Może dojść do zamknięcia szkół uzupełniających w Northamptonshire, do których uczęszczały m.in. dzieci z Polski, w związku z brakiem funduszy.
Szkoły uzupełniające prowadzone są przez wolontariuszy w weekendy. Ich celem jest nauczanie dzieci imigrantów brytyjskiej kultury oraz wspomaganie ich integracji z lokalnym społeczeństwem. W hrabstwie obecnie działa 20 takich placówek.
Decyzja władz dotknie około 2 000 dzieci pochodzących m.in. z Polski, Chin oraz krajów arabskich. Radni już dwa lata temu informowali o dziurze budżetowej. Podkreślają również, że stale współpracują ze szkołami uzupełniającymi, aby znaleźć alternatywne źródła finansowania.
- Cały czas prowadzimy akcje zbierania pieniędzy, ale pozyskane w ten sposób fundusze nie wystarczają nawet na wynajem klasy – twierdzi Dahlia Panayis.
David Mackintosh, reprezentujący lokalne władze oświadczył, że obecnie prowadzone są rozmowy z dyrektorami lokalnych szkół. W przyszłym tygodniu przedstawiciele Stowarzyszenia Szkół Uzupełniających mają spotkać się z radą hrabstwa.
Komentarze 3
Może radni powinni zrezygnować z podwyżek! Jak zwykle poszkodowanymi będą najbardziej potrzebujący.......:-( Gdzie tu sprawiedliwość?
tna tną, o jak fajnie - biednego zawsze się kopie w ryj
sprawiedliwość i miłość to tylko w filmach moja droga :D
"do których uczęszczały m.in. dzieci z Polski, w związku z brakiem funduszy" :))
Zgłoś do moderacji