Urazu głowy doznał 26-latek, który na tle narodowościowym został pobity w miejscowości Sittingbourne na południowym-wschodzie Wielkiej Brytanii. Policja szuka sprawcy.
Polak razem ze znajomymi bawił się w wesołym miasteczku 29 czerwca. Siedzieli na trawie i biesiadowali. Ok. godz. 20.30 zostali nagle obrzuceni drobnymi przedmiotami. Wstali i chcieli opuścić teren.
Wówczas zbliżyła się do nich grupa agresywnie zachowujących się młodych ludzi. Doszło do wyzwisk na tle narodowościowym. Jeden z członków grupy nagle uderzył Polaka w głowę.
Policja zwróciła się dziś oficjalnie z prośbą o kontakt do wszystkich, którzy mogą pomóc w zatrzymaniu sprawcy. Można dzwonić pod numer 01795 419339 lub 0800 555 111 podając sprawy CY/009921/11.
Do innego incydentu na tle narodowościowym względem Polaków doszło w ostatnią niedziele w Irlandii Północnej. Tutaj w miejscowości Harryville ktoś ostrzelał dom zamieszkiwany przez polską rodzinę. Policja szuka sprawców.
Komentarze 11
sie dzieje sie....
A dzieje się dzieje. Nie wiem, co dokładnie tam się stało, ale jeśli ci Polacy zachowywali się tak, jak moi "wspaniali" rodacy gdziekolwiek ich widzę na wyspach, to mnie samej scyzoryk otwiera się w kieszeni. "Kurwa, mów do mnie po polsku, pierdolony angolu", to sa najdelikatniejsze cytaty z moich bezpośrednich obserwacji. Czy naprawdę sądzicie, że jakikolwiek Irlandczyk, albo Szkot to wytrzyma? Anglik też niekoniecznie, chociaż oni mają zimniejszą krew.
Radzę wszystkim moim rodakom zachować więcej szacunku do kraju, z którego gościny postanowili skorzystać.
#2 - a co w tym dziwnego ? ( "Kurwa, mów do mnie po polsku, pierdolony angolu") Litwini tez gdy nie chca z tobá gadac ,to udaja, ze nie znajá polskiego i wiazanké w swoim narzeczu ci posla
a ty rysiu znasz Litewski, czy udajesz ze nie znasz ?
Przykre, ale niewinni cierpia przez bande cweli i frajerow z Polski,ktorzy tam nie mieli szacunku do niczego i tu tez nie maja, walic ich w mordy. Tak mordy bo wiekszosc z nich jak sie im przyjrzycie nie maja twarzy tylko mordy.