprezentantów w liczących się tutaj kręgach społecznych, będziemy pariasami i chłopcami do bicia. Dlatego nie obchodzi mnie kim jest ten pan. To dość częste, że do polityki pchają się ludzie pewnego pokroju. Nie jest to domeną naszego narodu. Nie znam gościa, gdyż polityka interesuje mnie tak bardzo jak łajno puffinów. Niemniej jednak dla mnie każdy Polak aktywny społecznie i politycznie to podniesienie poczucia bezpieczeństwa w tym kraju. I z góry oczekuję, że na drodze do tego stanu będzie wiele potknięć, a może i nawet powodu do wstydu. Sądzę jednak, że jest to nieuniknione, a każdy krok zbliży nas do chwili, gdy wycieranie sobie nami ryja przestanie być bezkarne.

bartey
2
bartey 2
#1430.08.2015, 11:04

Jako człowiekowi i Polakowi życzę, zeby spełniał się w życiu.

Ale sądząc po jego poglądach i sposobach "uprawiania" polityki, nikt na niego nie zagłosuje. Wystarczy wyreklamować te wypowiedzi, które czytałem. Na szczęście dla nas i niestety dla tego Pana - takimi słowami elektoratu się nie zdobędzie, a na jedyny, jaki może liczyć, to elektorat Polaków. Osądzą go jego własne czyny.

anatema
3 450
anatema 3 450
#1530.08.2015, 11:06

Z drugiej strony, pamiętając, że to forum ma swoją hmmm... "specyfikę" i niemalże wszyscy dajemy się tu ponieść emocjom (kwestia szkockiej niepodległości była -trzeba to uczciwie przyznać- bardzo gorącym, emocjonującym tematem), warto zazuważyć, ze pan Maciej odebrał solidne, kierunkowe wykształcenie, ma też sporą praktykę i pewne doswiadczenie polityczne i nie brakuje mu konsekwencji i wytrwałości w zmierzaniu do obranego celu.

anatema
3 450
anatema 3 450
#1730.08.2015, 11:17

Mazio, kwestia jest mocno dyskusyjna, stąd mój wpis, w którym przypominam forumową aktywność pana Macieja, ale i wpis taki, jak #15 - forum rządzi sie swoimi prawami, bardzo często są to prawa dżungli, nie widzę jednak powodu, aby manipulować obrazem i zatajać tę część działalności pana Wiczyckiego, zwłaszcza, ze sporo mówi ona o jego poglądach i zapatrywaniach politycznych.

Myślę, że i miłościwie panujący nam administrator Karol ma przy tym pewną zagwozdkę (w kwestii wpisu #10). ;)

Z kwestiami, które poruszasz, polemizowałbym- pan Maciej reprezentuje przede wszystkim SNP, a program tej partii postrzegany jest przez Polaków rozmaicie, w zależności od indywidualnych oczekiwań i zapatrywań. Nie beczymy jednym głosem. Nie mogę się zgodzić, że samo pochodzenie pana Macieja jest w stanie nam jakoś szczególnie pomóc (ach, te różnice w pogladach politycznych ;) ), zgodzę się jednak, że w polityce już dawno powinny zacząć pojawiać się polskie nazwiska, abyśmy byli postrzegani jako licząca się grupa, o której głosy warto zabiegać- licząca sie nie tylko dla ludzi związanych z SNP. W tym kontekscie oczywiście zgadzam się z tobą.

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#1930.08.2015, 11:29

@17

Owszem, nikt nie gwarantuje nam, że poglądy tego kandydata zapewnią nam jakieś korzyści. Jest to jednak precedens i jako taki chciałbym, aby nastąpił. Otwarta furtka, która może pokazać innym, że jest to możliwe. Nie widzę również zbytniej szkodliwości w potencjalnym sukcesie - w końcu nikt z nas nie oczekuje po nim zbyt wiele...

Dużo mocniej trzymam kciuki za wasze dzieci, jestem pewien, że wychowują się u was przyszli lekarze, prawnicy, inżynierowie czy nauczyciele. Pokolenie, które będzie potrafiło powiedzieć "soczewica, koło, miele, młyn" tak dobrze jak "she sells sea shells by the sea shore" w perfekcyjnym Queens English. I to na nich liczę. Gdy będą musieli zmierzyć się ze swoim dziedzictwem, z pochodzeniem swoich rodziców, przynajmniej niektórzy uderzą ręką w stół. Osobiście dość już mam traktowania mnie z góry. Zapewne wielu z was ma szkockich "przyjaciół", dlatego dalsza polemika nie ma żadnego sensu.

Ten komentarz jest ukłonem w Twoją stronę anatema, czy też esha_o. Ty nadawałbyś się na polityka, jak mniemam. I to nie jest obelga, tylko wniosek płynący z Twojej aktywności, szerokich perspektyw, często zbieżnych poglądów i niezbędnego tupetu. Tylko trzeba by Ci trochę gębę wyparzyć. No i zamknąć jakoś inne, te zapłakane, Twoich wielbicielek. Pozdrowienia i powodzenia. ;)

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#2230.08.2015, 11:51

Oczywiscie, ze samo pochodzenie Macieja nie gwarantuje walki o nasze polskie interesy. Dokladnym przykladem nie istniena tej zaleznosci jest byly posel Lazurowicz, Lazarkiewicz, czy jak mu tam bylo. Sa jednak inne przeslanki dajace prawo sadzic, ze dany polityk bedzie sie zajmowal sprawami "polskimi" i Maciej je wsystkie (wg mnie) spelnia. Jestem prlen nadziei.

