bardzo zaluje, ze nie mam pod reka ksiazek witolda gawdzika "gramatyka na wesolo" i "ortografia na wesolo". nauczylam sie z nich wiecej niz na lekcjach polskiego.
wkleje, bo sie moze przydac: 1. (...) W. zdobycz. W. czyją kryjówkę. (...) Wypatrzył wszystkie słabości
kolegi.
2. (...) Wypatrzył dla niego stylowy sekretarzyk.
3. (...) W. czyjego powrotu.
4. (...) Wypatrzył oczy.
w tutejszych szkolach nie ucza gramatyki, opieraja sie na lekturach, kto duzo czyta nauczy sie jak nie to niestety bedzie operowal takim jezykiem jak rodzice
gramatyczne, ortograficzne, skladniowe...