Mozna w nieskonczonosc lamentowac, gdzie rodzice itd. Fakt jest faktem: dorosly mezczyzna nie powinien uprawiac seksu z dzieckiem, kropka. Dziecko niedbalych rodzicow/dziecko klamiace TEZ NIE POWINNO BYC GWALCONE.
Jesli nie ma pewnosci, czy to dziecko, czy dorosla, niech sie amator upewni ( nie mam na mysli pytania dziecka, ile ma lat - dziecko moze klamac I to z niejednego powodu, ktory dla tego dziecka jest waznym powodem).
Jesli mezczyzna jest tak ograniczony, ze nie da rady sie upewnic, niech sie liczy z konsekwencjami popelnienia przestepstwa.
he he gwalcone, ponioslo Cie harrierowa, w swietle faktow nie bylo zadnego gwaltu tylko ze wzgledu na wiek zostalo to tak zakwalifikowane, cwana lolitka chciala sie zabawic I tak bylo, ja tak to odczytuje a znam sie na zyciu...o zadnym gwalcie czy wykorzystaniu nie bylo mowy, biedny student I tyle...
'oczywiście. cwaniara, nie cwaniara, niech za dupę złapią rodziców, a nie studenta'
Chyba zartujesz? Czy to taki sarkazm? Rodzicom nie dowiedziono, ze dopuscili sie czynu karalnego ( gwaltu). Kto ma ich 'lapac za dupe' w zastepstwie studenta?
Czy uwazasz, ze w przypadku dzieci, ktore zgwalcono, wystarczy ukarac rodzicow?
Zbytnik, ja nie powinnam z Toba gadac, bo sie podszywasz, sam sobie lajkujesz, potakujesz w roznych wcieleniach, chcesz wytworzyc wrazenie, ze jest Was kilkoro… durne to jest I dziecinne.
Dla oswiecenia nieoswieconych tylko mowie, ze stosunek seksualny z dzieckiem jest w swietle prawa przestepstwem, gwaltem.
Ze dla Ciebie moze seks z dzieckiem, byle cycatym I namolnym, to nie gwalt, to ja na to nic nie poradze. Prawo chroni dzieci, nawet cycate I namolne, I tak ma byc.
harrier a dyskutujemy nad tym konkretnym przypadkiem czy nad ogółem?
poza tym chyba nie byłaś nocą na mieście czy w klubie.. to nie czasy, kiedy na potańcówki przychodziły panienki w spódniczkach do kolan i towarzyszyły im przyzwoitki... zarówno mentalność dziewcząt jak i chłopców jak i dziewcząt si zmieniła.
dziś w autobusie możesz posłuchać jak dziewczęta niewinne i młode wyzywają się wzajemnie w atmosferze ogólnej wesołości od suk i zdzir nie wyrażając przy tym oburzenia...
No Ty chyba sie wypowiedzialas o tym jednym przypadku: ze nalezy pociagnac do odpowiedzialnosci ( 'zlapac za dupe') RODZICOW, A NIE STUDENTA'.
Gleboko sie z Toba nie zgadzam. Sprawca gwaltu byl student. Dlaczego uwazasz, ze nie ponosi on odpowiedzialnosci za to, co zrobil? Przestepstwem dyskutowanym jest GWALT, a nie niedostateczna opieka rodzicielska( nic o tym nie wiemy, w tym konkretnym przypadku, jaka byla opieka I jakie problem dziecka).
Daruj sobie protekcjonalne 'chyba nie bylas noca', 'to nie czasy'... bo to jest w zlym guscie. Sugerujesz rozmowczyni, ze jest wiekowa, niewychodzaca z domu osoba, skad ten tupet? Az sie bojem domyslac ;)
Arlekin to Ty harrier?
Z całym szacunkiem i wbrew tego, co o Twoim wieku wypisują Twoi antagoniści, nigdy nie ważyłam się wypominać Ci lat, nawet, gdy sama z tego się podśmiewywałaś. Moje spostrzeżenia na temat frywolnych zachowań nocą są wynikiem obserwacji i z pewnością nie jeden forumowicz może to potwierdzić.
Student poniósł odpowiedzialność w postaci ciągania po sądach i nauczki na przyszłość i bez powodu nie został uniewinniony w świetle prawa.
Ale jak mógł zostac uniewinniony jak przyznał sie do gwałtu!
Jesli uwazasz oktarynko, że dzieciaki dzisiaj inaczej myslą jak my w swoim czasie - wiedza co robią w wieku nastoletnim, w tym dwunastoletnim, to chyba można by również wymagać tej wiedzy od dziewietnastolatka? Czy nie? Czy znowu tylko dziewczynki/kobiety mają być odpowiedzialne? A reszta jak chce?
Tak, teraz bywam nolens volens arlekinem :/
Ciesze sie, ze nie zamierzalas robic aluzji do mojego wieku :)
Zapewniam, ze wiem, ze dzis na zabawe nie idzie sie z przyzwoitka oraz ze dziewczeta I kobiety sa w stanie wyzywac sie publicznie - nie ma to co prawda nic wspolnego z Twoim postulatem ( przeniesienia odpowiedzialnosci za gwalt ze sprawcy na rodzicow dziecka), ale rozumiem, ze chcialas tak sobie poinformowac mnie o obyczajach, bez zwiazku z glownym tematem rozmowy :P
Ten nagłośniony przypadek seksu z nieletnią nie był jedynym, przypadkiem wprowadzenia w błąd osoby dorosłej przez nieletnią "ucharakteryzowaną" na starszą.
Dobrym przykładem może być sprawa sprzed kilku lat, która zdarzyła się bodajże gdzieś w Anglii, gdy przed sądem stanął sprzedawca, który sprzedał nieletniej alkohol.
Sprawę wytoczyli rodzice. Dziewczyna na rozprawę przyszła ubrana w mundurek szkolny zachowując się jak przystało na jej wiek. Jednak sędzia poprosił, żeby poszkodowana przyszła na rozprawę ubrana i umalowana jak w dniu zakupu... sprzedawca został uniewinniony. On stał się ofiarą.
Idąc tym tropem można by pokusić się na teorię, że należy unikać młodych kobiet (bo próba weryfikacji wieku może zakończyć się fiaskiem, gdy dziewczę okaże fałszywe prawo jazdy... co nie jest niczym niecodziennym)
Zbytnik, mozesz nazwac dziecko 'pinda', ale nie zmienia to faktu, ze nie wolno doroslemu uprawiac z nim seksu. Moze to byl paskudny bachor, ale kara za bycie paskudnym bachorem nie jest zezwalanie glupim, napalonym faciom, zeby sobie spenetrowali dzieciaka.
Moze byla uposledzona, ale to nie znaczy, ze masz prawo wykorzystac jakies uposledzone dziecko, bo 'samo chcialo'.
Nie usprawiedliwiaj gwaltu, bo gwalciele, w tym w sutannach, tylko na to czekaja!
Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)
https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...