Znane angielskie śniadanie swoje korzenie ma w początkach XIV wieku i było tradycyjną formą spotkań angielskich ziemian. Właściciele ziemscy, osoby o „szlachetnej i dostojnej krwi” i pochodzący ze „szlachetnych rodzin” jadali śniadania w swoich wiejskich posiadłościach. Warto dodać, że owe wiejskie posiadłości były również ważnymi ośrodkami dla lokalnej społeczności.
Co za tym idzie, śniadania odgrywały również rolę ważnych wydarzeń towarzyskich i zgodnie z anglosaską tradycją, były one obfitą biesiadą wydawaną dla przyjaciół, krewnych i sąsiadów. Lubiano się delektować bogatymi posiłkami przed polowaniem czy długą podróżą.
Oczywiście nawet w XIV wieku stół śniadaniowy był dla gospodarzy możliwością pokazania bogactwa domu i pochwalenia się jakością mięs i warzyw. Ponadto była to okazja do zaprezentowania umiejętności zatrudnianych w posiadłościach kucharzy.
Obfite śniadania często spożywano również przy okazji wesel. Msze weselne musiały odbywać się przed południem – śniadanie było więc pierwszym wspólnym posiłkiem pana młodego i panny młodej.
Piwo na śniadanie
Jednak obfite posiłki nie były dostępne dla wszystkich. Większość społeczeństwa na pierwszy posiłek musiała zadowolić się gęstą owsianką lub piwem i chlebem. Ci, którzy byli w nieco lepszej sytuacji mogli dodać do tego kawałek sera lub mięsa. Chociaż pomysł wypicia rano piwa brzmi dość kontrowersyjnie, wbrew pozorom był to dość popularny zwyczaj. Uważano, że piwo da ludziom energię na cały dzień, szczególnie tym, którzy wykonywali prace fizyczne.
Warto jednak podkreślić, że ówczesne piwo miało niewielką zawartość alkoholu, a zawierało sporo kalorii. Średniowieczne śniadaniowe, niefiltrowane małe piwo było opisywane jako dość gęste i porównywane swoją formą do owsianki.
Najważniejszy posiłek dnia
Co ciekawe, samo słowo „breakfast” pojawiło się w języku pisanym dopiero w XV wieku na określenie porannego posiłku (w staroangielskim „poranny posiłek” to morgenmete. Samo breakfast dosłownie oznacza przerwanie postu i jeszcze na początku XVI wieku niektórzy lekarze ostrzegali przed jedzeniem śniadań, twierdząc, że nie jest to zbyt zdrowy nawyk.
Jednak już w latach pięćdziesiątych XVI wieku pojawiły się źródła, że śniadanie powinno być posiłkiem niezbędnym. W 1589 roku Thomas Cogan, znany ówcześnie lekarz stwierdził, że nie jest zbyt zdrowe opuszczanie porannego posiłku. Był jednym z pierwszych, którzy głośno wyrazili opinię, że śniadanie sprzyja nie tylko młodym i chorym ludziom – powinni je jeść wszyscy.
Jajka i bekon
Po raz pierwszy zaczęto serwować na śniadania jajka i bekon na początku XVIII wieku. Uczty śniadaniowe tamtych czasów składały się z wędlin, podrobów, peklowanych języków, wędzonych ryb i śledzi. Gotowano również jajka na twardo.
W czasach królowej Wiktorii obfite śniadanie były również formą ważnego wydarzenia towarzyskiego, a dla aspirujących nowobogackich rodzin było możliwością do pochwalenia się swoim majątkiem. Serwowanie tradycyjnego angielskiego śniadania i jego prezentacja uchodziła za wyrafinowany i elegancki gest. Co bogatsi chwalili się egzotycznymi składnikami, a w dobrym guście uchodziło podać również kedgeree – wywodzącą się z Indii potrawkę z wędzonej ryby i ryżu.
W czasach wiktoriańskich śniadaniowym przysmakiem były również devilled kidneys. To jagnięce nerki gotowane w ostrym sosie składającym się z sosu Worcestershire, musztardy, masła, pieprzu cayenne, soli i czarnego pieprzu. Z biegiem czasu diabelskie nerki zaczęto podawać na kolację.
Śniadanie dla ludu
Wraz z rewolucją przemysłową full English breakfast powoli trafiało również do domów robotników. Długie godziny fizycznej pracy w fabrykach wymagały wcześniejszego obfitego posiłku.
