Bursary bardzo pilne-Heriott Watt:)))

@iproto '

jako full time student otrzymalem pelne bursary (£534 na pielegniarstwie, UWS) miesiecznie po 13 miesiacach pobytu w UK.

jesumaryja, to co sie teraz ze mna stanie? zamkna mnie w wiezieniu? moze powinienem wrocic do polski i gdzies sie schowac? iproto ' , blagam pomoz, poradz, bo dostalem bursary wczesniej niz powinienem. Jestem zalamany, nie wiem co teraz zrobic...

BUUUUAAAAHHHHAAAAAHHHHHAAAAHHHHHAAAAAHHHHH!!!!!!!!!!!!!!!!

Wlasnie obalam "polonijny" niesprawdzony,a tylko zaslyszany i powielany mit o tym, jakoby bursary nalezalo sie tylko po 36 miesiacach pobytu :)

Proponuje zadzwonic do SAAS i sie doedukowac, bo skoro mi przyznano (i wielu innym) to oznacza, ze taka mozliwosc jest. Trzeba rozmawiac i... uczyc sie jezykow :)
Pozdrawiam.

mayday . czy studiujesz full time undergraduate pierwszy rok?

@iproto '
ja juz pracuje w zawodzie.

I nie przebywales tutaj przez 3 lata tylko 13 miesiecy?

@iproto '
correct.

chcesz zlozyc zazalenie do SAAS? podac Ci moje dane osobowe?
Dla mnie to mlocenie slomy teraz. Zostalem poinformowany, ze kazdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie i tak zostalem potraktowany. Byc moze faktorem sa priorytety zawodow, na ktore jest zapotrzebowanie. Nie wiem, nie gdybam. Ja i wielu innych bursary dostalem. I to jest dla mnie fakt niezaprzeczalny.

Ty mozesz obstawac przy swoim i twierdzic, ze sie nie da, ale nie mam jakos ochoty udowadniac Ci, ze nie jestem wielbladem. Pozdrawiam.

mayday . Ty po prostu glupi jestes :). Nie bede sie z Toba tutaj przekrzykiwal ale dostales swoje pieniadze na statusie migrant worker tylko nawet o tym nie wiesz. Wlasnie sie o to pytalem. Zadzwon jutro do mitycznego SAAS'u a dowiesz sie mośku jaki masz status.

Na drugi raz czytaj dokladnie posty zanim zaczniesz sie zoladkowac (hint dla glupka - albo jest sie 3 lata albo sie jest migrant worker)

Mam dzieje, ze dotarlo. Trzymam kciuki.

@iproto '

ciekawe od kogo sie dowiedziales po godzinie 23?

"For general queries call 0845 111 1711 0845 111 1711 between 8.30am and 5.00pm ( 4.30pm on Fridays) or from 8.00am and 6.00pm (4.30pm on Fridays) during the months of early June to mid October. "

nie, nie otrzymalem bursary jako migrant worker.

Ale Ty wiesz swoje.

nie, nie otrzymalem bursary jako migrant worker - no to na jakies podstawie otrzymales skoro te dwie dorgi odpadly, zdradz nam ten tajemniczy sposob

@iproto '
nie odpowiedziales na moje pytanie.

Bursary otrzymYWalem na podstawie rozpatrywania kazdego przypadku indywidualnie.

To ja proponuje Tobie zadzwonic do SAAS (najlepiej zaraz, na pewno ktos tam siedzi i udzieli Ci odpowiedzi buuuaaahhhaaahhhaaa) i dowiedziec sie jakim prawem robione sa ustepstwa co do przyznawania bursary.

Qui potest capere, capiat! Dixit!

Dlatego wlasnie nie lubie wiesniakow.

Po pierwsze - od nikogo nie dowiadywalem sie po 23. Moje zdanie Wlasnie sie o to pytalem dotyczylo pytan z 9 i 7. Zalozylem, ze nie zrozumiesz sensu moich pytan (slusznie) i chcialem to wyjasnic, lecz sie nie udalo. Pomyslales ze ja gdzies dzwownilem czy sie dopytywalem - niezly kretynizm...

Po drugie - tak wlasnie myslalem, ze napiszesz Bursary otrzymYWalem na podstawie rozpatrywania kazdego przypadku indywidualnie i dlatego teraz wyjasnie dlaczego uwazam, ze nie masz pojecia o czym mowisz ale wtopiles i zgodnie z cecha wiesniaka nie chcesz sie przyznac do bledu.

