Szampon, odżywka i schodzi – ale ważne, żeby to nie był pierwszy lepszy szampon z drogerii. Ja stosuję Psorisel, bo dobrze oczyszcza, ale jednocześnie nie podrażnia. Odżywka powinna być lekka, żeby nie zostawić filmu na skórze.
https://e-melissa.pl/verdelove-psorisel-shampoo-szampon-na-luszczyce-200...
Po każdej kuracji maściami skóra wygląda lepiej, ale mam ogromny problem z domyciem wszystkiego z włosów. Po niektórych preparatach zostaje tłusta warstwa, której nie rusza żaden zwykły szampon. Jak sobie z tym radzicie?