Napisy na śmieciarkach w Londynie: „To jest także Wasz dom”

Tower Hamlets to dzielnica położona we wschodniej części Londynu. Słynie z tego, że znajduje się tam konkurujące z City centrum biznesowe Canary Wharf oraz z tego, że najliczniejszą grupą narodowściową stanowią w niej nie rdzenni Brytyjczycy, ale potomkowie imigrantów z Bangladeszu. Oprócz nich mieszka tam też sporo Chińczyków i Afrykanów. W ostatnich latach do Tower Hamlets napłynęły także tysiące imigrantów z państw Unii Europejskiej, zwłaszcza jej wschodniej części.

Ten ostatni fakt miał wpływ na decyzję, którą na początku tego roku podjęła rada dzielnicy. Chcąc zachęcić imigrantów z UE do zabezpieczenia swoich praw po Brexicie, radni postanowili przeprowadzić kampanię na ten temat. Postery umieszczono m.in. na lokalnych śmieciarkach.

Jedną z nich sfotografował i opublikował na Twitterze aktor i komik Milo Edwards. Jego uwagę przykuł zwłaszcza napis: „Jesteś jednym z 41 tysięcy obywateli UE mieszkających w Tower Hamlets? Jest ona także Twoim domem”. Pod spodem jest wezwanie: „Zabezpiecz swoje prawa, aby móc tu zostać po Brexicie”. Dalej jest podany adres councilu www.towerhamlets.gov.uk/EU. Najbardziej w oczy rzuca się jednak zdanie napisane na czerwono: „Jest ona także Twoim domem”.

Możecie uznać mnie za wariata, ale śmieciarka nie jest najlepszym miejscem do umieszczania reklamy „eu citizens, this is your home!”

– napisał w komentarzu Milo Edwards.

now, call me crazy, but maybe the garbage trucks weren’t the best place for the “eu citizens, this is your home!” ads pic.twitter.com/oH71Ln8sNB

— milo edwards (@Milo_Edwards) 21 lutego 2019

Tweet aktora natychmiast zwrócił uwagę dziennikarzy. O sprawie napisał m.in. Guardian.

Na zdominowaną przez labourzystów radę dzielnicy Tower Hamlets natychmiast posypały się gromy, zwłaszcza ze strony Konserwatystów. To od razu wywołało reakcję samego Edwardsa, który zauważył, że Partia Konserwatywna, zwłaszcza przed referendum w sprawie Brexitu, nie raz używała antyunijnych haseł.

Radni Tower Hamlets bronią kampanii: „Wykorzystujemy śmieciarki i panele uliczne, bo taki sposób przekazu to ułamek kosztów w stosunku do drogich komercyjnych billboardów. W ten sposób oszczędzamy pieniądze podatników” – napisali w oficjalnym oświadczeniu radni dzielnicy.

Kampania została bardzo dobrze przyjęta przez współpracujące z nami organizacje, stowarzyszenia reprezentujące imigrantów z UE, ale co najważniejsze, przez naszych mieszkańców

– dodaje rzecznik rady.

Radnych wspiera organizacja The 3 Million reprezentująca interesy imigrantów z Unii. Jej przedstawiciele zatweetowali, że Tower Hamlets „jest w czołówce dzielnic wspierających obywateli UE”. Aktywiści mają nawet nadzieję, że inne dzielnice pójdą w ślady radnych Tower Hamlets i także będą informowały imigrantów o ważnych dla nich sprawach.