Do góry

Zbyt brzydki, by płacić za kolację

Panowie, jeśli na pierwszej randce Wasza partnerka zdecydowała się zapłacić za swój posiłek oznacza to... że nie jesteście dla niej wystarczająco przystojni, a kolejne spotkanie nie jest już opcją.

Badanie przeprowadzone przez University of St Andrews wykazało, że osoby uważające się za atrakcyjne oczekują, że druga partia zapłaci za ich część kolacji. Jednocześnie, w większości przypadków, kobiety godzą się, aby zapłacił za nie tylko ten mężczyzna, którego uważają za potencjalnego partnera.

Według badaczy, zanika również naturalna tendencja panów do płacenia za cały posiłek. 47% mężczyzn uważa, że równe podzielenie rachunku nie jest niczym złym. Tego samego zdania jest 50% kobiet. Ponadto, przedstawiciele obu płci stwierdzili, że wolą, aby to ich randka zapłaciła za cały posiłek niż, gdyby ten obowiązek miałby spoczywać na ich barkach.

Ile razy zdarzyło się, że Wasza randka zapłaciła za siebie lub za całą kolację?

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 3

Profil nieaktywny
sklejacz
#124.03.2011, 10:59

Mi to zdarza sie nagminnie ze kobiety chca same placic za siebie. Jakies faministki czy cos. Ja nie widze w tym nic zlego. W koncu jest rownouprawnienie. Ja przepuszczam je w drzwiach co drugi raz. Rachunki placimy po polowie. W ciazy chodzi raz ona raz ja.
Szczegolnie lubie gdy mam dni plodne i mnie wtedy tak po zwierzecemu bierze... Czuje wtedy ze jest rownouprawnienie.

Profil nieaktywny
walterscott
#224.03.2011, 11:09

Jeżeli chodzi o Polki to płacenie za kolacje oznacza, że nie jesteś czarny, arab, turek, paki. Tylko te muzli nacje są dla naszych rodaczek wystarczająco atrakcyjne by zapłacić.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#325.03.2011, 09:38

na randce w restauracji facet wola kelnera i mowi: poprosze cos do picia!
- "ma pan cos konkretnego na mysli?" - pyta kelner
- tak, i dlatego potzebne nam drinki.