Do góry

Zamach na moskiewskim lotnisku

Na lotnisku Domodiedowo w stolicy Rosji doszło do wybuchu, w którym 35 osób zginęło, a ponad 150 zostało rannych (35 jest w stanie krytycznym). Według wstępnych ustaleń, za tragedię odpowiedzialny jest zamachowiec-samobójca.

Do eksplozji doszło około godziny 16:40 czasu miejscowego, najprawdopodobniej w strefie kontroli celnej, przy wyjściu z hali odlotów międzynarodowych.

Jak donosi TVN24, powołując się na rosyjskie media, przed eksplozją wylądowały samoloty z Duesseldorfu, Odessy i Londynu. Pasażerowie podróżujący z brytyjskiej stolicy nie dotarli jednak przed wybuchem do hali przylotów.

Domodiedowo to najbardziej ruchliwy port lotniczy w Moskwie. Hale przylotów i odlotów są tam "rozdzielone", toteż - jak powiedziała mediom rzecznik lotniska - odprawa pasażerów wylatujących z Moskwy odbywa się bez zakłóceń.

Wszystkie lotniska w stolicy Rosji postawiono w stan gotowości.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 4

marusiaM
185
marusiaM 185
#124.01.2011, 16:01

ma nadzieje ze to nie jaroslaw zlapal nerwa.

vanderval
987
vanderval 987
#224.01.2011, 22:33

O cholera...
Jak MAK się o tym dowie to znowu będzie na pilotów. I na alkohol.
...
Ludzi tylko bardzo szkoda i żal. Tych zwykłych, niewinnych. Tych co lecą na wakacje albo do domu na urlop, albo w innym celu.
...
Cóż, Rosja zbiera odsetki za eksperymenty etniczno-geograficzne za "polityke pokoju" w Gruzji, Czeczeni , Afganistanie...
A czy Polskę to ominie?

Cat_Woman
398
Cat_Woman 398
#324.01.2011, 23:30

Kto na kogo się zamachnął? :P

aceIDe
2 061
aceIDe 2 061
#425.01.2011, 10:03

Mysle ze Rosja powinna sobie pozwolic by pod nosem wyrosla jej Islamska Wojujaca Republika Czeczenska...kolebka milosci, tolerancji i spokoju w calym regionie!

Abstrachujac w Polsce dalej mamy Rondko Dudajewa prawda?

"Nazwa przeforsowana została w 2005 roku w Radzie Warszawy przez klub PiS. SLD chciał nadać rondu nazwę Dzieci Biesłanu, ale nazwa ta przepadała w głosowaniu.

Stowarzyszenia mieszkańców działające na terenie Włoch optowały, wzorem ulicy Chrościckiego za nazwaniem ronda imieniem któregoś z mieszkańców dzielnicy prowadzących działalność konspiracyjną w okresie okupacji.

Nazwa spowodowała ostrą krytykę władz rosyjskich, które uważają Dudajewa za terrorystę. W "odwecie" Moskwa chciała nadać ulicy, przy której mieści się polska ambasada, imię Michaiła Murawiowa "Wieszatiela", znanego ze stłumienia powstania listopadowego. Ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński zapowiedział, że takie kroki mogą doprowadzić do "wojny na nazwy", a rosyjska ambasada w Warszawie może się nagle mieścić przy ulicy Dymitra Samozwańca ([1]). "