Koroner w Walii wydał opinię na temat nagłej śmierci Polaka z Filntshire, który brał sterydy, nie wiedząc o swoich problemach z sercem, co stało się główną przyczyną ataku serca – pisze BBC.
Marcin K., lat 29, mieszkający w Deeside, trafił w tym roku do szpitala cztery razy. Testy mogły pomóc w znalezieniu przyczyny jego dolegliwości, jednak Polak wypisał się ze szpitala na własne życzenie. Zmarł na atak serca niedługo po tym.
Jak zadbać o swoje zdrowie w Wielkiej Brytanii?
Dział Zdrowie w serwisie Poradniki Emito.net
Koroner John Hughes, powiedział, że nadmierne ćwiczenia mogły mieć szkodliwy wpływ, jednak sterydy były głównym czynnikiem wpływającym na jego stan zdrowotny i doprowadziły do śmierci. Marcin K. starał się o licencję ochroniarską. W jego domu znaleziono suplementy, tabletki oraz drinki proteinowe. Mężczyzna miał nienaturalnie powiększone serce. W jego rodzinie występowały choroby sercowe.
Komentarze 11
uczcijmy to strzykawka w dupie
Jednego przyglupa mniej, nad czym tu sie rozwodzic.
nie sterydy lecz chęć spora zrobi z ciebie trola
cyt: Marcin K. starał się o licencję ochroniarską. W jego domu znaleziono suplementy, tabletki oraz drinki proteinowe.
Jest sporo osób, które na forum pyta o to, jak taką licencję otrzymać. Okazuje się, że trzeba tylko jeść odżywki. O zgrozo!
niezbyt rozgarniety koles...