Za atak na swoją byłą dziewczynę i zdemolowanie restauracji hotelowej, sąd ukarał 28-letniego Polaka grzywną w wysokości 700 funtów.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 21 listopada ub. roku w hotelu Scalloway. Remigiusz Właszczyk, po tym jak zauważył swoją byłą dziewczynę przebywającą w restauracji w towarzystwie mężczyzny, stracił nad sobą panowanie. Zaatakował kobietę rzucając w nią szklanką i rozerwał jej ubranie. Następnie przewrócił stół, tłukąc znajdujące się na nim talerze, których zawartość wylała się na dywan i ścianę.
Pisaliśmy o sprawie w artykule: Lerwick: Polak przed sądem za burdę w hotelu
- Zachowałeś się bardziej jak rozpuszczone dziecko niż dorosły mężczyzna - podsumował zachowanie Właszczyka sędzia Philip Mann. Dodał także, że pomimo, iż wykroczenie było poważne, skończy się tylko na grzywnie, ponieważ było pierwszym na koncie Polaka.
Komentarze 7
Przecież ona tylko rozmawiala:)
dobry kocur hehehe
Rozwali byle szklo a odpowiada jak za srebra. Nie warto :)
Gdyby się głębiej zastanowić to siedemset funtów to nie tak drogo.
Nie warto i za £10.