Czlowiek sie pytal o mozliwosc dofinansowania bez obowiazku przebywania tutaj trzy lata. Ty sie odezwales poniewaz otrzymales kiedys niespodziewania dofinansowanie pomimo tego, iz owczesnie tez byles przekonany o restrykcjach dotyczacych rezydentury. Na 90% ktos z kim rozmawiales nie wiedzial lub nie chcial Ciebie poinformowac o innej drodze finansowania Twoich studiow. Zakladam tez oczywiscie, ze nie zrozumiales co Ci powiedzieli. Jednak poszlo to do gory i ktos madrzejszy od Gemmy w ofisie to zrobil - to jest typowe tutaj. Tak sobie wyobrazam +- Twoja sytuacje. Dzis przedpisca napisal o dofinansowaniu i Ty wyskoczyles, bo jestes swiecie przekonany, ze istnieja jakies indywidualne rozpatrywania spraw dotyczacych finansowania. A wnioskuje to z tego, ze kompletnie nie skupiles sie na definicji migrant worker tylko od razu doczepiles sie do statusu rezydenta. Z Twoich postow wynika wiec, ze pierwszy raz slyszy o migrant worker. A przeciez wyraznie napisalem, ze to albo tamto. Poniewaz jestes wiesniakiem to chocby Cie konmi szarpali to sie nie przyznasz do bledu. A blad jest taki, ze nawet nie masz pojecia jaki byl Twoj status. Piszesz o jakichs indywidualnych rozpatrywaniach co byloby skandalem wiekszym niz sie Tobie wydaje. Tu sie wszyscy oficjalnie trzymaja prawa. Jesli zostaly Tobie przyznane jakies pieniadze to podstawa tego musi sie znajdowac w przepisach - SAAS, ST gdziekolwiek. Podaj mi te przepisy.
Pomagalem wielu osobom w organizacji tego burdelu i to co piszesz jest po prostu jedna wielka bzdura. Ale idz w zaparte, tylko tyle Ci pozostalo.

@iproto '

musze stwierdzic, ze Twoj ostatni post jest jak guffno zawiniete w zlotko.

Ja nie ide w zaparte, stwierdzam tylko fakt, ktory mnie dotyczy, a wlasnie Tz idac w zaparte probujesz mi wmowic, ze to niemozliwe. Przez 3 lata na moje konto wplywalo co miesiac bursary nalezne studentowi full-time. Wiem kto to migrant worker, ale ta opcja w moim (i wielu innych) nie byla potrzebna.

Ty twierdzisz, ze ja jestem wielbladem, ja wiem, ze nim nie jestem, ale jak Ci to udowodnic?

Przypomina mi sie dyskusja, jeszcze na dawnej szkocja.net, gdy ktos pytal o to jak wyglada interview przed przyznaniem NIN. Ktos napisal, ze otrzymal NIN bez koniecznosci jechania osobiscie na spotkanie i przesluchanie. Dostal dokumenty do wypelnienia, pracodawca mu potwierdzil i odeslal pod wskazany adres, a po jakims czasie otrzymal potwierdzenie nadania NIN.
Jakiez bylo wtedy larmo na forum, ze to nie prawda, ze niemozliwe, ze tak sie nie da. Ja czytalem i sie smialem z tych "polskich" madrosci, bo ja otrzymalem NIN dokladnie ta sama droga.

To, ze cos sie Tobie nie przytrafilo badz nie udalo, nie moze byc regula, ze niemoze sie udac nikomu. Podobnie i w moim przypadku, to ze ja sie zakwalifikowalem na bursary po pobycie krotszym niz 36 miesiecy, nie oznacza, ze kazdy moze z tego korzystac, jednakze jest ewenemenem, ktory moze pomoc i na ktory mozna sie powolac.

Nie jestem wiesniakiem, urodzilem i wychowywalem sie w miescie.

Do bledow umiem sie przyznawac, jesli je popelniam. Nie widze, abym w tym przypadku jakis popelnil. Przykre, ze probujesz mnie zdyskredytowac nazywajac to, co mi sie przytrafilo bzdura. Myslisz, ze jak zaczniesz obrazac, to wzrosnie twoje powazanie wsrod innych? Twoje ego? Ale coz ja si dziwie, to takie polskie...