Angielskie śniadanie zaczęło być podawane w tzw. „greasy spoon cafes” – knajpkach zlokalizowanych w przemysłowych dzielnicach czy w pobliżu portów. W gruncie rzeczy to właśnie tam przez długi czas można było skosztować prawdziwego angielskiego śniadania zwanego również The Fry Up.
Jadano smażony boczek, jajka, kiełbaski, fasolkę po bretońsku, smażone pomidory, pieczarki, kaszankę i zagryzano to wszystko smażonym chlebem. Jako tani dodatek podawano również ziemniaki z cebulą i frytki, ale ziemniaczane dodatki uznawane są za kontrowersyjną część angielskiego śniadania. Niektórzy nawet uważają, że ziemniaki z cebulą na śniadaniowym talerzu są brakiem szacunku dla wieloletnich tradycji.
Według lokalnych tradycji w niektórych częściach Wielkiej Brytanii na śniadanie podawano również tzw. Bubble and squeak. Jest to danie przyrządzane z podsmażanych resztek pieczeni, ziemniaków, kapusty i ewentualnie z dodatkiem marchwi, groszku czy brukselki. Czasami danie nazywane jest również bubble and scrape.
Nie zawsze full English breakfast
Wbrew pozorom tradycyjne full English breakfast nie zawsze gościło na stołach Brytyjczyków, a II wojna światowa przyniosła spore zmiany. Racjonowanie żywności, które wprowadzono podczas wojny, aby uporać się z niedoborami produktów sprawiło, że wiele śniadaniowych składników stało się ciężko dostępnych. Niektóre produkty były reglamentowane nawet po wojnie, np. chleb podlegał racjonowaniu żywności jeszcze w 1946 roku. Wówczas w ramach oszczędności zastąpiono białe pieczywo chlebem razowym, co wywołało sporo protestów organizacji takich jak British Housewives’ League czy Master Bakers’ Federation.
Aby zmienić społeczne nawyki żywieniowe Ministerstwo Żywności wydało nawet wiele ulotek i broszur, które zachwalały między innymi spożywanie marchwi i marchwiowego dżemu.
Racjonowanie żywności zakończyło się dopiero w 1954 roku, a ostatnimi reglamentowanymi produktami były sery i mięso. Jednak tradycja spożywania jajka na śniadanie miała powrócić. W tym celu w 1957 roku United Kingdom’s Egg Marketing Board zorganizowało kampanię reklamową pod hasłem „Go to work on an egg”.
Napowietrzany chleb
Przewrót w śniadaniowym menu przyniosły również lata 60-te XX wieku. Biały krojony chleb stał się bardziej popularny wraz z wynalezieniem w 1961 roku metody napowietrzania pieczywa.
Rozpoczęto masowo korzystać z margaryny do smarowania, a pod koniec lat 60-tych na półkach supermarketów pojawiła się również margaryna niskotłuszczowa.
Dopiero w latach 70-tych tradycyjne full English breakfast na dobre wróciło na stoły Brytyjczyków, stając się również standardowym śniadaniem oferowanym w pensjonatach typu Bed&Breakfast. Powróciły sadzone jajka na toście, fasolka, smażone pomidory i bekon.
Koniecznie gazeta!
Chociaż tradycyjne angielskie śniadanie ma swoje źródło w spotkaniach towarzyskich, wraz z pojawieniem się gazet, w dobrym guście było również zapoznanie się z wiadomościami podczas posiłku.
Niektórzy uważają, że czytanie gazety przy śniadaniu i komentowanie bieżących wydarzeń jest częścią narodowej tradycji. Dzisiaj częściej spędzamy czas ze smartfonem w ręku niż z papierową gazetą, ale tradycja porannego czytania wiadomości jest kultywowana po dziś dzień.
Dzisiejsze śniadania pełne są świeżych warzyw i owoców. Chociaż typowe omlety, jajecznice czy sadzone jajka nadal pojawiają się na stołach w całym kraju. Wiele osób sięga również po owsianki z dodatkiem owoców i bakalii czy zbożowe płatki z mlekiem.
Popularne stały się także warzywno-owocowe smoothie i świeżo wyciskane soki, ale mimo wszystko wiele osób nie wyobraża sobie poranka bez kubka aromatycznej kawy.
Smacznego!
Komentarze 6
jajka, piwo i bekom. wersja wegetariańska.
Tak, że ten ;-)
Jadlbym.
Cień dobry.
Właśnie jestem w trakcie spożywania tradycyjnego zestawu.
Bezmięsny, dla zdrowotności.