Dziękuję też myślę że sobie poradzę. Jestem trochę zahukaną istotą ale chcę i potrafię pracować. Nie wiem czy nie robię tak, że pojadę najpierw do Falkirka na tydzień lub dwa i jeśli nie znajdę pracy nie przeniosę się w inne miejsce i tak do skutku. Kto wie może odwiedzę wszystkie trzy miasta...
Jak lubisz imprezować to cos zawsze znajdziesz w piatek i sobote .Praca wiem ze otworzyli nowe skrzydlo w kingsmills hotel i otwierają lidla na inches.Jak tam z rybkami w dingwall nie wiem na pewno do jakis domów opieki potrzebują ale biorą ludzi juz z kwalifikacjami bo nie dlugo prawo tego bedzie wymaga,Jesli chcesz sie uczyć nostryfikuj sobie papiery albo będziesz zaczynała od 0. Z rob to przed przyjazdem .
Cześć, pod koniec miesiąca w moje urodziny przeprowadzam się do Szkocji. Bilet mam już kupiony. Byłam już w Inverness przez trzy miesiące w okresie wakacyjnym. Niewiele widziałam poza drogą z pokoju do pracy i z powrotem, ponieważ bardzo chciałam oszczędzić pieniążki na ostatni rok studiów. Mój angielski jest dobry. Czy możecie mi doradzić czy Inverness to dobry wybór dla młodej dziewczyny? Lubię małe miasta. Myślę jeszcze głównie o Falkirk i ewentualnie Perth ale tam jeszcze nie byłam. Bardzo proszę o kulturalne wpisy, czytałam inne wątki.