Podaj na jakiej zasadzie otrzymywales kase. Ktore przepisy Cie dotycza i gdzie je mozna znalesc. Skup sie na tym a nie na nieproduktywnych postach.

jeśli pracujesz w UK I ZACZYNASZ NAUKĘ TO NIE MUSISZ MIEĆ 3 LAT POBYTU-WARUNEK PRACA NA MIN 16 GODZ

TYGODNIOWO

lub małżonek musi pracować,dowiedz się też czy to nie dotyczy dzieci do 24lat których rodzice tu pracują,bo nie jestem pewna,ale chyba też dotyczy

Ja pierd*** kolejna! Czy wy wszyscy jestescie debilami???

To o czym piszesz dorka to aplikowanie na podstawie statusu migrant worker. Ni mniej nie wiecej, o czym pisalem w poscie 3 i 5.

Ty za to jesteś zaj.. kulturalny i elokwentny oraz ponad miarę inteligentny:):):):),chciałam chłopu/cu wytłumaczyć ,,łopatologicznie,, jak Ci nie pasuje to nie czytaj,zmniejszy Ci się ,,wybitna istoto,, ciśnienie

iproto jesteś z miasta?:):):):) Mama Cię tam przyniosła w bańce po mleku?

Miejsce narodzin nie determinuje charakteru o wiesniaczym skrzywieniu. Nie wiem gdzie sie urodzial ta pielegnarzyna ale dla mnie jest wsiokiem. Ty tez pod ta definicje podpadasz, bo jak widze tez nie masz pojecia o co chodzi ze statusem workera. Zrozum nie trzeba nikomu nic tlumaczyc - wpisujesz migrant worker na stronie SAAS i masz wyjasnienie napisane jezykiem ,ktory nawet dla pieciolatkow jest strawialny.

@iproto '

Nadal brniesz w zaparte i twierdzisz, ze jestem wielbladem.

Ja tez wczesniej napisalem, ze wiem co to jest status "migrant worker", i ze w moim przypadku to nie bylo brane pod uwage.
Jakie przepisy? Nie wiem i szczerze nie interesuje mnie to jakie przepisy. Podejrzewam, ze takie jak dotycza kazdego innego studenta full-time.

Nadal obrazasz, a powod tego jest CHYBA taki: jest Ci glupio, ze niesprawdzony kit wciskales ludziom (stwierdziles, ze pomagasz w zalatwianiu formalnosci w SAAS), a teraz ktos Ci wylozyl kawe na lawe. Wiec co robic? najlepiej bluzgac i obrazac. Gratuluje taktyki.

Faktu nie zmienisz.

PS. Dzwoniles do SAAS?

Nie wiem w koncu czy ktos to wyjasnil ..

ale " migrant worker " jest brana opcja pod uwage tylko w przypadku jesli praca ktora wykonujesz jest zwiazana z kursem na uniwersytecie . Z tego co wiem jeszcze w zeszlym roku nie sprawdzali nikogo az tak bardzo , jednakze od tego podobno sa zaostrzone przepisy .

To wszytsko jest napisane na stronie - wystarczy poczytac :)

Pozdrawiam .

Dzwonilem do SAAS i nic nie wiedza o zadnych indywidulnych przypadkach rozpatrywania podan, wiedza o migrant worker, rezydenturze, dowiedzialem sie o innych mozliwosciach (ale to dotyczy czego innego). Poza tym dowiedzialem sie, ze wszystko jest na stronie rzadowej.

Ty mayday . piszesz, ze nie wiesz jakie przepisy i kategorycznie zaprzeczasz ze to migrant worker. To ja mowie, ze to zdanie jest nielogiczne - albo wiesz albo nie wiesz.

Napisz czlowieku jaki miales status przy rozdawaniu kapochy albo skoncz ta dyskuje, bo bredzisz. Nikt oprocz Ciebie nie slyszal o indywidulnym rozpatrywaniu podan. Tak ciezko sprawdzic na jakiej podstawie dostales kase?

M M to sa juz dalsze przepisy. Mowimy tylko o core sprawach - czyli albo 3-lata albo migrant worker, by miec status home student.

Owszem, jest napisane na stronie SAAS, mozna sie tez osobiscie dowiedziec dzwoniac pod numer podany na poczatku tematu. Warto rozmawiac na zywo, nawet jesli mialo by to byc z przyslowiowa Gemma. Jesli ona bedzie czegos nie wiedziala, to zawsze moze polaczyc z superiorem.

I jeszcze jedno, radze aplikowac samemu, nie przez posrednikow typu iproto ' , ktory tylko metlik sieje i brnie w zaparte wmawiajac mi, ze bylem migrant worker, mimo, ze nim nie bylem :D