Wielkanoc w Wielkiej Brytanii to nie zajączek, jak w Polsce, ale Easter Bunny, czyli wielkanocny króliczek. Maluje się też jajka, a co niektórzy idą nawet w niedzielę wielkanocną do kościoła. Ale na tym w zasadzie podobieństwa z polską Wielkanocą się kończą. Reszta jest zupełnie inna. I chyba weselsza niż nad Wisłą i Odrą.
W Zjednoczonym Królestwie Wielkanoc to przede wszytskim powitanie wiosny. Jej nieodzownym symbolem jest właśnie Easter Bunny – przynoszący dzieciom słodkie upominki. Świętom w UK towarzyszą też liczne zabawy. Są to na przykład egg hunt czyli znajdowanie czekoladowych jajek ukrytych w domu i różnych zakamarkach ogrodu.

Wielką popularnością cieszą się też na Wyspach egg rolling. Zabawa, a w zasadzie zawody, w której biorą udział setki tysiacy dzieci, nastolatków, ale też dorosłych, polega na toczeniu jajek z jakiegoś wzniesienia. Wygrywa ten zawodnik, którego jajko zostanie przeturlane najdłużej i bez stłuczenia. Tradycja znana od niepamiętnych czasów ma być wspomnieniem po kamieniach toczących się ze wzgórza, na którym był ukryty grób Chrystusa, tuż przed jego zmartwychwstaniem.
Komentarze 57
Szwagier mi opowiadal ze w Europie wielkanoc to przewaznie pascha. W angielskim to easter od germanskiej bogini wiosny.
Autorka sugeruje, ze swieta w Polsce sa smutne.....? No moze Wielki Czwartek I Piatek, ale przeciez nie Wielkanoc a zwlaszcza Lany Poniedzialek....?
Katolicyzm, a w szczególności ten z nad Wisły, jest z definicji smutny.
To pewnie nie czytales ani ogladales relacji ze Swiatowego Spotkania Mlodziezy w Krakowie I pewnie nigdy nie uczestniczyles w pielgrzymce na Jasna Gore...
Jest radosnie I wesolo, tak samo na Wielkanoc....
Jasna Góra...? To tam gdzie się faszyści zjeżdżają? Wierzę że jest tam wesoło, szczególnie jak chłopaki z pochodniami maszerują krzycząc "śmierć lewakom" i inne chrześcijańskie hasełka?