urko musisz zrozumiec ze zlego sobie rozmowce wybrales do rozmowy , ja ogolnie nie dbam o czyjes zdanie oczywiscie je rozumiem , nie rozumiem natomiast po co probujesz mnie obrazic skoro nie rusza mnie to :) mogles wybrac lepsze argumenty ale jak widac brak ci ich skoro zamierzasz mnie obrazac ze jestem glupi ze do oswiecimia mam sie wybrac , troche kruche i plytkie te twe prowokacje nie uwazasz ? pisz co uwazasz splywa to po mnie uwazaj zebys sie nie spocil :)
Znasz ten film? Obejrzyj.
Moralizatorstwo nawyższej próby uskuteczniacie na emito, jak zwykle.
Może i trochę przesadziłem tym razem ale nie uważam, że jest to powód by zawalać kilka kolejnych stron jałową gadką. Nie jesteśmy chyba aż tak durni jak sądzisz ale może mi się tylko wydaje. przecież tutaj mało kto się zna poza forum. Emito jest naprawdę "specyficzne". Eh, teraz sam zaczynam blablać...

zaraz mi napiszesz, że się z kalekiego dziecka naśmiewam?
jak juz wspomnialem wyzej slabe masz argumenty wiec nie zaczynaj czegos czego nie bedziesz mogl zakonczyc : )
po drugie dziwne jest dla mnie troche ze sie interesujesz moja osoba troche to nie zdrowe , nie umawiam sie z facetami , musisz poszukac przyjaciela gdzie indziej , mysle ze zakoncze z toba dyskusje bo do niczego konkretnego nie prowadzi , milego dnia .
:)
"tato, moge skoczyć na bungee?-synu,twoje życie zaczeło sie od pękniętej gumy i nie chce, aby tak sie tak sie skończyło..."