totutotam, to dosc pracowity okres dla ksiegowych, ale moze ktory bedzie chcial dorobic, a przeciez niekoniecznie z Inverness musi byc; proponuje, zebys umiescila jakis kontakt do siebie (np. w profilu) dla tych, ktorzy sa moze niesmiali :)
(nie, nie jestem ksiegowa;))
ps. zeby Ci sie Esha tu nie wpieprzal, sugeruje 'tak wiec' lub 'tak, ze' ;)
Nieznamir
#9 | Dziś - 08:19
wracajac do tematu. zartowalem, a ty jak zaksiegowales sobie te audi, ktore podobno kupiles za pieniedze orkiestry?
__________________________________
To nie było audi, a ledwie przyciasny golf, który uwierał (kierownicą) w szyję. Ponoć zamienił go na vana voyagera (kupionego od lidera hard polowej grupy Voyager) - włazi do niego więcej orkiestrowej pizzy a i Konjo nie musi błąkać się po ulicach szukając drogi do noclegowni. ;) ;P
Udało się:)dzięki za podpowiedzi:)i pouczenia:)święta racja Esha_i asbo:))))bardzo lubię jak ktoś mi błąd wynajdzie, TAK ŻE brawo:)))zawsze mogę winnę zrzucić na ogromne zmęczenie pierwszymi tygodniami macierzyństwa i pisanie na kolanie z szybkością samolotu między płaczem a butlą;)hehehhee....Miłego dnia!
Witajcie,
Potrzebuje namiar na ksiegową, ksiegowego (sprawdzonego) z Inverness do rozliczenia self-employed. Jesli znacie kogoś, prosiłabym o namiary.
Dzieki śliczne!