anatema
3 450
anatema 3 450
#2330.08.2015, 11:53

Tak, Mazio, byłbym świetnym politykiem, bo strasznie szemrany jestem i mnóstwo czarnych, niechlubnych kart w moim życiu, lubię się obcyndalać a i gębę mam niewyparzoną (podobnie jak forumowa tożsamość pana Macieja).
Jest jednak pewien problem: charakteryzjując siebie w poprzednim zdaniu, nie skłamałem ni słowem, a więc byłaby ze mnie dupa, a nie polityk. Na szczęście polityką zajmuje się pan Wiczyński, przez którego gardło, w kwestii niepodległości i jej rzekomego poparcia wśród polskiej społeczności, gładko przeszło niejedno kłamstwo. ;)

Mam nadzieję, ze wyparzając gęby będziesz to robił demokratycznie, równając do pożądanej średniej. ;)

W kwestii oczekiwań... widzisz, tu się różnimy. Oczekuję od pana Macieja całkiem sporo- wiesz, oddzielam moje prywatne anse, i pomimo braku zbieżności poglądów, oczekuję, że jako ten, który przeciera ścieżkę, będzie parł do przodu jak dzik, mocno rozpychajac się łokciami. ;)

Tomaszek8888
493
#2430.08.2015, 11:54

#13

jakimi chłopcami do bicia? masz chłopie straszne kompleksy...

anatema
3 450
anatema 3 450
#2730.08.2015, 12:02

Cholera, pewien dysonans mam.
Miłościwie nam panujący adminie, może wytnij #10 (wedle uznania i obiektywnej oceny "społecznej szkodliwości" wpisu - nie odbiorę tego jako zamach na wolnośc słowa ;) ) bo w sumie poza tym, że zadośćuczyniłem swojej satysfakcji co do tego, że nie pomyliłem się co do kierunku, jaki już wtedy obierał pan Maciej, to z wpisu wynika niewiele- wszak sam przyznaję, że forum kieruje się nieco innymi zasadami... a tamta dyskusja, z racji tematyki, miała prawo rozpalać emocje. Sam nie podpisałbym się pod moimi wszystkimi ówczesnymi wypowiedziami- nie chodzi nawet o poglądy, te nie zmieniły się, a o formę. ;)

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#2830.08.2015, 12:04

@24

Nie tyle kompleksy co doświadczenia. I mam nadzieję, że traktujesz to jako przenośnię.

A doświadczenia mówią mi, że nie jestem traktowany jako równorzędny partner przez nikogo, kto nie jest obligowany przez przepisy lub prawo. Niewykluczone, że jest to kwestia środowiska, w jakim się obracam i mojego do niego niedopasowania. Nie wierzę jednak, że jestem tu unikatem. Trudno zignorować też wiele oficjalnych wypowiedzi - od prezenterów radiowych po polityków. Wypowiedzi pogardliwych, prześmiewczych lub piętnujących nas jako problem. To szczególnie bolesne, gdy jadąc wcześnie do pracy, widzę w mojej miejscowości dziesiątki osób drepczących, jadących na rowerach, bez względu na pogodę, porę roku i warunki, do pracy. Sumując te wszystkie obserwacje i doświadczenia nie sądzę, abym miał jakieś szczególne kompleksy. Choć zgodzę się, że wyrażam subiektywne zdanie, z którym nie musisz się identyfikować.

Profil nieaktywny
raytoo
#2930.08.2015, 12:15

oczywiscie, ze nalezy sie poparcie, niezaleznie z jakiej partii by startowal Polak, to obligatoryjnie, popieram tu Mazia

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#3130.08.2015, 12:36

Dlaczego uwazasz, ze Polacy nie powinni miec swojego reprezentanta w parlamencie?

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#3230.08.2015, 12:37

Aha. W tej sytuacji, moja poprzednia wypowiedz prosze zignorowac ;)

anatema
3 450
anatema 3 450
#3330.08.2015, 12:41

Karol, dzięki... myślę, że i ty miałeś pewnien "dysonans poznawczy" w w kwestii #10. ;) Celowo nie użyłem przycisku "zgłoś do moderacji", wyrażając moją prośbę publicznie, aby dać do zrozumienia, że w tym przypadku chyba jednak nie jestem zainteresowany prostym hejtem, ale i ja (poza szeregiem imputowanych mi mniej lub bardziej słusznie przypadłości), przeżywam pewne rozterki - polityka na ogół wzbudza skrajne emocje. ;)

Nie jestem pewien co do twoich zamiarów, ale uważam, że tamta dyskusja powinna pozostać gdzieś w annałach emito, jako zapis stanu ducha społeczności A.D. 2014, jednak przyznaję, że wyciąganie jej w tym temacie nie miało sensu.
Przepraszam za to zarówno pana Wiczyńskiego, jak i żartka oraz forumowiczów.

Postaram się nie nawiązywać już do tamtego tematu- jest nie tylko nieistotny, a wręcz szkodliwy dla kierunku, w którym powinna zmierzać dyskusja.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#3530.08.2015, 14:43

Pozyjemy, zobaczymy....

ja999
611
ja999 611
#3630.08.2015, 17:11

ludzie to ma byc tylko polski pies do pozyskania polskich glosow w wyborach. SNP to bardzo nacjonalistyczna partia ktora nie toleruje innych narodowosci w swoim kraju- wyjatki sa tylko chwilowe do pozyskania zamierzonych celow partyjnych!!!

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#3730.08.2015, 17:16

. Dostanie sredni stolek i z niego nie wyjdzie.

Maciek jest dobrym politykiem, potrafi zbudowac sobie zaplecze i zadbac o realizacje swoich zalozen. To sa cechy (lub raczej umiejetnosci), ktore poza ideami powinien posiadac kazdy polityk. Potrafi tez postawic sie ponad podzialami ideologicznymi jesli chodzi o walke we wspolnej sprawie.

