Kiedys bylam na zlocie gdzies w wielkopolsce , bylo tloczno i na namiot miejsca brak ale wsrod zgielku stal harley davidson i blyszczal , nastepnego dnia na nim usiadlam, przejechalam sie z wlascicielem kilkaset metrow . Od tamtej pory mam duza skarbonke :D zbieram na harleya :)
W ten dluuugi weekend zawita do mnie znajomy z Carlisle .Bedzie troche sie dziac ,to znaczy bedziemy robic objazdowke po szkokich gorkach i nie tylko .Jezeli ktos chce sie podlaczyc to zapraszam.
Kontakt w profilu.
Sezon w pelni ,czas na nastepny zlot w sobote wczesnie rano ruszam tam http://www.clydevalleyhog.net/pages...
Zapowiedzialo sie na zlocie klku chlopakow z poludnia wiec nudno nie bedzie .
Ktos sie podlacza?
Juz bardziej po przekatnej nie mogles znalezc? ;)
Szkoda, nie wszyscy maja dlugi weekend, zreszta i tak musze serwis zrobic :(, nie mowiac o tym, ze za ilosc plastiku by mnie na stos rzucili hehe
Dobra juz wszystko wiadomo ! Zlot olewamy bo tam same nudy ,kilka sprzetow z poludnia przyjedzie i robimy wlasny biwak z ogniskiem (wszystko nielegalnie zeby bylo jasne) nad jeziorem Loch Doon w okolicy zamku .
Pojechalem tam gdzie mialem pojechac ,czyli nad Loch Doom .Zabawa byla przednia ,towarzystwo wysmienite a nawet pogoda dopisala .Mam nadzieje ze spotkamy sie wkrotce spowrotem moe w wiekszym gronie.
Pierwsza dluzsza przejazdzka ,wystarczajaco cieplo aby wyciagnac sprzeta i troche pochalasowac ;-D