Chabrowa, ja mam taka "bestie" w sasiedztwie, ma kolo poltora roku. Jest sliczny, niebieski, z takim samym bialym paskiej na mordce. Tyle, ze glupek taki, nie daje przejsc kolo siebie w spokoju, skacze, "zmusza" do glaskania. Widac, ze nie jest ulozony. Nie, zeby byl niebezpieczny, ale w sumie nie wiadomo, co z niego wyrosnie. Powinien byc szkolony, mysle, ze to by mu pomoglo.
Zgadzam sie- szkolenie przydaje sie bardziej, niz moze sie wydawac. Sama mialam stycznosc z tego typu psami w Polsce, jak i tutaj, teraz. Znam tylko jednego stafforda, ktory nie jest "glupkiem" i nie skacze jak sie cieszy, a to tylko dlatego, ze ma 13 lat. Moj amstaff w Polsce potrafil doslownie odbijac sie od jednej sciany do drugiej, przebiegajac przez sofy... z radosci. Byl doslownie nie do opanowania, poki nie przeszedl szkolenia, zaczal wykonywac komendy. Uwazam, ze to najlepsze rozwiazanie.
Chabrowa, jesli masz go tylko na chwile, to kochaj, glaszcz i sciskaj, poki jest takiej postury i usiedzi na kolanach :)
W UK jest kilka wydawnict na temat tej rasy, w PL nie kojarze, ale na tej stronie sporo info w jezyku polskim:
http://www.staff-bull.info/__orasie...
Wrzuc zdjecia Dextera jak jak juz bedzie z Wami :)
A oto fotki naszego Baxtera robione niedawno na plazy...
psa sie nie oddaje do tresury, tylko chodzi sie z nim - inaczej pies bedzie sluchal tresera, a Ciebie nie. Ja chodzilem (nie z amstaff'em tylko STB) i wyglada to tak, ze nie pies sie uczy, tylko Ty - nastepnie wprowadzasz ta wiedze w zycie i od Ciebie tylko zalezy w jakim tempie piesek bedzie sie uczyl. Konsekwencja i cierpliwosc przede wszystkim i powinno byc OK :) Zajecia wygladaly tak, ze rano indywidualnie widzielismy sie z trenerem, a popoludniu byly zajecia grupowe - wtedy piesek pod okiem trenera socjalizuje sie z innymi psami. Czy efekty treningu okaza sie dlugotrwale zalezy tylko od wlascieli i ich konsekwencji wobec czworonoga. Nalezy tez z pieskiem regularnie cwiczyc rozne komendy. Wystarczy ze pojade na 2 tyg urlop a po powrocie znow musze podciagnac mojego, bo sie "rozpuszcza" w niektorych kwestiach :)
faktycznie, ciezko po mamym staffiku stwierdzic jakiej bedzie budowy :)
My bralismy 9-cio miesiecznego pieska rowniez z Gumtree. Nie gryzl juz nic w domu, nie sikal po katach, jedynie troszke trzeba bylo go nauczyc chodzic na smyczy (mieszkal w domu z ogrodem wczesniej), i plywac (pierwszy spacer po plazy i od razy wiedzielismy, ze nigdy morza nie widzial wczesniej). Jest to nastepny dobry powod, zeby rozwazyc psiaka schroniskowego, poza tym, ze juz mniej wiecej widzisz jak piesek wyglada jako dorosly.
Na gumtree tez jest sporo pieskow nieco starszych niz szczeniaki, ale wciaz ponizej roku.
Witam,my kupiliśmy naszego Staffika jak miał 6 tyg.Mamy dwójkę dzieci,zależało nam,żeby wychowywał się z dziećmi od początku.Mamy psa z rodowodem,co potwierdzają dokumenty.
Opium-nie musisz oceniać jak będzie szczeniakiem bo tak,jak mówię są na to dokumenty,a jeśli Ci nie będzie zależało żeby był rasowym psem to albo spytaj czy możesz zobaczyć mamę i tatę,a jak nie mam możliwości to uwierz na słowo jakich psów to jest krzyżówka.
Jaki Staffik byłby nie był,to z mojego doświadczenia i otoczenia,które obserwuje widzę,że to są baaardzo rodzinne psy.Dla nich karą wręcz jest kiedy nie ma choć jednego domownika,chcą chodzić wszędzie.Wiem,że wiele psów tak ma,ale myślę,że Staffiki są szczególnie za obecnością kogoś.Kochają ludzi obcych(nawet dorosłe psy tak się zachowują) no i długo bez stymulacji z zewnątrz nie wytrzymują.
My mieszkamy w Aberdeen,po psa pojechaliśmy do Anglii,ale kiedy wysłaliśmy zdjęcia Dextera sprzedającemu to napisał,że wyemigrował do Hiszpanii na stałe,więc już nie zajmuje się krzyżowaniem psów.
A ogłoszenie było na gumtree. Zapłaciliśmy 50f depozytu za potrzymanie psa,wybraliśmy zdjęcie psa,który nam się podobał i po upływie czasu ustalonego pojechaliśmy po psa :)
Był tańszy niż sprzedawali w Aberdeen,więc i tak opłacało się po niego pojechać tyle mil ;)
Zależało nam na kolorze,nie chcieliśmy tych "blue"
Opium życzę powodzenia!
Chailbym zakupic szczeniaka Staffordshire Bull Terrier. Tyle ze nie chce trafic na zadnego wariata wiec czy moze ktos zna jakies hodowle zaufane. Lub tez wie od kogo moza smialo wziasc bez obaw takiego psiaka.