małpa małpa,wydajesz się być człowiekiem na poziomie a takich ludzie szanuje.
Byłem już kiedyś na podobnym spotkaniu(choć podchodzę do tego sceptycznie) i nie zawiodłem się.Poznałem ciekawych ludzi,ludzi którzy byli sobą i nie udawali kogoś kim nie są ludzi,którzy opowiadali o sobie,śmiali się,byli życzliwi i nie rozmawiali o tym,,co ja to nie mam i do czego doszedłem/łam w tym kraju.
Uwierz mi małpa,że gdybym mógł,to na pewno przyszedł bym na spotkanie bez żadnego ale,ale podobnie jak Tomek Siuta,muszę jechać jutro do pracy a wrócę pewnie dopiero ok.17
Więc pozostaje mi tylko życzyć wam wszystkim świetnej zabawy i poznania się....tak jak ja poznałem miłych ludzi.
Mam nadzieję,że następnym razem załapię się :)
od pisania i gadania do dzialania! ja proponuje spotkanie...
np w niedziele po poludniu... glasgow... dla osob ktore chce poznac ta druga polowke...
ale nie pub! a inne miejsce w ktorym bedziemy mogli sie spotkac...
zobaczyc...porozmawiac... milo spedzic czas... i wypic kawe...
proponuje spotkanie w kinie... ale innym niz wszystkie... a po kinie ... przeniesc sie na chwile w czasie...
przejsc sie ulica z lat 30-tych ... pozniej wejsc w lata 50-te... pozniej...
zatrzymac sie na chwile we wspanialych czasach ,, ludzi kwiatow,, i ,,wolnej milosci,, ...
pozniej... przejsc do wczesnych lat 80-tych i 90-tych...
i zakonczyc w terazniejszosci... przy kawie.... obserwujac te wszystkie wspaniale lata ktore minely...
co wy na to?
jezeli tak! to spotykamy sie wszyscy w niedziele ,GLASGOW, o godzinie 13-tej w kinie muzeum transportu...
napewno zmiesci sie nas tam kilkanascie osob...!
napewno bedzie wyswietlany jakis wpanialy film z lat 50-tych... a moze zestaw bajek...?
a po kinie wspolnie odwiedzimy te wspaniale lata i zakonczymy przy kawie w kawiarence...
lub moze jeszcze pozniej gdzies w jakim milym lokaliku ... juz sami... we dwoje...
lub w gronie nowych znajomych...
ja napewno bede... zapraszam! m