Zatrudnianie samozatrudnionych: kontrole pracodawców

Krystyna Czerwińska

31.07.2018, 13:14

Brytyjski Skarb Państwa zgromadził w ubiegłym roku 819 milionów funtów dodatkowych wpływów podatkowych w wyniku kontroli firmowych list płac (tzw. payroll). Kontrolę przeprowadził zespół do spraw statusu zatrudnienia i pośredników (employment status and intermediaries team) brytyjskiego urzędu podatkowego. Wpływy są o 16 proc. większe od tych uzyskanych w roku 2015/16.

Kontrola ma na celu ukrócenie powszechnej wśród właścicieli firm praktyki, polegającej na błędnym rejestrowaniu pracowników jako samozatrudnionych. W ten sposób firma unika płacenia podatku, a osoby samozatrudnione mogą opłacić mniejszą składkę ubezpieczeniową. Nie przysługuje im jednak ochrona praw pracowniczych, płatny urlop, urlop zdrowotny.

Winne duże firmy

W ramach rządowej kontroli sprawdzono zakłady, gdzie na listach płac widniało wyjątkowo dużo samozatrudnionych. Według danych udostępnionych przez urząd podatkowy, większość dodatkowych wpływów w tym roku pochodzi z kontroli przeprowadzonej wśród dużych firm.

Zespół kontrolujący firmy działa w oparciu o informacje i skargi docierające do urzędu podatkowego na temat rzekomych nadużyć systemu samozatrudnienia. Zespół bada również, jak samozatrudnienie sprawdza się w „gig economy”, czyli gospodarce opartej na pracy kontraktowej.

O autorce

Krystyna Czerwińska – przedsiębiorca, od 2010 roku prowadzi w Wielkiej Brytanii nagradzaną kancelarię prawno-podatkową Czerwinska Group. Zarządza biurem rachunkowym połączonym z doradztwem podatkowym, prawnym oraz działem notarialnym. Silna pozycja firmy na rynku wynika z umiejętnego prowadzenia skomplikowanych spraw prawno- podatkowych osób indywidualnych oraz biznesów. 100 proc. klientów Czerwinska Group pomyślnie przeszło kontrolę HMRC.