Profil nieaktywny
mis.colargol
#3830.08.2015, 17:25

gdybym mial takie aspiracje jak ten maciej z artykulu to moimi jedynymi ambicjami w tym wypadku bylaby kasa i namiastka wladzy i szczerze mowiac gleboko w d..pie mialbym los swoich rodakow
i martwilbym sie tylko o siebie,chyba ze w partii wymaganoby ode mnie wykonac pare pustych gestow albo pieknie mowic o przyjazni polsko-szkockiej,w sumie nic by mnie to nie kosztowalo.

kama79_79
Glasgow
22 709
#3930.08.2015, 17:31

Niech sobie startuje...Tylko niech nie mowi publicznie, ze reprezentuje Polonie w UK.Ja sie z nim nie utozsamiam, z jego pogladami.Dla mnie to on swirem jest.Od takich wyjechalam z Pl.

Profil nieaktywny
beato
#4330.08.2015, 17:46

Kto tak tu tnie?

Judasz
6 283
Judasz 6 283
#4430.08.2015, 17:59

To nie wędka, to łączenie dwóch części wykładziny podłogowej a gość jest w pozycji leżąceej...

Profil nieaktywny
onlyscotland
#4730.08.2015, 18:24

Brawo Maciek, tak trzymac

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#4930.08.2015, 20:36

"Mazio #5
... oj Mazio... chyba znowu wpłynąłeś na płytkie wody przesadnej tolerancji i chęci przypodobania się wszystkim... otóż Ten Pan nie jest zwykłym Polakiem, który angażuje się w tutejszą politykę, żeby zrobić coś dla społeczności polskiej...przypomnij sobie z jaką zaciekłością i jadem pluł na oponentów politycznych w dyskusji na temat tzw. niepodległości Szkocji... jak nie pamiętasz, to mogę Ci wkleić nawet Twoje komentarze na temat jego b. emocjonalnych i obraźliwych wpisów.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#5030.08.2015, 20:43

kandydat na polityka powinien mieć tzw. twardą skórę i umieć trzymać język na wodzy... a Ten Pan zachowuje się jak - nie przymierzając - Paweł Kukiz w Polsce, który najpierw dobrowolnie przychodzi do studia na rozmowę, a w jej trakcie strzela focha, a wychodząc określa dziennikarkę 'PiS-owską kur*ą"... bo mu się pytania nie spodobały... kury takiemu szczać prowadzać, a nie za politykę się brać.

kama79_79
Glasgow
22 709
#5130.08.2015, 21:29

Komentarze znikaja, czyli trzeba przyjac do wiadomosci, ze ten czlowiek reprezentuje Polonie...Urko, pamietam jego wypowiedzi nt.niepodleglosci Szkocji.Niech teraz prosi adminow o ich usuniecie...

Karol
Admin
6 529 15
Karol 6 529 15
#5230.08.2015, 21:45

Kama - kilka komentarzy zostało usuniętych bo naruszały zasady forum. Plus dwie osoby poprosiły nas o usunięcie swoich wpisów.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#5330.08.2015, 21:45

no... np. insynuował, że taki ćwok jak ja, nie jest pewnie nawet w spisie wyborców w UK... a nawet jakbym był, to bym nie wiedział co zrobić z 'ballot papers'... a na koniec kazał wszystkim spierdalać, bośmy durnie :)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#5430.08.2015, 21:54

Karol, nie zawsze jest tak, że Was osoby proszą o usunięcie swoich wpisów, bo się ich wstydzą... np. jak mnie zbanowaliście (do dzisiaj nie rozumiem za co), to zażądałem usunięcia mojego konta RAZEM Z MOIMI WPISAMI, żebyście sobie statystyk nimi nie nabijali, a nie dlatego, że zmieniłem zdanie lub się wstydzę co napisałem.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#5530.08.2015, 22:12

a emitowym forumowiczom polecam, żeby przeczytali, co wypisywał Maciaaas, zanim oddadzą na niego swój głos w wyborach...

Judasz
6 283
Judasz 6 283
#5630.08.2015, 22:15

To na kogo głosować ?....teściowa odpada...

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#5730.08.2015, 22:19

na siebie! zrób, jak ja - zdobądź dobry zawód, bądź pracowity i miej w dupie politykę :)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#5830.08.2015, 22:21

* polityków ;)

max_pl_taxi_gls
6 723
#5930.08.2015, 22:23

powodzenia w karierze. polityka to ciezki kawalek chleba ... ale milo poczytac ze nasi sie przebijaja lub wybijaja ... ;) wiecaj takich i moze za jakis czas przejmiemy wyspy ... ;) i zrobimy tu polske 2 ;) z wizami wjazdowymi dla pozostalych 50% ... ;)

jeszcze raz powodzenia i pamietaj 3a byc twardy jak zelki" w tej kochanej polityce ... ;)

Profil nieaktywny
kabam
#6131.08.2015, 09:25

Nie rozumie waszego podniecenia, na tylu co was jest w uk to już dawno powinniście oblegać Szkocki Parlament oraz Westminster, a tu jeden, jedyny Polak, narazie kandydat i zaraz głoszenie wielkiego sukcesu. Daje ostro żenadą.

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#6231.08.2015, 10:47

urko - "... przypomnij sobie..." - musiałbym najpierw znać taki temat. Moja "chęć przypodobania się wszystkim" nie obejmuje czytania bzdurnych tematów politycznych na emito. Z przykrością też stwierdzam, że nie zrozumiałeś tego co napisałem. Nie mam nic więcej do dodania.

