Mamy nowy, 2011 rok. Setki tysięcy ludzi powitały go na ulicach miast w całej Wielkiej Brytanii. Spektakularny pokaz sztucznych ogni w Londynie przyciągnął ponad 250 tys. widzów. Około 80 tys. ludzi uczestniczyło w dorocznym "Hogmanay party" w Edynburgu - pisze BBC.
W szkockiej stolicy obchody sylwestrowej nocy zaczęły się już w nocy z czwartku na piątek. Wczorajsza, biletowana impreza na Princes Street obejmowała pokaz sztucznych ogni, tradycyjnych tańców szkockich oraz koncerty takich zespołów jak Biffy Clyro, The Charlatans czy Billy Bragg.
W Londynie tradycyjnie nadejście Nowego Roku obwieścił miastu Big Ben. Po raz pierwszy ośmiominutowy pokazowi fajerwerków w pobliżu słynnego koła widokowego London Eye towarzyszyła specjalna muzyczna mieszanka i efekty świetlne.
Burmistrz Londynu Boris Johnson nie ujawnił ile kosztowała impreza.
Dziś w brytyjskiej stolicy odbędzie się tradycyjna noworoczna parada. Szacuje się, że zgromadzi ona pół miliona uczestników. Wystąpi 10 tys. muzyków, cheerleaderek i różnego rodzaju artystów.
Zobacz jak witano Nowy Rok w Londynie:
Na całym świecie 2011 rok jako pierwsi przywitali mieszkańcy wyspy Kiritimati (nazywanej dawniej Wyspą Bożego Narodzenia). Najpóźniej ze Starym Rokiem pożegnają się mieszkańcy wysp Tutuila na Oceanie Spokojnym (godz. 11.00 czasu brytyjskiego).
Komentarze 1
w Londynie widać że coś się działo no bo Edim słabiutko i cichutko :-(
Zgłoś do moderacji