U nas z czasem też to się zaczęło mieszać – najpierw tylko zespół, a teraz spotkania, prezentacje, czasem rozmowy z nowymi klientami. My rozwiązaliśmy to tak, że zadbaliśmy o dwie rzeczy: wygląd przestrzeni ogólnej (czyli to, co widać po wejściu) i miejsce do rozmów – nawet niewielka sala spotkań czy część wydzielona ścianką robi robotę. Reszta może być już bardziej “robocza”. Warto też unikać misz-maszu meblowego, bo to bardzo widać – nawet jak rzeczy są OK, ale zupełnie różne, to wygląda to niechlujnie. Jak chcesz, to poszukaj mebli do biura tutaj: https://deerhorn.pl/meble-do-biura/ Mają dobrej jakości meble.
Deerhorn - meble dla jeleni. :]
Panowie zamówli dębinę, a wciśnięto im lipę:
piotr pawel
Niestety nie polecam, mija rok od zakupu, po dwóch tygodniach drzwi się wybrzuszyły, dopiero po 6 miesiacach od zgłoszenia zostały odebrane i odesłane po kolejnych trzech, obiecano nam nowe drzwi tymczasem zostały "naprawione" i odesłane jak na zdjęciach, nadal są krzywe, czujemy się oszukani
Cezary Sawicki
nie poleca
Mebel wybrakowany - w bardzo kiepskim stanie.
Producent chwali się jakością wykonania - niestety nic tego nie potwierdza.
Zdecydowanie odradzam. Zupełny brak profesjonalnego podejścia
Mateusz M
Lokalny przewodnik·114 opinii
6 miesięcy temu
Mam biurko 1,5 roku. Jestem zadowolony z wyglądu, gładko przeszedłem przez proces zakupowy. Biurko jest w minimalnym stopniu zabezpieczone olejem/lakierem i rysuje się "od od samego patrzenia".
Czy kupiłbym drugi raz? Za tę cenę - nie
Marcin Regulski
Lokalny przewodnik·35 opinii·163 zdjęcia
(...) powiedziano mi że termin realizacji to 2 tygodnie. Po 2 tygodniach okazało się że zamówienie jest "w kolejce" i nie wiadomo kiedy będzie zrealizowane. Ostatecznie czekałem 4 tygodnie - 2 razy dłużej niż powiedziano mi na początku.
A przy dostawie okazało się że "własna dostawa" zamiast kuriera nie obejmuje wniesienia mebli nawet pod bramę. Zostawili meble na podwórku i pojechali. Szkoda że nie poinformowano mnie o tym przy zamówieniu.
W odpowiedzi na negatywne opinie "Mariany biznesu" z Deerhorn próbują zastraszać klientów:
Sprawa jest już kierowana do odpowiednich służb. Drogi "John" pamiętaj, że nie jesteś anonimowy w sieci. W 100% zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności.
W regulaminie (§ 5 pkt 20) firma zastrzega sobie do 60 dni na realizację zamówienia - przy czym:
"Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie w realizacji umowy wynikłe z przyczyn nieleżących po jego stronie, w szczególności wynikających z nieterminowych dostaw materiałów niezbędnych do wykonania przedmiotu umowy lub awarii maszyn produkcyjnych. W przypadku opóźnienia powstałego z przyczyn opisanych powyżej termin wykonania umowy zostanie wydłużony proporcjonalnie do czasu opóźnienia, zaś klient nie może anulować zamówienia w wydłużonym czasie jego realizacji" (pkt 21).
W ten sposób firma można dymać klientów w nieskończoność. :]
Nasze biuro zaczyna pełnić trochę więcej funkcji niż tylko miejsce do pracy. Coraz częściej przychodzą klienci, partnerzy, różne spotkania. Wciąż jednak to głównie miejsce codziennej pracy. Macie jakieś doświadczenia, jak pogodzić te dwa światy? Nie chcemy robić showroomu, ale też nie może wyglądać, jakbyśmy siedzieli na magazynie.