Profil nieaktywny
onlyscotland
#6331.08.2015, 11:03

urko
#49 | Wczoraj - 20:36
"Mazio #5
... oj Mazio... chyba znowu wpłynąłeś na płytkie wody przesadnej tolerancji i chęci przypodobania się wszystkim... otóż Ten Pan nie jest zwykłym Polakiem, który angażuje się w tutejszą politykę, żeby zrobić coś dla społeczności polskiej...przypomnij sobie z jaką zaciekłością i jadem pluł na oponentów politycznych w dyskusji na temat tzw. niepodległości Szkocji... jak nie pamiętasz, to mogę Ci wkleić nawet Twoje komentarze na temat jego b. emocjonalnych i obraźliwych wpisów.
----------

I madrze i rzeczowo, przekonales mnie .

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#6431.08.2015, 11:11

Zaczyna sie :). Jeden z drugim dupy z domu nie ruszy, nic nie widzi poza kawalkiem swojego nosa i hejtowskiej klawiatury. A ja nawet wiem doaczego zaden hejter nic nie zrobi. Boi sie karmy..
Mam nadzieje, ze te dwa trzy hejty nie zraza nikogo do dzialalnosci czy to politycznej, czy spolecznej. A jest w Szkocji kilka osob o aspiracjach politycznych. Na razie jeden Maciek doszedl najwyzej. Zycze kazdemu z nich podobnych lub nawet i wiekszych sukcesow.
I w nosie mam, ze maja rozbiezne z moimi poglady, ze nie raz (rowniez na tym forum), prowadzilem z nimi sprzeczki.

anatema
3 450
anatema 3 450
#6531.08.2015, 11:39

"nie raz (rowniez na tym forum), prowadzilem z nimi sprzeczki"
___________________________

Zartek, teraz to cię trochę ponioslo... prawie dałem się nabrać. ;)

Mazio, link do tematu (a właściwie: linki do tematów, bo było ich parę) wkleiłem w #10 (poprosiłem o usuniecie wpisu, motywy zamieściłem nieco wyżej).
Tematy nie były bzdurne- poza standardowym, emitowym "a nie bo ty!", rozmówcy opierali się na konkretnych tekstach, danych, treściach, odnośnikach. Tematy dotyczyły ważnych wydarzeń, na których temat również i ty zabierałeś głos, przeżywajac te same rozterki, które miało wielu z nas.

Do reszty twojego ostatniego wpisu nie odnoszę się, gdyż nie jest adresowana do mnie. Zaznaczę tylko, że rozumiem, o co ci chodzi i co starasz się przekazać, jednak diabeł na ogół tkwi w szczegółach. ;)

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#6631.08.2015, 12:21

Każdy temat polityczny jest bzdurny, bez względu na tym, na czym opierają się rozmówcy. Sami politycy mówią głównie bzdury, wygłaszają populistyczne poglądy i bawią się w demagogię, a politykę i historię kształtuje pieniądz. I nie znam nikogo, kogo da się przekonać co do jego poglądów politycznych i społecznych, będąc starszym niż nastolatek.

Zauważyłem, Twój post 10 anatema, zajrzałem na pierwszą stronę i odpuściłem sobie dalsze czytanie. Sam głos zabierałem w innej dyskusji, starając się stać daleko od agitacji na tak lub nie, a jedynie podkreślając ważność udziału w głosowaniu, ale tylko do momentu, gdy stwierdziłem, że nie ma to sensu. Aby ukształtować swoje zdanie sięgnąłem po parę książek, od "Wysp" Daviesa zaczynając i wyszedłem po lekturze jeszcze głupszy niż przed nią. Dałem sobie więc spokój i temat przestał mnie interesować.

Wiesz dobrze jednak, że każdy z moich wpisów tutaj, nie dotyczy osoby jakiegoś tam Maćka, a pewnej idei. Już przeczytałem, jaki to Maciek jest zły i że nie życzycie sobie, aby "reprezentował was" gdziekolwiek. Mi jest to zupełnie obojętne - nie ma kandydata, który reprezentowałby moje poglądy tak samo jak i wasze. Ja po prostu cieszę się, że ktoś z polskich emigrantów ma potencjalną szansę osiągnąć lokalny sukces polityczny, gdyż widzę w tym większe korzyści niż zagrożenia. A abstrahując od osoby potencjalnego posła - jestem ciekaw, który z polityków miałby wasze pełne poparcie i czy jest ktokolwiek na emigracji, kto nadawałby się na waszego przedstawiciela?

Szczególny problem tkwi jednak w tym, że stare powiedzenie, gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania, jest ciągle aktualny. A jakie to niesie za sobą implikacje powinieneś bez problemu rozumieć.

anatema
3 450
anatema 3 450
#6731.08.2015, 13:38

"Ja po prostu cieszę się, że ktoś z polskich emigrantów ma potencjalną szansę osiągnąć lokalny sukces polityczny, gdyż widzę w tym większe korzyści niż zagrożenia."
_____________________________

Cel uświeca środki? Zawsze? I co jest tym celem dla pana Macieja? Czy jest nią rzeczywiście jakaś korzyść dla nas? W jaki sposób zostaniemy dostrzeżeni jako grupa i czy aby na pewno w taki sposób, w jaki byś sobie tego życzył? Czy posłuszny, fabryczny wyrobnik aż tak bardzo różni się od posłusznego partyjnego wyrobnika?

anatema
3 450
anatema 3 450
#6831.08.2015, 14:03

Pan Maciej będzie musiał się czymś zająć, a wcześniej zadbać o poparcie - i tu rzeczywiscie ma spore szanse, bo już tylko z racji samego pochodzenia jest dla polskiej społeczności mniej anonimowy niż większość tutejszych polityków. Patrząc z tej pozycji mamy do czynienia z cyniczną grą o głosy wyborców, na której finalnie zyskuje SNP. Pan Maciej może być sprowadzony do roli narzędzia w osiągnięciu patyjnych celów - w tym sensie jest takim samym wyrobnikiem, jak człowiek pakujący steki do pudełka gdzieś przy fabrycznej taśmie. Żaden precedens. Trybik w maszynce mającej zaspokoić ambicje szefa, slizgający się na (mniej lub bardziej iluzorycznym- nie pora to oceniać) polskiej społeczności.

