Voyager 1 jest tak daleko, że sygnał który dociera do Ziemii to około jedna miliardowa wata i sygnał potrzebuje około 20 godzin by dotrzeć do Ziemii.
Przy tak słabym sygnale, główna antena musi być skierowana w kierunku naszej planety, dlatego niezbędne są korekty pozycji sondy, do których używa się tych thruster'ów.
Voyager 1 to najszybszy obiekt zbudowany przez człowieka, ale pomimo tego, że porusza się z prędkością ponad 62 tys. km/h, zabierzu mu 40.000 lat by dotrzeć do najbliższej gwiazdy.
Niestety, już 10 lat energia z atomowych baterii się skończy i komunikacja zostanie przerwana. Kamery sondy od lat są wyłączone, by oszczędzać energię i od 2020 roku będą powoli wyłączane kolejne instrumenty, by pozwolić przedłużyć komunikację do 2025-27 roku.
W tym roku jest 40-lecie misji Voyager i kilka filmów powstało by przypomnieć ich historię.
Jak te szczury z topiacego sie okretu bedziecie uciekac juz za kilkaset lat z Ziemi ale bedzie juz za pozno, wszedzie za daleko, ja jako istota astralana, pozbawiona ograniczen czasu I przestrzeni, bede miala wszedzie blisko....
Rozwoj duchowosci jest potrzebny, wyzszych form swiadomosci I to we wszystkich swiatopogladach nie tylko religii chrzescijanskiej....
Jesli gdzies istnieja jakies formy inteligencji innej niz nasza to wlasnie dlatego maja opory by z nami nawiazac kontakt, jestesmy w epoce kamienia jesli chodzi o etyke, zabijamy sie i np. jemy naszych wspolbratymcow jakimi sa zwierzeta....
Of tysiecy lat ludzie wymyslaja maszyny ktore by ich wyreczaly we wszystkim, ostatnio wymyslili computer I zwiazana z tym sztuczna inteligencje, ktora to stanie sie potezniejsza w logicznym mysleniu(jesli juz nie jest).....
Nasza jedyna bronia pozostanie tzw. intuicja I tworcze myslenie....powinnismy to rozwijac (np. telepatie) I rozwoj duchowosci jak wczesniej wspomnialam....
#11 Ja sie nie zachwycam zorza, w sensie nie wychwalam, ze jest taka wspaniala bo ja Pan Bog stworzyl, bo ktos moglby mi zarzucic, ze Wezuwiusz (wspaniala gora) zabil tysiace ludzi w Pompejach.....
Blizej mi do zachwytu naukowca ktory bada mitoze, czy kwarki w atomie, ze to tam jest tak wszystko na swoim miejscu I przemyslanie poukladane, ze do tego zaden przypadek nie bylby zdolny....
Taaa, ten Bóg taki zdolny, że nawet nie wiedział, że światło pochodzi od słońca i stworzył światło 3 dni przed tym zanim stworzył słońce :D.
Yep, taki ignorant na pewno stworzył genetykę i inne bardziej skomplikowane rzeczy. Nawet przypadek by mu nie pomógł, bo przypadek działa zgodnie z prawami natury, więc przypadkowo stworzone rzeczy ma większe prawdopodobieństwo zaistnienia, bo nie przeczą prawom natury.
Poza tym to raczej nie temat na dyskusje religijne, nauka, to sfera profanum, a nie sakrum, tak że raczej uduchawiaj się w kościele, skoro tutaj nie potrafisz.
at 19
A kto stworzył Boga ?
Skoro skomplikowany świat musiał mieć stwórce, to tak skomplikowana osoba jak Bóg, również musiała go mieć ?
Tak, że możesz tą piramidę budować w nieskończoność, lub użyć brzytwy ockhama i skończyć na naturze.
Według Twoich wierzeń Bóg stworzył naturę (i razem z nią jej prawa), więc sama sobie zaprzeczasz, albo nie wiesz w co wierzysz ;).
NASA Jet Propulsion Lab:
Jestem pełen podziwu dla inżynierów NASA - uruchomienie czegokolwiek co leżało niedotykalne przez 37 lat jest szalenie trudne. W dodatku 13b mil od Ziemi?! Wow!
Całość tu: https://www.jpl.nasa.gov/news/news.php?release=2017-310