Samolot transportowy Lufthansy Cargo rozbił się na międzynarodowym lotnisku King Khaled w Rijadzie. Na szczęście nikt nie zginął. Dwóch pilotów trafiło do szpitala.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. TVN24 pisze o świadkach, według których tuż przed lądowaniem z samolotu wydobywał się dym.
Obecnie na miejscu zdarzenia strażacy walczą z ogniem.
Maszyna leciała z Frankfurtu z 80 tonami ładunku.
Komentarze 8
to byl spisek Tuska.
TO STYL PUTINA!
nie
za mala skutecznosc
to jacys nedzni nasladowcy
ale przyznaj sam, byl dym i "czeski film" robota KGB jak sie patrzy.
trzeba powolac komisje i postawic krzyz.. i komisje od krzyza w sumei tez