astroman
8 078
astroman 8 078
#6931.08.2015, 14:05

Niczym, ale poprawności politycznej stanie się zadość ;).

anatema
3 450
anatema 3 450
#7031.08.2015, 14:14

Jaki był do tej pory nadrzędny cel SNP? (pytanie retoryczne)

astroman
8 078
astroman 8 078
#7131.08.2015, 14:16

Tak przy okazji, pamięta ktoś treść ulotek wyborczych SNP z okazji wyborów parlamentarnych w 2007 i zawartej w nich retoryki w kierunku przybyszów z "europy wschodniej" ?

astroman
8 078
astroman 8 078
#7231.08.2015, 14:31

Przypuszczam, że Pan Maciej nie pamięta lub nie widział tych ulotek skoro chce startować z listy SNP.
No, ale nawet UKIP ma swoich czarnoskórych sympatyków, więc co ja tam wiem o polityce ... lub godności ? ;).

anatema
3 450
anatema 3 450
#7331.08.2015, 17:36

Mam pomysł. Powieśmy go.

astroman
8 078
astroman 8 078
#7431.08.2015, 18:14

Mam lepszy - miejmy to w dupie i czyste sumienie ;).

Profil nieaktywny
onlyscotland
#7531.08.2015, 19:15

Niechaj i tak bedzie.

Profil nieaktywny
mis.colargol
#7631.08.2015, 19:50

smiac sie czy plakac ?
szkoci maja swoja polska malpe

https://www.youtube.com/watch?v=5Aw...

astroman
8 078
astroman 8 078
#7731.08.2015, 20:59

musiccomposer
#4 | Wczoraj - 09:46
.
Gratulacje!, mam nadzieje ze Polacy beda dumni, ;-)

=============================

No to ja już nic nie rozumiem. Przecież to jawna próba robienia tutaj drugiej Polski, a tutaj gratulacje zamiast protestu ;).

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#7831.08.2015, 21:08

SNP z okazji wyborów parlamentarnych w 2007 i zawartej w nich retoryki w kierunku przybyszów z "europy wschodniej"

Lzesz jak pies

astroman
8 078
astroman 8 078
#7931.08.2015, 21:57

Ja to nie ty i nie mam w tym interesu, bo nie mam żadnych aspiracji politycznych ani mesjańskich wizji zbawienia polskiej poloni w Szkocji. W 2007 roku retoryka SNP wobec nowo I masowo przybyłych tutaj imigrantów z Polski była wroga, i albo Ciebie tutaj wtedy nie było, albo masz interes w zaprzeczaniu faktom - co robi Cię gorszego od "psa", którym raczyłeś mnie nazwać - głąbie.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#8031.08.2015, 22:16

W 2007 roku retoryka SNP wobec nowo I masowo przybyłych tutaj imigrantów z Polski była wroga

lzesz jak pies

astroman
8 078
astroman 8 078
#8301.09.2015, 00:53

Nastawienie SNP do Polaków zmieniło się w wyborach 2011, gdy SNP zorientowało się, ze Polacy mający prawa wyborcze w głosowaniu w wyborach lokalnych i do szkockiego parlamentu, są sporą grupą wyborczą i na ulotkach wyborczych z 2011r. było można zobaczyć Alexa pozującego do zdjęcia z Jerzym Buzkiem, który krótko przedtem został Przewodniczącycm Parlamentu Europejskiego, zamiast populistycznych deklaracji o ograniczeniu napływu robotników z europy wschodniej, co do którego ograniczenia napływu i tak nie było żadnych politycznych bądź prawnych narzędzi.
SNP to jedna z bardziej populistycznych partii w Szkocji, która zmienia swoje polisy i deklaracje wyborcze od wyborów do wyborów, jeżeli służą one jej ponownemu wybraniu - odyłam do opracowania at 82

anatema
3 450
anatema 3 450
#8401.09.2015, 01:10

Chłopaki ciszej, do jasnej pomrocznej, musita se cisnąć? :) Ech... Nawet anatemowaty ostatnio jest zresocjalizowany (do tego stopnia, ze sam zgłaszam własne posty do moderacji ;D )... no, chyba, że wpadną beato ze squitem (z tym pierwszym w sumie lubię zamienić parę słów, z tego drugiego niegroźnie się nabijam) ;) albo jakiś spamer.

Astroman, jest pewien trick... te posty, które mogą nie spodobać się adminom, spróbuj dzielić na dwa wpisy-jakbo co, to wytną tylko ten jeden z wiąchą, a meritum pozostanie. ;) Oczywiscie mogliby edytować sam post, ale im się nie chce, więc rano prawdopodobnie wywalą całe #81, w tym także twoją odpowiedź... i na uj było tyle się napracować? ;)

Profil nieaktywny
onlyscotland
#8501.09.2015, 08:40

A Maciej jak to Maciej, bardzo ladny szalik ma, do tego w krate i pod kolora sciany.

astroman
8 078
astroman 8 078
#8601.09.2015, 09:43

at 84

Zlewam to ciepłym moczem co wytną, a czego nie wytną. Działa mi na nerwy pozerstwo dla własnych korzyści i nie mam zamiaru ukrywać co o tym myślę.
Jeżeli bohater tego artykułu, to dobrze nam znany użytkownik Macio jak sugeruje urko, to ma on takie same kwalifikacje na bycie politykiem i "reprezentowanie" lokalnej polonii jak i nasz etatowy pozer z wypolerowaną glacą.

astroman
8 078
astroman 8 078
#8701.09.2015, 10:10

... a najbardziej działa mi na nerwy ignorancja połączona z arogancją.

astroman
8 078
astroman 8 078
#8901.09.2015, 11:39

LOL, I will not dignify this with an answer :).

astroman
8 078
astroman 8 078
#9001.09.2015, 12:25

* at 86 miałem na myśli użytkownika maciaaasa, nie Macio.

astroman
8 078
astroman 8 078
#9101.09.2015, 12:35

Człowiek z wizją, (albo raczej ze zwidem) ;)

http://www.emito.net/spolecznosc/fo...

astroman
8 078
astroman 8 078
#9304.09.2015, 20:45

To wiele wyjaśnia, zapewne za dużo razy Braveheart obejrzał ;).

anatema
3 450
anatema 3 450
#9404.09.2015, 22:37

#92: Rewelacja. :)

Profil nieaktywny
mis.colargol
#9504.09.2015, 22:47

Karol
#52 | 30.08.15, 21:45
..................................
koles zaczyna sie udzielac
ciezkie czasy nastaja dla emito
no offence :)))

anatema
3 450
anatema 3 450
#9604.09.2015, 23:00

...chociaż druga część wraz ze swoją główną tezą ("Szkoci nie mają zielonego pojęcia o tenisie") zdezaktualizowała sie za sprawą Andy'ego Murraya (trzecia rakieta świata w rankingu ATP, niebezpiecznie blisko Federera zajmującego drugą pozycję).
:)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#9706.09.2015, 13:41

Astro, ja nie sugeruję, że Maciej Wiczyński to ta sama osoba, co emtowy maciaaasss... ja to wiem z całą pewnością!

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#9806.09.2015, 13:48

ten pożyteczny idiota szkockich nacjonalistów próbował nas namówić do społecznego i ekonomicznego samobójstwa... znaleźlibyśmy się w czarnej dupie, mieszkając w "niepodległej" Szkocji - małym, niewiele znaczącym kraju, wykonującym bez dyskusji polecenia Angeli Merkel, z dobrobytem" opartym o taniejącą ropę i gaz... dzisiaj ropa kosztuje 45% tego, co w dniu referendum... co do rzekomej sympatii szkockich nacjonalistów do Polaków, to już Astro zapodał link do dokumentu na ten temat.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#9906.09.2015, 13:49

ten pożyteczny idiota szkockich nacjonalistów próbował nas namówić do społecznego i ekonomicznego samobójstwa... znaleźlibyśmy się w czarnej dupie, mieszkając w "niepodległej" Szkocji - małym, niewiele znaczącym kraju, wykonującym bez dyskusji polecenia Angeli Merkel, z dobrobytem" opartym o taniejącą ropę i gaz... dzisiaj ropa kosztuje 45% tego, co w dniu referendum... co do rzekomej sympatii szkockich nacjonalistów do Polaków, to już Astro zapodał link do dokumentu na ten temat.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#10006.09.2015, 14:01

Mazio, tu masz przykład, jak bardzo "nie bierzesz udziału w głupawych, politycznych dyskusjach" (np. wpis #348, ale mogę Ci wkleić więcej):

http://www.emito.net/spolecznosc/fo...

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#10106.09.2015, 19:59

urko, przykro mi Cię czytać, więc już nie będę

Profil nieaktywny
onlyscotland
#10206.09.2015, 20:16

Mazio
#101

Urko ma racje i wcale mnie nie dziwi twoja ucieczka.

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#10306.09.2015, 20:18

Aż przeszedłem do dużego kompa, bo zamierzam Ci coś napisać:

nie do wiary, jak polityczne zacietrzewienie potrafi odebrać rozum, takt i ludzkie odruchy. Braliście się za łby w temacie niepodległości, skakaliście do gardeł sobie nawzajem i przypadkowym uczestnikom dyskusji, którzy zaglądali w nadziei na jakieś konstruktywne głosy pomocy zrozumienia problemu i jak to zwykle na emito tryskaliście jadem. Agitowaliście się nawzajem, perorowaliście i udowodnialiście swoje racje, jakby którykolwiek z was miał jakieś podstawy do tego - poza troską o własną dupę i z tej perspektywy zajmowanego stanowiska.

A ja jak już pisałem - nie brałem udziału w żadnej agitacji - zalinkowany przez Ciebie post broni się sam. O ile pamiętam, w jakiejś z dyskusji napisałem jedynie, że jako Polak rozumiem, że Szkocja może chcieć być niepodległa i moje sumienie kieruje się ku głosowi na tak. Nigdy nie próbowałem przekonać nikogo do swojej racji, nie udowadniałem, że jest lepsza, bardziej mojsza i powinna być nadrzędna. Pisałem natomiast, że warto jest wziąć udział w referendum, aby tym samym pokazać, że jesteśmy jako grupa etniczna - aktywni politycznie. Dokładnie z tych samych powodów news ten odebrałem jako pozytywny, zupełnie nie interesując się osobą ewentualnego posła.

Ucieszyłem się jedynie z aktywności rodaków, wyraziłem nadzieję, że to pierwsza jaskółka nowej fali i oceniłem negatywnie pierwsze głosy, których nawet nie widzisz. Nie przeszkadza Ci to jednak przyczepić mi jakiejś etykietki, której nie umiem nawet zrozumieć.

Nie wiem również, czy niepodległość byłaby samobójstwem, gdyż historia narodów to nie kilka najnowszych lat i nikt nie wie jakie scenariusze niesie przyszłość. Aby jednak ułatwić Ci zrozumienie posta, który teraz linkujesz powtórzę to co napisałem i tak, to był sarkazm: skąd płynie łatwość z jaką podejmujecie wasze decyzje?

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#10406.09.2015, 22:43

Mazio, przykro mi Cię czytać, więc już nie będę

anatema
3 450
anatema 3 450
#10506.09.2015, 22:50

"Agitowaliście się nawzajem, perorowaliście i udowodnialiście swoje racje, jakby którykolwiek z was miał jakieś podstawy do tego - poza troską o własną dupę i z tej perspektywy zajmowanego stanowiska"
______________________________

Oj, Mazio, z całym szacunkiem, ale właśnie popełniłeś bardzo niefortunne zdanie. Po pierwsze nie bardzo rozumiem, co uważasz za owe "podstawy", które pozwalałyby nam rozmawiać na temat niepodległości. Oczywistym wydaje się również, że na ogół optuje się (mniej lub bardziej słusznie) za rozwiazaniami mającymi przynieść pewne korzyści osobie dokonującej wyboru/ podejmującej decyzję.

Jedna rzecz, która chyba ci umknęła: temat, do którego wrzucił link urko (i założony przez niego), nie powstałby nigdy, gdyby nie nachalna agitacja pana Wiczyńskiego (i żenujące odżegnywanie się od niej). Fałsz, zakłamanie i przekłamania. Temat był odpowiedzią na nachalną propagandę i agitkę, protestem przeciwko uprawianiu jej na forum.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#10606.09.2015, 23:02

... jeszcze tylko skomentuję zarzut o brak taktu i ludzkich odruchów... otóż nie wiem, czy pamiętasz, jak skomentowałeś mój opis sytuacji ekonomicznej w Polsce za czasów PRL... otóż przypomnę Ci, że Twoim zdaniem, sytuacja, którą opisałem, to wynik zaniedbań ze strony moich rodziców, a nie wina władz i ustroju... pamiętasz, czy poszukać? lekka schizofrenia...

Profil nieaktywny
kabam
#10706.09.2015, 23:10

Kiedyś w takiej gazecie z gołymi babkami był anons cyt "chcę wąchać i lizać damską pupe opróżniająć przy tym pęcherz i kiszkę stolcową". Przyznać się, który to taki dewiant.

Profil nieaktywny
onlyscotland
#10806.09.2015, 23:51

106 | Dziś - 23:02
... jeszcze tylko skomentuję zarzut o brak taktu i ludzkich odruchów... otóż nie wiem, czy pamiętasz, jak skomentowałeś mój opis sytuacji ekonomicznej w Polsce za czasów PRL... otóż przypomnę Ci, że Twoim zdaniem, sytuacja, którą opisałem, to wynik zaniedbań ze strony moich rodziców, a nie wina władz i ustroju... pamiętasz, czy poszukać? lekka schizofrenia...

--------

Przepraszam ale musialem zacytowac komentarz urko w calosci.
Powiem tak...
Nie znam ciebie Mazio ale jestem w stanie zrozumiec twoje poglady. Poglady które sa konstruktywne chociaz nie podparte arumentami, ze wskazaniem na zródla informacji swojego wlasnego pogladu, który niekoniecznie musi odpowiadac kazdemu. ok. Z przykroscia przyszlo mi przeczytac w w/w komentarzu urko, cyt. " że Twoim zdaniem, sytuacja, którą opisałem, to wynik zaniedbań ze strony moich rodziców, a nie wina władz i ustroju...".
Wybacz Mazio, przykro bylo mi Cię czytać, więc już nie będę.

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#10907.09.2015, 16:38

Urko - owszem poszukaj, bo wiem, że kontekst tego co pisałem był inny, a w związku z tym dopuszczasz się przekłamania. Nigdy również nie twierdziłem, że jestem oazą taktu na tym forum. Ja jedynie mam już dość politycznych agitacji i kazań. I aby było jasne - w temacie, który was tak poruszył, a tutaj przypomniał go anatema, przejrzałem jedynie parę stron w środku i nie mam konkretnie Ciebie na myśli. Rozumiem też teraz, czemu nie przepadacie za Maćkiem, ale swoje zdanie na temat wydarzenia pod tytułem "Polak w Szkockim Parlamencie" wyłożyłem tu już wiele razy. I tego dotyczyły moje wypowiedzi, które opatrzone z waszej strony w konkretny komentarz, mogły zwyczajnie obejść się bez uwag ad personam, choćby tak jak zrobiła to Kama.

Obyś tylko na tym forum miał dyskutantów mojego pokroju, a gwarantuję Ci, że chętniej byś się tu udzielał, i wiesz to równie dobrze jak ja. Jeśli uraziłem Cię w jakiejś dyskusji - daj link, żebym mógł z dystansem, płynącym z czasu, przeczytać. I wtedy się odniosę.

---

Anatema - czy moje zdanie jest niefortunne - nie wiem. Wiem natomiast, że jest zgodne z moimi ostatnimi przemyśleniami, dotyczącymi demokracji. Ciężko jest w skrócie zawrzeć ich treść, ale z grubsza wynikają one z obserwacji z sieci, która świetnie obnaża poziom świadomości swoich użytkowników. I już Lem stwierdził, że nigdy nie przypuszczał, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznał Internetu.

Dlatego kusząca jest wizja, w której prawo do uczestnictwa w życiu politycznym jest przynależne pewnemu statusowi społecznemu, jak za czasów Republiki Rzymskiej już było. Może niekoniecznie wynikać by miało ono jedynie z przyrodzenia, a również z przymiotów charakteru i życiowych osiągnięć. Których poziom wcale nie musiałby być wyśrubowany. Nie jest chyba tak trudno wyobrazić sobie, że jeśli nie potrafisz zapewnić sobie pracy, nie stać cię nawet na skromne lokum, twoje wykształcenie zamyka się wraz z osiągnięciem obowiązkowego wieku jego pobierania, masz ufajdaną kartotekę kryminalną, czy choćby beznadziejną historię kredytową, to raczej nie jesteś gwarantem budowy społeczeństwa, które zapewnia jego rozwój. Owszem nadal jesteś potrzebnym jego członkiem, ale czemu nie bez prawa głosu w sprawach zasadniczych?

Niestety jesteśmy w drodze w zupełnie inną stronę, w której idee równości powoli zaczynają osiągać swym nadęciem absurdu. I prostując zawczasu - nie, nie uważam, aby spełniał kryteria na nowoczesnego Obywatela, obdarzonego prawem głosu. Podejrzewam, że nie zdałem życiowego testu na wystarczającym poziomie. Ocenę końcową pozostawiłbym jednak lepszym i mądrzejszym od siebie.

Mimo to sądzę, że dobrze byłoby ograniczyć polityczne przepychanki, gdyż nie przynoszą one żadnych korzyści, a jedynie nas różnią między sobą. Szczególnie gdy są one poniekąd powodem, dla którego większość z nas wyniosła się z naszego kochanego Kraju, mając już dość bezustannej konieczności zajmowania jakiejś ze stron. O nieudacznictwie, długach, ucieczce przed wymiarem sprawiedliwości i bezrobociem nawet nie wspomnę, bo ktoś może nie zrozumieć dowcipu.

I w efekcie tego staliśmy się tutaj kolejną, ostatnio tak chętnie piętnowaną przez lokalnych przygłupów spod przysłowiowej budki z piwem, grupą. Dlatego sądzę, że jeśli nie będziemy trzymać się razem, będziemy łatwym celem dla lokalnych populistów, którzy zbijają na nas kapitał polityczny. I jedynie dlatego jestem zadowolony z politycznej inicjatywy każdego Polaka. Bo nawet jeśli nie dorósł on do dźwigania takiej odpowiedzialności, a życie szybko ściągnie go za nogi, to pokazuje ona innym, że takie cuda są tutaj możliwe. I być może gdzieś niedaleko siedzi teraz kandydat, który będzie naszym wspólnym reprezentantem. Może nawet będzie ich więcej.

Ale to już znowu wałkowanie tego samego. Jeśli się ze mną nie zgadzasz, Twoja sprawa. Nie zamierzam agitować Cię do niczego. Ja wolę poszwendać się po górach i poczytać - ostatnio Clawella, czyli nawet nie literaturę wysokiego lotu...

anatema
3 450
anatema 3 450
#11007.09.2015, 19:32

Ja tylko tak nieśmiało i niezbyt merytorycznie, odnośnie drugiego akapitu w części adresowanej do mnie (chwlilowo zalatany jestem): zauważyłem tendencję do radykalizowania poglądów wraz z wiekiem, w mairę upływu lat. Dla jasności: nie jest to przytyk tylko pod twoim adresem, zauważam to także u innych, ale również u siebie. ;) Nie jestem pewny, czy ma to związek z krystalizowaniem się sposobu postrzegania świata, czy po prostu przeistaczam się w starego pierdziela. ;)

astroman
8 078
astroman 8 078
#11107.09.2015, 20:00

Drodzy koledzy - myślę, że nie warto strzępić klawiatury i przegrzewać zwoje mózgowe dla polityka (prawdopodobnie i tak niedoszłego) tak wielkiego formatu jak kandydat z tematu, który swoimi wypowiedziami na tym forum sam udowdnił, że się na polityka nie nadaje w żadnym cywilizowanym kraju (Polska i style polityczne w niej uprawiany się do nich nie zalicza :P).

Profil nieaktywny
beato
#11208.09.2015, 01:38

a pod jakim nickiem się ukrył?

anatema
3 450
anatema 3 450
#11308.09.2015, 01:46

#112:
Beato, było już. Pan Wiczyński to użytkownik maciaaasss. Znajdziesz go w temacie, do którego link wrzucił urko, ale maciaaasss miał również własny temat niepodległościowy... linku nie wrzucę, bo obiecałem sobie wyżej, że będę grzeczny. ;) Dasz radę.

anatema
3 450
anatema 3 450
#11408.09.2015, 01:49

Jest w #91

Profil nieaktywny
beato
#11510.09.2015, 21:52

Nie pisał nic nagannego. Nie bluzgał, nie świrował. Pprzekonywał za głosowaniem YES w referendum. I nie ma w tym nic dziwnego skoro jest członkiem SNP.

anatema
3 450
anatema 3 450
#11610.09.2015, 22:18

Niom, a forum służy agitacji i wmawianiu, że agitacja agitacją nie jest. Tam nie było zadnej wymiany myśli i ządnych wątpliwości- tam była zwykła agitka z jedną, nieomylną stroną. Gówniany, polityczny spam.

A bluzgi i wyzwiska zostały wycięte, chociaż trochę się ostało. Tych najłagodniejszych. Coś, na co można przymknać oko w przypadku anatemy czy innego eshy, urko, beato czy innych, zwykłych użytkowników, niekoniecznie przystoi gościowi z ambicjami politycznymi, który, nawiasem mówiąc, powoływał się na rzekome poparcie ludzi, których poparcia nie posiadał.
Sorry, ale w polityce jest wystarczajaco dużo Niesiołowskich i Kryś Pawłowicz.

anatema
3 450
anatema 3 450
#11710.09.2015, 22:25

Niemniej jednak będę miał na uwadze to, co napisałeś, gdy zapiszę się do NSDAP i najdzie mnie ochota powychwalać Goebbelsa, Franka i Himmlera oraz poprzekonywać do ich szlachetności. Myślę, że nie będzie w tym nic dziwnego i niestosownego, skoro będę członkiem SNDAP.

Profil nieaktywny
beato
#11810.09.2015, 23:44

Nie ma sensu demonizowac SNP. SNP to nie BNP